Fiskus sięga głęboko do kieszeni członków November Nine

0

Ktoś kiedyś powiedział, że w życiu pewne są jedynie dwie rzeczy – śmierć i podatki. Boleśnie przekonają się o tym finaliści Main Eventu WSOP 2015.

W tym roku w finale Main Eventu World Series of Poker zagrało sześciu Amerykanów i trzech Europejczyków – Belg, Włoch i Izraelczyk. Podobnie jak w latach poprzednich Russ Fox z kancelarii podatkowej Clayton Financial and Tax z Las Vegas postanowił sprawdzić, jak duże nagrody finansowe otrzymał każdy z finalistów po opłaceniu przez nich podatków od wygranych.

Zwycięzca z zeszłego roku, Martin Jacobson, miał szczęście podwójnie. Nie dość, że okazał się najlepszy w Main Evencie, to na dodatek jego wygrana w wysokości 10 milionów dolarów była zwolniona z opodatkowania. Szwed zachował całą wygraną dzięki temu, że na co dzień mieszka w Londynie. Wielka Brytania nie opodatkowuje wygranych hazardowych, a do tego umowa podatkowa pomiędzy USA a Wielką Brytanią wyłącza hazardowe wygrane z opodatkowania.

Można powiedzieć, że w tym roku wszystko wróciło do normy i urzędy skarbowe dostaną pokaźną część wygranych. Pula nagród na stole finałowym Main Eventu WSOP 2015 wyniosła 24.806.976$. Największa część podatków powędrowała do IRS, czyli amerykańskiego urzędu skarbowego – 8.467.091$, co stanowi 34,12% całej puli nagród na FT i kwotę większą, niż otrzymał zwycięzca. Wszystkie podatki zamykają się w kwocie 10.080.122$. Pokerzystom zostaje więc 14.153.427$.

Po zwycięstwo sięgnął Joe McKeehen mieszkający w Pensylwanii, który otrzymał czek na 7.680.021$. Z tej kwoty będzie musiał odprowadzić podatek od samozatrudnienia (jako zawodowy pokerzysta) i federalny podatek dochodowy (3.073.240$), stanowy podatek dochodowy (235.879$) oraz podatek lokalny (76.833$). W sumie zapłaci więc 3.385.952$ (44,07%), Zostanie mu w ręku jedynie 4.297.394$.

Na drugim miejscu turniej ukończył Joshua Beckley z New Jersey, który otrzymał czek na 4.470.896$. W sumie zapłaci podatki w wysokości 2.081.719$, czyli 46,56% swojej wygranej.

Trzecie miejsce zajął Neil Blumenfield z Kalifornii. Jako amatorski pokerzysta nie musi płacić podatku od samozatrudnienia. Na jego niekorzyść działa jednak fakt, że mieszka w Kalifornii, gdzie podatki są jednymi z najwyższych w USA. Z wygranej w wysokości 3.398.298$ zostanie mu jedynie 1.805.764$, a na podatki przeznaczy 1.592.534$.

Na czwartej pozycji zakończył turniej Max Steinberg. 27-letni pokerzysta to „emeryt”, który zawodową grę w pokera zostawił dla zawodowej gry w Daily Fantasy Sports. Max mieszka Las Vegas i musi zapłacić podatek federalny oraz podatek od samozatrudnienia. Jego szczęściem jest to, że Nevada nie posiada stanowego podatku dochodowego. W sumie zapłaci podatki w wysokości 40,99%. Z kwoty 2.615.361$ odda do urzędu skarbowego 1.072.055$.

Piąte miejsce Zvi Sterna z Izraela, co dało mu wygraną w wysokości 1.910.971$. Umowa podatkowa pomiędzy USA a Izraelem nie dotyczy hazardu, więc Stern musi zapłacić 30% swoich wygranych do IRS (573.427$). Dodatkowo w Izraelu wygrane hazardowe są obłożone podatkiem, więc Stern będzie musiał oddać kolejne 326.679$. W sumie zapłaci podatki w wysokości 47,09%.

Szóste miejsce zajął Thomas Cannuli z New Jersey. Jako zawodowy pokerzysta musi zapłacić podatki do IRS oraz stanu New Jersey, a także wynikające z samozatrudnienia. W turnieju wygrał 1.426.283$. Podatki pochłoną mu 44,89% wygranej, czyli 640.287$, a jemu zostanie 785.996$.

Najbardziej zadowolony może być zdobywca siódmego miejsca – Pierre Neuville z Belgii. To właśnie on wyszedł najlepiej pod względem podatkowym. Umowa podatkowa USA z Belgią wyłączą wygrane hazardowe z opodatkowania. Poza tym w Belgii wygrane hazardowe odniesione przez amatorów nie podlegają opodatkowaniu. W ten sposób Pierre Neuville zachowa dla siebie całą kwotę 1.203.293$. Finansowo wychodzi więc na to, jakby ukończył turniej na piątym miejscu.

Ósme miejsce zajął Federico Butteroni z Włoch. W nagrodę otrzymał czek na 1.097.056$. Na podatki przeznaczy jednak 47,90%, więc zostanie mu 571.566$. Nie musi płacić podatku od wygranej na konto IRS (umowa USA – Włochy), jednak Włochy posiadają podatek od wygranych odniesionych poza Unią Europejską.

Dziewiąte miejsce zajął Patrick Chan ze stanu Nowy Jork, który wygrał 1.001.020$. Na podatek federalny, stanowy, lokalny oraz od samozatrudnienia przeznaczy 45,49% swoich wygranych. Tak więc na jego konto wpłynie 545.614$.

Na koniec warto wspomnieć o jednej ważnej rzeczy, na którą zwrócił uwagę Ray Kondler z kancelarii Konlder&Associates:

– To są scenariusze najgorsze, które nie uwzględniają żadnych potrąceń, jak przegrane w przypadku amatorów lub przegrane oraz wydatki w przypadku zawodowców. Ponieważ nie wiemy, jak dużo gracze odliczą takich potrąceń, to trudno jest określić rzeczywistą kwotę podatków, które zapłacą – powiedział w rozmowie z PocketFives.

 

źródło: wolnypoker.org

Poprzedni artykułMega Poker Series Day2 – LIVE z polskim komentarzem!
Następny artykułSukces festiwalu Pokerfest na Party Poker