Po Black Friday, który sprawił, że poker online w USA umarł, sytuacja powoli zaczyna wyglądać lepiej dla Amerykanów. W kilku stanach ponownie można grać legalnie w pokera w domowym zaciszu, a 2017 rok przyniósł zmiany, które dobrze wróżą na przyszłość.
Nevada, czyli stan hazardzistów, już w 2011 roku przyjął odpowiednią ustawę, żeby doprowadzić do regulacji pokera online. Delaware zrobiło to rok później, a New Jersey dołączyło do nich w 2013 roku. Dwa ostatnie stany poszły nawet krok dalej i zalegalizowały kasyna online.
Były to ważne kroki naprzód, wytyczające drogę również innym stanom. W 2014 roku Delaware i Nevada połączyły pule graczy, a pokerzyści z New Jersey musieli kisić się we własnym sosie. Co prawda operatorzy w tym stanie wygenerowali 20 mln dolarów podatku od przychodów brutto z gier (Gross Gambling Revenue – suma wpłaconych przez uczestników gier środków pomniejszona o wypłaty wygranych), to jednak do 2017 żaden inny stan nie zdecydował się na taki krok.
Dopiero pod koniec października 2017 roku przeszła ustawa legalizująca poker online, która wejdzie w życie w 2018 roku. Szacuje się, że już w pierwszym roku krok ten zapewni 41 mln dolarów podatków. W kolejnych latach liczba ta ma stale rosnąć – o ile Pensylwania dołączy do wspólnej puli graczy. Wielu zwolenników legalnego pokera online liczy, że Pensylwania zachęci inne stany do podobnego kroku.
– Bardzo cieszę się, że w końcu kolejny stan dołączyć do szeregów pokerowych regulacji, zwłaszcza tak kluczowy jak Pensylwania. Myślę, że udana implementacja pokera online w Pensylwanii skłoni pobliskie stany – jak Ohio, Nowy Jork i Massachusetts – by poważnie rozważyły taką możliwość. Co prawda dojście do momentu, w którym teraz jesteśmy zajęło sporo czasu, to uważam jednak, że w ciągu dekady będziemy świadkami efektu domina kolejnych regulacji – twierdzi Jason Somerville, zwolennik pokera online w USA.
Drugim ważnym krokiem dla pokera online w USA w 2017 roku było dołączenie New Jersey do puli graczy, w której znajdowali się już pokerzyści z Delaware i Nevady.
– Cieszę się, że New Jersey dołączy do puli graczy z Delaware i Nevady. Oznacza to, że nie będziemy mieli rywalizujących ze sobą sieci stanów. Ponadto zbudowanie jednej puli graczy jest lepsze dla nich, a także zwiększy przychody operatorów i stanów. Może to zachęcić kolejne firmy do inwestycji, a kolejne stany do dołączenia – uważa Somerville.
Gdy tylko Pensylwania zacznie grać w pokera, powinna dołączyć do tej puli. Tym bardziej, że liczba jej mieszkańców jest równa liczbie mieszkańców New Jersey, Nevady i Delaware… razem wziętych. Jest zarazem piątym co do liczby mieszkańców stanem w USA.
Szacuje się, że wejście Pensylwanii do tej sieci poskutkuje napływem graczy, dzięki któremu na raz będzie mogło toczyć się ok. 1.000 gier cashowych jednocześnie. Z kolei liczba turniejów przekroczy 500 tygodniowo. Gwarantowane pule również powinny zdecydowanie się powiększyć – nawet do 500.000$ w przypadku różnych Main Eventów. Wszystko to powoduje, że coraz więcej stanów powinno popatrzeć na rozwijającą się sytuację i pomyśleć „może też powinniśmy wziąć w tym udział?”. Wydarzenia z 2017 roku mają dużą szansę, by nawet już w 2018 roku przekonać kolejne stany do przyjęcia odpowiednich regulacji w sprawie pokera online.
