Jeszcze przed Sylwestrem dwaj znani pokerzyści Sorel Mizzi i Brian Rast zmierzyli się w charytatywnej walce bokserskiej.
Kilka tygodni temu Rast i Mizzi uzgodnili, że zmierzą się w ringu w bokserskim pojedynku. Celem przygotowań do walki miało być poprawienie własnej kondycji, a dodatkowo cały dochód z walki trafił na konta organizacji charytatywnej REG Charity.
Pojedynek nazwany „The Rumble Without Jungle” odbył się w Syndicate Mixed Martial Arts w Las Vegas. Relację live na Periscope przeprowadziła stacja Poker Central, a specjalną aukcję przed walkę oraz zapowiedź samej walki poprowadzili Antonio Esfandiari oraz Phil Laak.
Jeszcze przed rozpoczęciem walki widać było, że w dużo lepszej formie fizycznej jest Sorel Mizzi. Sprawdziło się to już w trakcie pierwszej rundy, kiedy to Brian Rast trzykrotnie znalazł się „na deskach” i był liczony. W pewnym momencie sędzia pojedynku chciał go przerwać już w pierwszej rundzie, ale zarówno Mizzi jak i Rast wyrazili wolę dalszej walki.
W drugiej rundzie widać już było coraz większe zmęczenie u Sorela Mizziego, który jednak był na tyle lepszy boksersko, że Rast ponownie znalazł się „na deskach”. Podobna sytuacja miała miejsce również w trzeciej rundzie i wtedy sędzia zakończył pojedynek. Zdecydowanym zwycięzcą został Sorel Mizzi, który prezentował lepsze umiejętności bokserskie, a także zdecydowanie lepsze przygotowanie fizyczne.
Obaj pokerzyści powiedzieli, że w najbliższych dniach poinformują ile pieniędzy udało się zebrać na cele charytatywne. Po walce Rast podziękował wszystkim, którzy przybyli na walkę, a także tym, którzy poświęcili swój czas w przygotowanie walki.