World Series of Poker to duże turnieje z małym wpisowym. Takim był Colossus za 565$, który ciekawy był nie tylko ze względu na potężne nagrody, ale fantastyczne rozdanie, które uczy, że nie można cieszyć się za szybko!
Colossus z wpisowym 565$ zakończył się na WSOP w piątek, ale uwagę świata pokera zwrócił nie tylko ze względu na 13.000 rejestracji i wielką nagrodę (1.000.000$) za pierwsze miejsce, ale również jedno z rozdań, które obiega teraz media, a pokazuje, że nie warto celebrować przed riverem!
W heads-upie turnieju spotkali się Roberli Felicio oraz Sang Liu. Panowie walczyli o wspomniany milion dolarów, a emocje były naprawdę duże, bo pomiędzy pierwszym a drugim miejsce było aż 500.000$ różnicy w wypłacie!
W grze było około 65 milionów w żetonach. W jednym z finałowych rozdań turnieju aż 61 milionów znalazło się na środku. Sang Liu podbił do 5.000.000 po limpie rywala. Brazylijczyk sprawdził i panowie zobaczyli flopa J73. Liu czekał, a Felicio wszedł all-in i został natychmiast sprawdzony!
Liu pokazał JT. Felicio miał J8. Gdy Liu zobaczył karty rywala… absolutnie oszalał. Zaczął skakać, cieszyć się, tańczyć i świętować swoją wygraną – chociaż do końca rozdania były jeszcze dwie karty! Turn to K. River jednak 8 i po chwili usłyszeć mogliśmy radość Brazylijczyków! Felicio zaliczył potężne i szczęśliwe podwojenie. Miał dwie pary!
Zobaczcie to rozdanie:
Film z rozdaniem natychmiast obiegł sieć. Został na Twitterze odtworzony już ponad 100.000 razy. To nie wszystko Sam Simmons z Poker Central poinformował, że film zauważono w stacji ESPN, która współpracuje z WSOP. Zbyt wczesną radość Sanga Liu zobaczyli widzowie programu Sports Center, który emitowany był po finałach NBA!
Ayyyy we made it to @SportsCenter https://t.co/HGCd2FmINW
— Sam Simmons (@SampsonSimmons) June 9, 2018
Turniej Colossus wygrał ostatecznie Roberly Felicio. Brazylijski pokerzysta kilka rozdań później ograł rywala i wziął 1.000.000$! Dla Brazylijczyka to pierwsza bransoletka World Series of Poker. Po turnieju można go było spotkać w lokalnych turniejach Rio Daily Deepstacks za 250$ i 365$. Jak widać sodówka ne uderzyła mu do głowy!
Koniec pokerowej epoki – Doyle Brunson przechodzi na zasłużoną emeryturę!
