Wahania stacków finalistów EPT Deauville

0

Jak ważny jest dobry start w turnieju? Czy udany dzień pierwszy jest kluczem do miejsca na stole finałowym?

Ciekawe zestawienie przygotował blog PokerStarsa, który przeanalizował wahania stacków sześciu finalistów EPT Deauville.

Jak się okazuje droga do finału była skrajnie różna dla wielu z nich. Litwin Andrius Bielskis świetnie rozpoczął turniej i po dniu pierwszym mając 150,200 żetonów zajmował piąte miejsce. W kolejnych dniach Bielskis cały czas utrzymywał się w czołówce i ani razu na koniec dnia nie zajmował miejsca w dolnych rejonach. Można więc powiedzieć, że dla niego droga do finału była miła, łatwa i przyjemna, a wpływ na to miał właśnie znakomity start w dniu pierwszym.

Z kolei francuski amator Joseph Carlino dzień pierwszy skończył ze stackiem wynoszącym zaledwie 14,200 co dało mu 314 miejsce na 335 zawodników. Dla Carlino kluczowy więc okazał się dzień drugi, w którym zbudował stack 197,800 i wskoczył na 30 miejsce. Na jego przykładzie widać więc, że słaby występ w dniu pierwszym z pewnością utrudnił mu zadanie, ale nie był przeszkodą w dotarciu na stół finałowy.

Zobaczmy więc jak wahały się stacki wszystkich finalistów EPT Deauville:

Miejsca graczy po każdym dniu:

Imię i nazwisko Miejsce Dzień 2 Dzień 3 Dzień 4 Dzień 5 Oficjalny stół finałowy Dzień finałowy
Dany Parlafes 100/335 88/138 3/36 4/15 1/8 1/6
Benjamin Buhr 20/335 86/138 25/36 3/15 2/8 2/6
Ognyan Dimov 185/335 17/138 8/36 6/15 3/8 3/6
Andrius Bielskis 5/335 12/138 17/36 7/15 4/8 4/6
Benjamin Pollak 91/335 9/138 14/36 8/15 8/8 5/6
Joseph Carlino 314/335 30/138 20/36 1/15 5/8 6/6

Źródło: „EPT11 Deauville: The swingers and the smoothies: the varied routes to a final table” – www.pokerstarsblog.com

Poprzedni artykułEPT Player of the Year – Davidi Kitai liderem po EPT Deauville
Następny artykułDoyla Brunsona czeka poważna operacja