Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B

Trudy dnia 1A już za nami. Można śmiało go nazwać "węgierskim kotłem", gdyż to głównie gospodarze brali udział w grze. Dziś o godz. 14:00 rozpocznie się dzień 1B Unibet Open Budapeszt 2009.

Wczoraj w turnieju udział wzięło 2 Polaków i niestety żadnemu z nich nie udało się zakwalifikować dalej. 

Dzisiejszy dzień to 120 graczy i 9 poziomów blindów, rozpoczynając od poziomu 25/50.

Mam nadzieję, iż dzisiaj poznamy pierwszego (oby nie jedynego) Polaka, który przejdzie do, sobotniego, dnia 2. W dniu dzisiejszym w grze zobaczymy 9 Polaków. Będą to: Żelik, Abdul, SC, Jack Daniels, Grabson, Kowal, Andrzej Kulka, Warsaw oraz Barlogos. Emocji z pewnością nie zabraknie!

Z bardziej znanych postaci europejskiego pokera wystąpią dziś: Rolf Slotboom oraz Ricardo "lostlucky" Sousa.

Zaczynamy już o 14!

Udało mi się już dotrzeć do kasyna, więc może przedstawię zestawienie "stolikowe" naszych graczy! Mamy tylko 2 pary polskie na stołach. Przy jednym stole przyjdzie zagrać: 

Stół nr 6 – Warsaw i Żelik

Stół nr 2 – Barlogos i Andrzej Kulka

Z ciekawostek, przy jednym stole zasiądą również Rolf Slotboom i Ricardo Sousa.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 14:20

Gracze się powoli rozgrzewają. Niektórym nie udało się jeszcze na turniej dotrzeć. SC z Żelikiem jeszcze raczą się porannym posiłkiem i może jakoś pod koniec 1 levelu dołączą do gry.

Na sali odnalazł się również Peter Hedlund – zdobywca 2 miejsca w niedawno zakończonym EPT Kopenhaga PokerStars.com.

Na razie mało akcji. Przy niektórych stołach siedzi dopiero po 3 graczy. 

Na zdjęciu Jack Daniels, któremu udało się trafić na jeden stół ze swoim portugalskim odpowiednikiem. Zobaczymy, która wersja wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku! Miejmy nadzieję, że żadnego soft play`u nie będzie!

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 14:50

Po kolei…Jack spada na jakieś 8500 po nieudanym draw do koloru, ale z pełnym uśmiechem wyrzucił z siebie: "Zanęciłem stół"! 

Z kolei Abdul podzielił się ze mną informacją, że ma arcyciekawy stół – 2 wariatów ze Skandynawii oraz totalnie zrobiony facet, który wykonał ciekawy ruch – na podbicie pre-flop do 150 odpowiedział re-raisem do 4500! Pozostaje więc chyba Abdulowi tylko poczekać na dobrą okazję. 

Warsaw klasycznie mówi, że spokój na stole u niego. 

Kowal jest na maxa odgrodzony i raczej chyba też gra spokojnie, ale nawet z nim kontaktu nie złapałem. Taka sama sytuacja na stole u Barlogosa i Andrzeja Kulki.

Do stołów dosiedli się już spóźnialscy Żelik i SC. Żelik od razu w pierwszym rozdaniu podbija do 125. Na flopie K 7 4 ponownie uderza za 275 i 3 przeciwników folduje. Pierwsza pula wieczoru dla Żelika.

Najagresywniej chyba turniej rozpoczął Grabson (na zdjęciu). Co przechodze to jakiś re-raise, żetony o barwie czerwonej (500) już wielokrotnie były w użyciu. W chwili obecnej stoi on chyba najlepiej z Polaków – ma obecnie 11500.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 15:15

Akcji co niemiara u naszych. Mniejsza, większa – ja na pewno całej nie wyłapie. Więc to co udało mi się zarejestrować.

Jack ma chwili obecnej 8000 i odbudował się już z 6300. Najwięcej stracił w rozdaniu, kiedy to dostał A T i obejrzał flop T 8 x (trzy kara). As Jacka był w karach, więc sprawdzał podbicia przeciwnika aż do rivera, gdzie na stół spadł As. Przeciwnik zagrał za 1500 i Jack sprawdził i obejrzał seta 8-ek u przeciwnika. 

Udało mi się nawiązać krótka rozmowę z Kowalem. Mówi, że miał sporo większych pul, ale niestety jego bilans jest na minus i ma w chwili obecnej 7500. 

SC oscyluje w okolicach stacka startowego. Grabson nie stopuje swojej agresji i w rozdaniu, kiedy na stole są 3 limpy, a gracz z buttona podbija do 225, on re-raise`uje do 725 z małego blinda. Cały stół wyrzuca karty, a Grabson konsekwetnie i powoli powiększa swój stan posiadania. 

Złe wieści od Warsaw. Łapię akcję na flopie 8 7 3, kiedy to Warsaw betuje za 500 z CO. Siedzący za nim grac przebija do 1500 i Warsaw sprawdza. Turn to 5 i Warsaw odstukuje check.  Rywal nie pęka i ponownie uderza za 1500, Grzesiu stara się również nie wymiękać i po raz kolejny sprawdza. River w postaci kolejnej 5 obaj panowie przeczekują i Warsaw pokazuje Q Q, ale gracz z buttona odsłania K K. Warsow zostaje ze stackiem ok. 6500.

Pechowe rozdanie zaliczył również Barlogos. Przykra to sprawa wysłuchiwać gorzkie żale od graczy świeżo po zakończeniu takiego rozdania… Na małym blindzie Barlogos ogląda 7 7. Gracz z wczesnej pozycji podbija do 150 i nasz gracz sprawdza oraz gracz z BB. Flop spada: K 7 9. Barlogos check, BB zagrywa za 500, początkowy agresor zrzuca, a Barlogos tylko sprawdza, wciągając przeciwnika w rozgrywkę. Turn to kolejny K i Barlogos ponownie czeka. BB zagrywa za 500, na co nasz reprezentant odwija się podbiciem do 2000 i zostaje sprawdzony. River to Q. Barlogos check – BB 2000. Podbicie zostaje sprawdzone i oczom naszego gracza ukazują się K Q (lepszy full) u przeciwnika. Przed Barlogosem zostało już tylko 4000.

Na zdjęciach Barlogos oraz stale dogryzający sobie sąsiedzi: Warsaw i Żelik.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 15:40

Dokonałem właśnie szybkiego chipcountu pośród naszych graczy:

Abdul – 10700

Grabson – 12000

SC – 12000

Andrzej Kulka – 8300

Barlogos – 3600

Kowal – 8200

Jack Daniels – 8000

Żelik – 11700

Warsaw – 4950

Gracze grają już drugi poziom blindów – 50/100.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 16:15

UWAGA!! Wpis pozytywny! Na początek Barlogos odbija się na 8000, najpierw na flopie 2 2 7 jego przeciwnik zagrywa za 500 i dostaje call od naszego oraz jeszcze 1 gracza. Turn to 3 i akcja się powtarza. Po riverze w postaci 7, check od betującego gracza, a Barlogos zagrywa all in. Obaj gracze pasują. Następnie szczodrze postąpił Andrzej Kulka, który sam się przyznał, iż oddal Barlogosowi 1000.

Żelik natomiast wciąż wywiera silną presję na swoim stole. Gracz z CO-1 podbija do 300 i dostaje call od dealera. Żelik na SB odwija się przebiciem do 1175 i szybciutko zgarnia 700 z puli. Niestety później oglądam już akcję po riverze – na stole mamy Q 7 3 7 5 i przeciwnik betuje 1500 do puli ok. 3500. Żelik decyduje się na sprawdzenie. U przeciwnika widzimy KQ, a u Żelika mucka. Ale wciąż ma on powyżej 10000.

Warsaw się za to podwaja! A wyglądało to tak. Gracz z UTG+1 limpuje. UTG+2 raise do 400. Grzesio przebija do 1300 na co UTG+2 odpowiada zagraniem all in! Warsaw szybko dorzuca resztę swoich żetonów i odwaraca AKs. Rywal akurat posiadał 9 9. Flop marzenie A 6 A, a dalej spadające karty nie dały przeciwnikowi żadnej 9-tki i Warsaw wraca w okolice 10 tysięcy.

Kowal raczej mało wylewnie opowiada o swoich rozdaniach, ale w każdym bądź razie w chwiuli obecnej jest w posiadaniu 10 tysięcy. 

SC opowiedział mi nawet ciekawe rozdanie. Zdecydował się on z wczesnej pozycji zlimpować Q Q. Jakiś młody agresywny gracz przebija do 450 na co siedzący za nim Hiszpan przebija do 1650. SC, wyrobiwszy sobie image murka, stwierdza, że Hiszpan gra po prostu na agresję młodziana i robi mini raise do 3700. Obaj przeciwnicy w przeciągu sekundy foldują. Chyba ciekawy to stół!

Abdul ma około 12000, a Grabson 11400, tak więc generalnie nasi nie najgorzej.

Aktualnie trwa 15-minutowa przerwa, po której gracze powrócą na 3 level blindów 75/150.

Na zdjęciach SC i Kowal.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 16:45

Kowal po przerwie zdążył już spaść na 5800. Jak opowiedział, zaangażował się w rozdanie z 8 8. Raise`ował pre-flop i kontynuował swoją agresję na flopie. Sprawdził go 1 gracz. Na turnie zrobił mu się obustronny draw do strita, więc znowu uderzył. River to 3-cia karta w kolorze i Kowal decyduje się zasygnalizować uzbierany kolor i znowu mocno uderza. Rywal sprawdza i pokazuje 2 pary, które miał już od flopa.

Warsaw z Żelikiem na pytanie, czy coś się dzieje, zgodnie jednym głosem odśpiewali:"Gadamy sobie".

U reszty cisza.

Na zdjęciu Abdul.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 17:25

Długo, długo nic. Myślałem, że znowu będę musiał się jakiś dziwnych historii doszukiwać, ale coś się ruszyło. 

Andrzej Kulka wciąż tylko siedzi. Na pytanie, czy w końcu coś zagra, odpowiada, że co chwila ktoś u nich na stole ma króle.

Małe rozdanko miało właśnie miejsce z udziałem Grabsona. Na flopie 7 4 3 gracz na CO-1 betuje za 650 do puli 900. Grabson z małego blinda sprawdza. Turn i river w postaci Q i 7 zostają przeczekane i Grabson odsłania A 3, które wystarcza do wygrania tej pulki. Grabson ma obecnie 13500.

Z innych stołów: Abdul ma 12500, a SC około 14000.

Tymczasem Kowal zaliczył właśnie double up`a. Zagrywa on za 400 pre-flop i dostaje call od gracza z buttona. Flop to: Q 9 5. Kowal jako pierwszy zagrywa za 600 i zostaje sprawdzony. Po turnie w postaci 7 zagrywa ponownie, tym razem za 1300. Przeciwnik podbija do 2300. Kowal sprawdza. River to kolejna 7 i Kowal dosyć szybka zagrywa all in za 3 tysiące z haczykiem, a przeciwnik go sprawdza. Kiedy Kowal odsłonił Q J byłem przekonany, że mamy dziś pierwszą eliminację Polaka, ale na szczęście jego przeciwnik zdecydował się tak absurdalnie zagrać z A 9! Dzięki temu Kowal ma obecnie 13000.

Jacku posiada jakieś 7500, ale chyba wiem skąd ta brak mocy. W barze nie mają tu Jacka Danielsa, więc zastępowany on jest Jim Beam`em, a jak wiadomo każda zdrada słono kosztuje!

Warsaw niestety spadł na 6200 po rozdaniu, w którym miał 9 9. Flop niski i Warsaw pozostał w grze z graczem tylko grał check/call aż do rivera, gdzie spadł 3 kier (9-tki wciąż były overparą w stosunku do stołu). Nagle w tym momencie rywal Warsawa zagrywa jako pierwszy za 3000, a Grzesio pasuje.

Żelik został przesadzony na stół telewizyjny, tak więc możecie oglądać jego grę na relacji live z Budapesztu.

Aktualnie rozpoczął się właśnie 4 poziom blindów 100/200, a w grze wciąż 110 osób. Po 3 godzinach gry mamy dopiero 10 eliminacji.

Na zdjęciu Andrzej Kulka.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 17:55

No więc tak…Abdul wskoczył na 17500 po tym jak jego set został opłacony przez gracza posiadającego top parę.

Ciekawe rozdanie miało miejsce z udziałem Grabsona. Gracz na buttonie podił do 450 na co Grabson przebił do 1350 (jak zdradził miał Q Q). Akcji nie koniec, gdyż gracz z BB przebił do 2800. Flop spada A T 9 i Grabson czeka, a jego argentyński przeciwnik wrzuca za linię 3100. Grabson jak powiedział, myślał nad pushem, żeby zmusić przeciwnika do fold`u, ale to tylko gdyby miał on K K. Zdecydował się jednak, iż byłoby to zbyt ryzykowne zagranie i zrzucił karty. Po rozdaniu zostało mu 11000.

Andrzej cały czas oscyluje w granicach 7,5-8 tysięcy.

Barlogos ma około 4500.

Jack narzeka na klątwa 7 2, które to podobno dostał już dzisiaj z 20 razy. Obecnie ma on już tylko 4100.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 18:15

Z grą żegna się niestety pierwszy z Polaków. Jest to Jack Daniels. Na jego stole jest limp i gracz podbija do 1000 na co Jack`u odwija się all in`em za 4100. Limper zrzuca karty, ale zawodnik podbijający momentalnie sprawdza i pokazuje K K. Jack`owi pozostają trzy asy w talii, które mogą dać zwycięstwo jego A Q. Niestety pomoc nie ndchodzi i w grze mamy już tylko 8 Polaków.

Żelik na stole telewizyjnym spadł do poziomu 8 tysięcy, ale się nie łamie i na pewno zaraz coś ruszy w góre.

SC miał już nawet 17000, a  w chwili obecnej jego stack wynosi 13500. 

Grabson natomiast spadł do 7500, kiedy to zdecydował się sprawdzić all in`a jakiegoś shorta, który do blindów 100/200 zagrał za wszystko (3700). Grabson miał akurat J J. Short pochwalił się A 3, ale po tym jak na flopie na stół wiechały 5 4 2 to mu się niestety mina trochę poprawiła.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 18:35

Obecnie mamy 15-minutową przerwę po 4 levelu. Poniżej chipcount naszych graczy:

Grabson – 4800

Abdul – 12000

Warsaw – 5600

SC – 16000

Żelik – 7500

Andrzej – 8000

Kowal – 15300

Barlogos – 8000

Po przerwie gracze wznowią grę na 5 poziomie – blindy 150/300. W grze pozostaje wciąż 97 graczy, a średni stack wynosi obecnie 12371

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 19:20

Na początek wieści złe, potem będzie trochę pocieszenia.

Z turniejem żegna się drugi z Polaków – Abdul. Ultra-agresywny gracz podbija do 800, facet z dealera sprawdza i Abdul na BB z AK na ręku również tylko call. Flop: K 9 8 (2 kiery). Abdel czeka pod zagranie agresywnego młodzieńca i tak jak każdy chyba mógł się spodziewać zagrywa on za 1600 i Abdul dalej tylko to sprawdza. Turn to 5 pik. Abdul ponownie czeka na bet przeciwnika. Ten zagrywa za 3200 i po dłuższym namyśle (chyba teatrzyk, bo raczej czuł się pewnie przeciwko temu graczowi) zagrywa all in i dostaje instant call. Na nieszczęście Abdula, przeciwnik akurat pokazał seta 9-tek. As na river już nic nie zmienia i Abdul żegna się z turniejem.

Andrzej natomiast ma już tylko 5000. W rozdaniu, w którym miał T T, betuje niskiego flopa: 8 6 2 za 1500, a jego przeciwnik wrzuca all in`a (2000 więcej). Co ciekawe Andrzej folduje, a przeciwnik twierdzi, że to dobry fold, bo miał seta 8-ek. Ciekawe…

Bohaterem ostatnich minut jest Grabson. Najpierw podwaja się. Na UTG dostaje K Q i decyduje się na raise i dostaje 2 calle. Flop: J T x. Kontynuuje agresję i dostaje 1 call. Na turnie spada 9, dająca Grabsonowi strita i gra on już all in (niewiele mu zostało) i dostaje call, a przeciwnik pokazuje przyslowplayowanego seta waletów. Chwilę później sprawdza on podbicie z wczesnej pozycji (ten sam gracz, co miał seta J) do 900. Flop: 8 7 3. Grabson będący na BB czeka, a przeciwnik zagrywa za 1250. Grabson po dłuższym namyśle stawia przeciwnika na all in`ie, a ten folduje swoje karty, natomiast Grbson pokazuje wszystkim A Q. W ten sposób ma już on 12000.

Na zdjęciu mało męsko wyglądający pogromca Abdula.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 19:50

Barlogos posiada obecnie 5300, a Kowal 13000.

Dane mi było być świadkiem ciekawego rozdania w wykonaniu SC. Ze środkowej pozycji podbija on do 900. CO-1 i BB sprawdzają. Flop: A J 4 (2 kiery). BB czeka, SC kontynuuje za 1600 i obaj przeciwnicy foldują. SC pokazuje mi i Żelikowi swoje 6 3 w pikach 🙂 Wojtek posiada obecnie 13000.

Ci, którzy z Was śledzą relacje live pewnie widzieli kuriozalne rozdanie Żelika! Ja złapałem akcję dopiero na turnie: J 5 7 6, kiedy to Żelik zagrał za 1000, a jakiś pan siedzący obok przebił go do 2400. Żelik odpowiada all in`em za jakieś 5000 więcej i dostaje call! Żelik pokazuje 2 pary – 7 6, a przeciwnik pokazuje….NIC! Q 3. W ten sposób Żelik wskakuje na 15000 i proponuje miłemu gościowi, czy nie chciałby drinka w podziękowaniu za ten call.

Warsaw ma obecnie 7500 i narzeka na swój stół. Ma na stole 4 bardzo agresywnych skandynawów, którzy podobno każde podbicie przebijają! Ale jakoś sobie radzi, więc bądźmy dobrych myśli.

Będziemy teraz rozpoczynać 6 poziom blindów – 150/300 ante 25.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 20:30

Kowal się delikatnie skrócił , kiedy to rozpoczął rozdanie od raise`u do 900 z CO-1 i dostał call od gracza na CO. Flop: 9 4 2 (2 trefle). Kowal kontynuuje atak na pulę i wrzuca do środka 1100 i ponownie zostaje sprawdzony. Turn to 3 kier i Kowal odpuszcza, czekając. Przeciwnik betuje za 2500 i Kowal folduje.

Andrzej Kulka ma już tylko 4600 i wciąż się wyblindowywuje.

Warsaw po wygraniu paru pul wskoczył na początkowy poziom, czyli 10000. Tak więc może jeszcze coś z tego będzie…

Double up`a zalicza Barlogos! Button podbija do 900, a Barlogos siedzący na BB wrzuca all in`a za około 6 tysięcy i zostaje sprawdzony przez A 5! Jego A T nie dostaje bad beata i Barlogos wskakuje na 13000.

Za chwilę rozpocznie się godzinna przerwa na kolację. Jak tylko gracze zakończą grę na poziomie 6-tym postaram się zebrać pełny chipcount od wszystkich naszych graczy.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 20:45

Chipcount przed kolacją:

Grabson – 11000

Warsaw – 8500

Żelik – 15000

SC – 13500

Kowal – 11400

Andrzej – 9500

Barlogos – 7200

Dwóch ostatnich się spięło – Andrzej zagrał all in z AJ, a Barlogos go sprawdził z A T. Lepsza ręka się utrzymała i chłopaki się wymienili żetonami.

Za godzinę gracze powrócą do gry na 7 level – blindy 200/400 ante 50.

W grze pozostaje 75 graczy, a średni stack wynosi 16000.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 22:15

Po kolacji nasi gracze raczej muszą wziąć sprawy w swoje ręce – za dużo nie mają a blindy coraz wyższe. 

Pierwszy do roboty się zabrał Warsaw. Po raise`ie od gracza ze średniej pozycji do 1200, przebija do 2900 i dostaje call. Flop spada: 5 4 2 (2 piki). Warsaw jako pierwszy robi mini bet w wysokości 2200, a przeciwnik folduje (tak, Warsaw miał właśnie asy). Wskoczył na 12 tysięcy po tym rozdaniu.

Kolejne wydarzenia to już na stole SC. Najpierw wyżalił mi si, że po kolacji prawie się spóźnił do stołu i ledwo co zdążył, żeby mu nie zabrali kart. Pech chciał, że akurat z nimi wtopił 4000.

Chwilę później Wojtek podbija do 1200. Gracz za nim przebija do 3850, a dealer wrzuca all in`a za jakieś 16000! SC sprawdza i grją we dwóch. Button odsłania A K, a SC A A. Stół: Q T 6 J K. Na szczęście river uratował naszego gracza od bardzo bolesnego bad beata i chłopaki dzielą się pulą.

Dosłownie przed chwilą z grą pożegnał się Barlogos. Zagrał all in z A 3 i został sprawdzony przez K K. Na stole nie pojawił się żaden as i w grze pozostaje już tylko 6 Polaków.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 22:40

Oj dzieje się, dzieje. Po kolei…

Najpierw Warsaw wchodzi na poziom 16000. Z CO podbija do 1100, a zawodnik na dużym blindzie zagrywa all in za 4100. Warsaw mówi, że lubi czasem pokazać swojemu stolikowi, że jest nieobliczalny i sprawdza to z T 6 w kierach. Duży blind pokazuje A K. Grzesio łapie 2 pary i zbliża się do stacka średniego.

Andrzej Kulka spadł właśnie do 5000. Dostał T T i podbił do 1400. Dostał tylko 1 call. Flop to: J J 9 i nasz gracz kontynuuje za 2500 i ponownie zostaje sprawdzony (preciwnik zostawił sobie tylko 1200). Po riverze 8, Andrzej gra te 1200 i zostaje sprawdzony. Przeciwnik akurat miał karetę waletów. Bad luck.

Śledzący relację live już na pewno widzieli, że z grą pożegnał się Żelik. Jego A K nie sprostało Q Q przeciwnika i Żelik udał się na welcome drink`a do hotelu.

Zaraz po Żeliku z turniejem żegna się Grabson. Podbija on do 1075 i w odpowiedzi dostaje all in`a od Rolfa Slotbooma. Grabson nie do końca zadowolony, ale sprawdza z A 9. Slotboom pokazuje K K. Stół bez pomocy i wgrze mamy już tylko 4 Polaków.

Na dokładkę SC zgarnia pulę z tripsem waletów i ma obecnie 15000.

Na koniec Kowal przegrywa all in z krótszym od siebie graczem. Jego A Q nie otrzymało pomocy przeciwko Q Q i zostało mu już tylko 3025.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 23:05

Gracze rozpoczęli już 8 level ,czyli blindy wskoczyły na poziom 300/600 ante 75. W związku z tym wydarzenia potoczyły się błyskawicznie!

Najpierw tracimy Andrzeja Kulkę, który zagrywa all in za 6000 z A J i zostaje sprawdzony przez A Q. Lepsza ręka się utrzymuje i naszych w grze zostaje już tylko 4.

Warsaw spada na 11500. Miejsce ma powtórka z rozrywki. Robi on raise z późnej pozycji do 1300, a blind all inuje się za 4000. Warsaw sprawdza z 7 6 suited i walczy przeciwko A A. Tym razem bad beata nie sprzedał.

W następnym rozdaniu z turniejem żegna się Kowal. Jako mega short stack zagrywa all in z KQ i zostaje sprawdzony przez T T. Flop zapowiada emocje: J T 2. Niestety już na turnie spada drugi walet dający przeciwnikowi Kowala fulla i mamy już tylko 3 biało-czerwonych w dniu 1B.

Chwila potem SC robi raise z UTG do 1800. Gracz z CO gra all in, a Wojtek go sprawdza z Q Q. Klasyczny wyścig przeciwko A K suited przeciwnika. Niestety nasz gracz po raz kolejny przegrywa coin flipa, bo na flopie na stół spada as. Szkoda…Pula wynosiła około 30 tysięcy. SC spada na 3500.

Od razu w następnym rozdaniu zagrywa all in z BB, co raise`ujący wcześniej gracz sprawdza. Tym razem to SC musi pokonać Q Q ze swoim A T suited. As po raz kolejny ląduje już na flopie i SC wraca na około 8 tysięcy.

Biegnę na salę i mam nadzieję, że zastanę tam jeszcze obu pozostałych w grze graczy!

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 23:50

SC i Warsaw walczą jak tylko mogą, żeby w sobotę zapewnić mi choć odrobinę pracy. 

Kiedy Warsaw znajdował się na dużym blindzie, a cały stół spasował, mały blind zagrywa all in za jakieś 6 tysięcy. Razem z Warsawem oglądamy pierwszą kartę, którą jest as. Bez oglądania drugiej Grzegorz oznajmia call i okazuje się, iż jest szczęśliwym posiadaczem A 6 suited. Lepiej chyba być nie mogło, gdyż mały blind pokazuje K 6, więc mamy gościa zdominowanego! Stół bez niespodzianek i Warsaw wskakuje na 16000.

Na zdjęciu obecny chipleader. Jest nim grac, który wyeliminował naszego Abdula. W chwili obecnej ma on ponad 130 tysięcy.

Trwa właśnie 15-minutowa przerwa przed ostatnim, dziewiątym, levelem dnia dzisiejszego.

W grze pozostaje 54 graczy, a średni stack wynosi 22222. Nasi gracze mają:

Warsaw – 16300

SC – 5800

Po przerwie blindy będą wynosić 400/800 ante 100.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 00:30

Nasi kradną, raz się uda a raz nie…

Obecne stacki:

Warsaw – 14000

SC – 9700

Do końca dnia 1B zostało 30 minut.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1B – godz. 01:10

Dzień 1B dobiegł końca. Na szczęście mamy już jednego reprezentanta na dzień 2. Jest nim Warsaw ze stackiem 10100. Jest ewidentnie shortem, ale kto wie co się wydarzy! Szybki double up i wszystko jest jeszcze możliwe. Z dnia 1B do sobotniej gry awansowało 42 graczy.

Jutro będziemy mieli w grze 12 Polaków, może tym razem statystyka nas nie "oszuka" i przynajmniej 4 z nich przejdzie do dnia 2.

Dobranoc!