Czy Open Face Chinese zejdzie na drugi plan?
W środowisku pokerzystów, którzy grają na wysokie stawki istnieje kilka popularnych odmian pokera. Oprócz No Limit Holdem czy Omahy, pokerzyści uwielbiają Open Face Chinese, czasem tocząc pojedynki na naprawdę wysokie stawki.
Teraz być może obserwujemy powstanie nowej formy pokera, która swoimi zasadami przypomina 2-7 Triple Draw. W grze tej celem pokerzysty jest uzyskanie niskiego układu, a najlepsza ręka to 7-5-4-3-2. Strity i kolory liczą się na niekorzyść układu, a as jest zawsze kartą wysoką. Jak wskazuje nazwa, gracze mają trzy wymiany.
Nowa odmiana (a właściwie wariacja 2-7 Triple Draw) ma nieco zmodyfikowane zasady. Wysokie układy wygrywają z niskimi. Kolejność jest więc taka: Poker królewski, poker, kareta, ful, kolor, niskie układy.
O pokerze, którego nazwano „Duckflush”, napisał na forum 2+2 Allen Kessler. Pokerzysta ten czasem zdaje się nieco przesadzać w swoich opisach, ale wyglądało na to, że pomysł się przyjął. Panowie walczyli bowiem na stawkach 300/600$ oraz 400/800$, pule były ogromne, a przy stołach Borgaty siedzieli m.in. Shaun Deeb, Jason Mercier i Brian Hastings.
– Jak przyglądałem się grze, to zauważyłem może jedną lub dwie karety i pięć fuli. Najważniejsze ręce to były kolory i kickery okazywały się być bardzo ważne. Wygrywały jednak głównie ręce low. W niektórych rundach osiągano maksymalne bety (cap), ale ciężko było powiedzieć, kto idzie po wysoki, a kto niski układ. Myślę, że gra może ruszyć na tegorocznym WSOP.
O tym, że nowa gra jest ciekawa, wspomniał Brian Hastings, który napisał, że pierwszego dnia stracił w niej 60 000$ na stawkach 300/600$. Swoje błędy poprawił dopiero drugiego dnia gry w nową odmianę.
Jak widać nie tylko Brian nie miał zbyt udanej sesji. Daniel Weinman stracił 92 000$:
Jak widać kreatywność pokerzystów jest całkiem duża. Kilkanaście dni temu pisaliśmy o angielskich studentach, którzy zagrywali się w Open Face Pineapple Texas Holdem.
