WSOP 2018 – Dyer liderem finałowej szóstki, Cada ciągle w grze o drugi tytuł!

Pierwszy dzień finału Main Eventu World Series of Poker miał nam powiedzieć, którzy gracze awansują do finałowej szóstki. Każdy z nich miał już gwarantowany milion dolarów! W turnieju prowadził Nicolas Manion.

Pokerzysta, który grał z freerolla w Main Evencie miał przed sobą 112.775.000 w stacku, co dawało mu 188 blindów. Tylko sześć blindów mniej miał Michael Dyer. Shortem z kolei był Antoine Labat z Francji i spodziewaliśmy się, że gracz ten dość szybko wrzuci na środek swoje trzynaście blindów.

Początek gry to jednak zmiana lidera. Nick Manion stracił nieco żetonów w starciu z z Johnem Cynnem. Joe Cada poprawił swój stan posiadania, a Labat wrzucił all-ina, ale ten nie został sprawdzony.

Francuz odpadł ostatecznie bardzo pechowo. Po kilkunastu rozdaniach podbił do 1,2 miliona. Artem Metalidi wszedł all-in za 10,3 miliona, czyli kilkanaście blindów. Labat szybko sprawdził. Metalidi miał QQ. Labat odsłonił KK. Flop tp AQ5. Turn to 9. Na riverze króla nie było. Pojawił się za to as, a Francuz odpadł. Antoine Labat zajął dziewiąte miejsce i wziął 1.000.000$!

Wkrótce znów zobaczyliśmy wielkie rozdanie. Tym razem jednak to Tony Miles i Joe Cada wrzucili all-iny. Obaj panowie mieli po parze króli, które podzieliły się pulą. Double upa zaliczył natomiast Aram Zobian. Pokerzysta wrzucił wszystkie żetony z A8 i rywalizował z 66 Dyera. Na riverze pojawił się as!

Zobian chwilę później zdobył kolejne żetony. Tym razem all-ina wrzucił Artem Metalidi, który miał już w tym momencie ledwo kilka blindów. Zobian izolował i sam zagrał all-ina. Metalidi pokazał 55. Zobian odsłonił KQ. Flop był dla Metalidiego niezły, bo pojawiły się 652. Trafił więc seta, ale i rywal miał tam drawa. Turn to K. Ta karta niczego nie zmieniała. River to jednak 4! Artem Metalidi odpadł na ósmym miejscu i wziął 1.250.000$.

Kilka rozdań później swoją piękną przygodę w Main Evencie zakończył Alex Lynskey z Australii. Pokerzysta przez prawie pięćdziesiąt rozdań tego finału nie wygrał nawet jednego rozdania. W końcu spadł na kilkanaście ciemnych i zdecydował się na all-ina z 66 po tym, jak rozdanie rozpoczął podbiciem Dyer.

Dyer spasował, ale Cynn, który sprawdził wcześniej raise'a, jednak przesunął żetony i pokazał KQ. Flop to T93. Tutaj szóstki były jeszcze dobre. Tak samo na turnie 9. River to jednak J. To oznaczało, że Alex Lynskey odpada na siódmym miejscu i bierze 1.500.000$!

Gra miała się toczyć do końca poziomu albo kolejnej eliminacji. Do końca poziomu nie było jednak żadnej większej akcji. Michael Dyer trafił fulla w starciu z Aramem Zobianem, przez co powiększył swoje prowadzenie. Zobian natomiast dzisiaj będzie shortem.

Pierwszy dzień finału Main Eventu zakończył się liderowaniem Michaela Dyera. Pokerzysta radził sobie znacznie lepiej niż Nicolas Manion i zapakował 156.500.000 w stacku. To 156 blindów na starcie drugiego dnia. Nicolas Manion ma 72.250.000 w stacku, a trzeci jest John Cynn, który ma 61.550.000. W grze ciągle Joe Cada, który rozpocznie dzisiaj mając 29 blindów. Shortem jest Zobian, który znowu będzie szukał podwojenia – ma 16 blindów.

Stacki przed drugim dniem finału Main Eventu:

1. Michael Dyer – 156.500.000
2. Nicolas Manion – 72.250.0000
3. John Cyn – 61.550.000
4. Tony Miles – 57.500.000
5. Joe Cada – 29.275.000
6. Aram Zobian – 16.700.000

Powiedzieli po pierwszym dniu

Michael Dyer o zmianie stylu gry i rywalach:

– Staram się podejmować dobre decyzje. Wszyscy rywale grali dość dobrze. Nie widziałem żadnych większych błędów.

John Cynn o swojej sytuacji i dobrej grze:

– Dostałem trochę dobrych kart i zagrałem je tak, jak chciałem. Dynamika stołu zmienia się, a ja nie miałem jakiejś ustalonej strategii, aby walczyć z tą stałą agresją. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało jutro.

Joe Cada o walce o drugi tytuł:

– To było tak dawno temu, że trochę zapominasz o tych uczuciach. Cieszę się, że tutaj jestem. Turniej jest wyczerpujący. Mam szczęście, że znalazłem się w tym spocie. Przez cały turniej nie miałem zbyt wielu żetonów, a więc czuję, że jakoś się utrzymuję w grze. Może jestem nieco bardziej zdyscyplinowany. Moje zakresy są nieco lepsze. Mam więcej danych do pracy. To tyle. Poza tym w przeszłości grałem sporo pokera, a więc czułem pewność siebie.

Sytuacja przed drugim dniem finału:

Gra rozpocznie się na poziomie 38, czyli 500.000/1.000.000 ze 150.000 ante.

Wypłaty w finale:

1. 8.800.000$
2. 5.000.000$
3. 3.750.000$
4. 2.825.000$
5. 2.150.000$
6. 1.800.000$
7. Alex Lynskey  – 1.500.000$
8. Artem Matalidi -1.250.000$
9. Antoin Labat – 1.000.000$

Izrael – pokerowa potęga mimo surowego prawa hazardowego