Poszkodowanych po „Czarnym Piątku” i upadku Full Tilt Poker było tysiące amerykańskich pokerzystów. Nie każdy jednak tak długo czekał na tak wielkie pieniądze jak Blair Hinkle.
Amerykański zawodowy pokerzysta kilka tygodni przez „Czarnym Piątkiem” (w lutym 2011 roku) zwyciężył w turnieju FTOPS Main Event zgarniając ponad milion dolarów pierwszej nagrody. Wtedy jeszcze Blair Hinkle nie wiedział, że jego pieniądze są poważnie zagrożone. Co było potem już wszyscy wiemy – „Czarny Piątek”, problemy FTP, zawieszenie licencji, sprzedaż FTP do PokerStars i natychmiastowe spłacenie graczy spoza USA i bardzo długie oczekiwanie amerykanów na swoje pieniądze. W końcu jednak w ostatnim dniu lutego ruszył proces wypłaty i w pierwszej grupie graczy, którzy odzyskali swoje pieniądze znalazł się właśnie Blair Hinkle.
W piątek 28 lutego Blair Hinkle był w kasynie Commerce grając tam turniej pokerowy. W pewnym momencie ludzie zaczęli mówić, że poprzychodziły im przelewy ze zwrotem pieniędzy z FTP. Wtedy i Blair Hinkle postanowił sprawdzić swoje konto bankowe – „Znalazłem tam znacznie większą kwotę niż się spodziewałem” mówi ze śmiechem Blair Hinkle.
Blair dodaje, że te pieniądze właśnie teraz bardzo mu się przydadzą. Jest bowiem tuż po zaręczynach i jeszcze remontuje dom więc miał ostatnio sporo wydatków. Spora część pieniędzy zasili też jego bankroll pokerowy więc na dłuższy czas będzie miał on duży komfort gry. „Dobrze sobie radzę z bankroll mangement więc o ile nie zagram w The Big One for One Drop to wszystko powinno być dobrze” twierdzi Blair Hinkle.
Hinkle zamierza też w specjalny sposób świętować zwrot tak dużej kwoty. Co prawda na razie jest zajęty grą w pokera, bo najpierw miał WPT LA Poker Classic, a zaraz potem WPT Bay 101 Shooting Star, ale później ma już zaplanowany wyjazd od Las Vegas z braćmi i przyjaciółmi i planuje tam mocno zaszaleć.
Na podstawie – „Three Years Later, Blair Hinkle Finally Receives His Missing $1 Million In Full Tilt Poker Money” – www.cardplayer.com
