Dima Urbanowicz i Jose Carlos Garcia znaleźli się na liście 203 graczy, którzy zgłosili się do draftu Global Poker League. Oprócz Polaków na liście mamy wiele znanych nazwisk. Tego, kto trafi do poszczególnych drużyn, dowiemy się 25 lutego.
Organizatorzy Global Poker League podali dziś listę 203 zawodników, którzy zgłosili się do draftu. Zgłaszać mogli się wszyscy zawodnicy, którzy na koniec 2015 roku klasyfikowani byli w pierwszym tysiącu rankingu Global Poker Index. Wszyscy wezmą udział w drafcie, który odbędzie się 25 lutego w Los Angeles. Kapitanowie każdej z 12 drużyn wybiorą wówczas po trzech pokerzystów, którzy podpiszą kontakt z drużyną na dwa lata. Draft z Los Angeles będzie transmitowany na żywo za pośrednictwem Twitcha.
Szef całego przedsięwzięcia, Alex Dreyfus, przyznał że nie spodziewał się tak wysokiej frekwencji w drafcie już na początku projektu. – Frekwencja jest znacznie większa, niż się spodziewaliśmy. Odbieram to jako znak nadziei. Kiedy gracze się łączą, mogą mieć rzeczywisty wpływ na rozwój pokera. Jesteśmy szczęśliwi, chcemy teraz zapewnić podstawy do tego, aby tak się stało.
Na liście znaleźli się pokerzyści z 33 krajów, którzy łącznie wygrali w swoich karierach ponad 500 milionów dolarów. Prawie połowę pokerzystów stanowią jednak gracze ze Stanów Zjednoczonych, których zgłosiło się zdecydowanie najwięcej. Nie brakuje jednak głośnych nazwisk z Europy, a także graczy z Brazylii, Chin, czy Singapuru.
Choć w GPL zabraknie Daniela Negreanu, Phila Hellmutha (obaj razem z Karą Scott będą gospodarzami draftu) i Steve'a O'Dwyera, gwiazd pokera nie zabraknie. W drafcie weźmie udział sześciu zawodników, którzy na koniec zeszłego roku byli w pierwszej dziesiątce rankingu GPI – Byron Kaverman, Anthony Zinno, Kevin MacPhee, Jason Mercier, Fedor Holz i Davidi Kitai.
Realne szanse na udział w GPL ma również dwóch Polaków, którzy zgłosili się do draftu. To Dima Urbanowicz (swój udział zapowiadał już wcześniej na Twitterze) i Jose Carlos Garcia. Teraz musimy trzymać kciuki za to, aby zostali wybrani w drafcie, choć szczególnie brak Dimy ciężko nam sobie wyobrazić.
Na liście znajduje się też wielu innym znakomitych pokerzystów – Dominik Nitsche, Mike McDonald, Jonathan Duhamel, Vladimir Troyanovskiy, Igor Kurganov, George Danzer, Martin Jacobson, Vanessa Selbst, czy Antonio Esfandiari. Trzeba przyznać, że jak na razie Global Poker League zapowiada się pasjonująco!
wszystko fajnie, tylko kurde Dima to nie Polak
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.