Niedziela to dzień, w którym rozgrywane są największe eventy. Dzisiaj zaplanowano co najmniej kilka takich turniejów. Jak grać w takim ważnym evencie? O czym należy pamiętać?
Największe turnieje i ogromne pule. Tak właśnie zawsze dla grinderów online wyglądają niedziele. Ta jest jednak absolutnie wyjątkowa. Dzisiaj rozpocznie się rekordowy Sunday Million (12,5 mln dolarów w puli), a trwa przecież Powerfest. Wieczorem również wielki PartyPoker Million.
Takie duże turnieje to również spore emocje dla wszystkich graczy. Część rywalizuje w nich dzięki satelitom, a więc na co dzień nie grywa takich dużych turniejów. Co radzą im najlepsi gracze, którzy mają na koncie triumfy w podobnych eventach?
Fedor Holz to „emerytowany” pokerzysta, który jest mistrzem Main Eventu WCOOP z 2014 roku. Holz mówi, że odpowiedni mindset ma ogromne znaczenie.
– Wierzyłem od początku, że mogę wygrać. Częścią sukcesu jest posiadanie odpowiedniego mindsetu. Kiedy miałem problem z motywacją, to sięgałem po filmy motywacyjne. Wiara w siebie i podejmowanie odpowiednich decyzji to klucz do wygrywania – powiedział. Holz dodał, że niezwykle ważne było dla niego również to, aby wyspać się przed turniejem, co poprawiło jego koncentrację.
Paul Vas Nunes to pokerzysta, który znany jest jako pvas2. Ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w Sunday Million. – To będzie na początku całkiem normalny turniej. Będzie sporo niedoświadczonych osób przy każdy stole, a więc nie powinniście się bać grać tych rąk, co zawsze, bo to większy event – mówi. Vas Nunes dodaje, że na początku wielu pokerzystów będzie obawiało się eliminacji, dzięki czemu zyskać będzie można trochę żetonów.
W kasie natomiast nie ma sensu zwracać uwagi na skoki w wypłatach, bo będą one bardzo małe.
– Jeżeli dojdziecie do kasy, to nie patrzcie na payjumpy, bo one są bardzo małe przez dłuższy czas. Bardzo ciężko jest dotrzeć do kilku stołów eventu kiedy grają dziesiątki tysięcy osób, ale wtedy zaczyna się wielka kasa. Nikt nie będzie interesował się tym, że odpadliście na 412. miejscu z królami na Q9 na pięciu blindach. Dlatego jak wejdziecie do kasy, musicie spróbować zbudować stacka, aby dotrzeć daleko. Zwykle się nie uda, ale to samo dotyczy tysięcy graczy. Zawsze jest kolejny rok.
Jans Arend to pokerzysta, który ponad dziesięć lat temu karierę zaczynał jako grinder gier cash. Później jednak przerzucił się na turnieje. Wygrał Sunday Million, ma też tytuł WCOOP na koncie. Jego zdaniem dobry run w turnieju daje często efekt w postaci lepszej gry i podobnie działa to w przypadku gry mentalnej.
Pokerzysta znany jako Graftekkel mówi, że lubi przed grindem analizę rozdań i naukę pokera (czasem ze znajomymi), ale przed samym turniejem stawia raczej na odpoczynek i wyciszenie. Podobnie mówi Gianluca Speranza znany jako Tankanza. Włoch ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu w Main Evencie SCOOP.
– Kiedy wygrywałem swoje Main Eventy SCOOP byłem zupełnie sam. Lubię mieć co prawda towarzystwo przy grindzie online, ale też nie lubię kiedy jestem zbyt rozkojarzony, aby skoncentrować się na tym, co robię.
Paul Jurcuta (nick behindme93) uważa, że wszystkie większe turnieje to przede wszystkim pewne święto, co warto mieć na uwadze.
– Nie myśl o pieniądzach, kiedy będziesz grał. Obserwuj po prostu ruchy oponentów, staraj się dostosować, utrzymaj spokój i koncentrację. Graj jak najlepiej potrafisz każde rozdanie i nie zapomnij o swojej miłości do gry – radzi.
Przygotowanie, nauka i koncentracja
Anton Wigg to pokerzysta, który wygrał Sunday Million już w 2009 roku. Od tego czasu zdążył odnieść sporo sukcesów, na czele z wygraną w EPT. Jego zdaniem przygotowanie do grindu to podstawa.
– Kluczem do dłuższego grindu jest przygotowanie. Upewnij się, że wszystko jest gotowe, a ciebie rozprasza jak najmniej rzeczy. Skoncentruj się na rozpoznaniu tego, co robią rywale i jak możesz te informacje przekuć na własne korzyści – radzi.
Tomas Wushu TM Muehloecker mówi, że stara się przede wszystkim odpoczywać przed długimi turniejami. W ten sposób ma odpowiednio dużo energii i nie traci koncentracji.
– Nauka pokera to dla mnie mieszanka wszystkiego. Odpalam symulacje, oglądam filmy Run it Once, przeglądam rozdania i patrzę jak grają rywale – mówi.
Pedro Padilha, który jest jednym z najlepszych brazylijskich grinderów online (gra jako PaDiLha SP) i cashował online już na 6.000.000$. Ma na koncie dwa tytuły SCOOP, a w zeszłym roku wygrał event WCOOP.
– Uważam, że przygotowanie do gry w turniejach trwa cały czas. Intensyfikuję je przed dużymi festiwalami – mówi. Brazylijczyk przez trzy tygodnie koncentruje się na treningach i nauce – wchodzi też w odpowiedni rytm grindowania. Dodaje, że zadziałało u niego też świetnie wprowadzenie diety.
Chad Walker (gra jako ihaterivers) mówi, że dla niego poker to przede wszystkim bardzo dobra rozrywka. Tak powinni go traktować również mniej doświadczeni gracze.
– Moja najlepsze rada dla początkujących to po prostu oddanie się tej doskonałej zabawie. Jeżeli świetnie się czujesz, grasz też lepiej i pewnie. Jeżeli to nie pomaga, to przynajmniej świetnie się bawiłeś – mówi.
Galfond Challenge – doskonała sesja Phila, wygrywa 140.000€!
