Dzisiaj trzecia i ostatnia część wspomnień z 2010 roku. W okresie od września do grudnia zebrało się naprawdę dużo sukcesów polskich graczy, lektura więc powinna być miła i przyjemna. Oby w kolejnym roku nasi pokerzyści dostarczyli równie dużej ilości wrażeń.
Wrzesień
Wrzesień był chyba jednym z najgorętszych pokerowo miesiąców w roku. EPT Villamoura, WPT Londyn, WSOP Europe i World Championship of Online Poker na PokerStars to tylko najważniejsze imprezy, które odbyły się w tym miesiącu.
Jeszcze w ostatnich dniach sierpnia rozpoczął się kolejny turniej cyklu EPT w portugalskiej Villamourze. Na starcie pojawiło się trzech Polaków i wszyscy oni zaliczyli bardzo dobry występ kończąc turniej na miejscach płatnych. Michał Karolak przez prawie cały turniej walczył na short stacku i ostatecznie ukończył turniej na 47 miejscu wygrywając 7,822 EUR, Góral zajął 35 miejsce inkasując 8,381 EUR, a najlepiej z naszych wypadł Obywatel G , który zajął 20 miejsce i wzbogacił się o 11,774 EUR. Zwycięzcą EPT Villamoura został Toby Lewis, który powiększył swoje konto o ponad 460,000 EUR.
Zaraz po turnieju w Villamourze poznaliśmy zwycięzcę World Poker Tour rozgrywanego w Londynie, sukces odniósł Jake Cody , dla którego był to już drugi wielki wynik w 2010 roku (w styczniu wygrał EPT Deauville). Kolejnym brytyjskim sukcesem we wrześniu była wygrana Sama Tricketta w turnieju PartyPoker World Poker Open VI, tymi wynikami pokerzyści z Wlk. Brytanii potwierdzili, że ich sukcesy na WSOP nie były przypadkiem.
Najważniejszą imprezą live we wrześniu były turnieje World Series of Poker Europe rozgrywane w Londynie. Walka o europejskie bransoletki WSOP rozpoczęła się znakomicie dla znanych nazwisk i dwa pierwsze eventy padły łupem Phila Laaka oraz Jeffa Lisandro . W evencie trzecim 1,075 GBP NL Holdem mogliśmy mieć do czynienia z historycznymi wydarzeniami. JP Kelly miał szansę zostać pierwszym graczem z dwoma bransoletkami WSOP Europe, najmłodszym w historii zdobywcą trzech bransoletek WSOP (bijąc rekord
Phila Ivey) oraz pierwszym od 1993 roku graczem, który w turnieju
Holdema będzie umiał obronić bransoletkę zdobytą rok wcześniej w tym
samym evencie (w 1992 i 1993 Phil Hellmuth triumfował w turniejach
$5,000 Limit Holdem). Ostatecznie JP Kelly zakończył grę na drugim miejscu, a zwycięzcą został Scott Shelley . W turnieju High Roller Heads-Up swoją bransoletkę wywalczył również Gus Hansen potwierdzając w ten sposób, że WSOP Europe 2010 było niezwykle udany dla znanych nazwisk. Najważniejsze zwycięstwo odniósł jednak James Bord , który wygrał Main Event i wzbogacił się o 830,000 GBP.
Za oceanem najważniejszym wydarzeniem był turniej World Poker Tour Borgata Open, w którym zwycięstwo odniósł Dwyte Pilgrim , potwierdzając w ten sposób swoje wysokie umiejętności i wzbogacając się o ponad $700,000.
Pod koniec września mieliśmy do czynienia z kolejnym, małym, polskim sukcesikiem. Podczas turnieju PokerStars Prague Open Kamil Hrabia z Chrzanowa zajął 7 miejsce wygrywając 66,000 Kć.
W świecie pokerze online odbyła się największa impreza roku, czyli World Championship of Online Poker na PokerStars. Kilka interesujących wyników zanotowali Polacy m.in.: 4 miejsce w turnieju $215 5-Card Draw "Poskromiciela" wygrana $8,344, 2 miejsce "Kincha18" w turnieju $320 NL Holdem Turbo i wygrana $85,000 oraz 49 miejsce "Juranda9" w Main Evencie i nagroda wynosząca $25,000.
We wrześniu rozegrany został również specjalny turniej dla Mipiego . W podwarszawskich Kaputach licznie stawili się pokerzyści z całej Polski, a oprócz gry odbyła się również aukcja, z której dochód przeznaczony został na pomoc naszemu koledze. Najważniejszym celem turnieju była zbiórka pieniędzy i dobra zabawa, ale dla porządku przypominamy, że w turnieju zwyciężył Osman.
Październik
Październik rozpoczął się bardzo mocnym akcentem i dwoma wielkimi sukcesami polskich pokerzystów.
Marek Sosnowski wywalczył prawo do gry w finale promocji "Live the Dream" zorganizowanej przez PartyPoker. Podczas finału w Londynie Marek okazał się najlepszym i w nagrodę otrzymał Aston Martina DB9 Coupe, którego później wymienił na $150,000.
Jeszcze większym zaskoczeniem był jednak kolejny znakomity występ Artura Waska na turnieju EPT w Londynie . Oprócz Artura w turnieju zagrali także Góral i Krawiec, jednak ci dwaj gracze nie odnieśli większych sukcesów. Tymczasem Artur po raz drugi w tym roku (wcześniej w Berlinie) zameldował się na stole finałowym i po raz drugi ukończył grę na 4 miejscu zostając wyeliminowanym przez słynnego Johna Juandę. Artur zainkasował kolejną dużą wygraną wynoszącą 240,000 GBP. W EPT Londyn triumfował David Vamplew, który w nagrodę otrzymał 900,000 GBP.
W październiku rozegrany został również kolejny turniej cyklu Unibet Open. Tym razem pokerzyści zawitali do Walencji, niestety z grona 11 startujących w turnieju Polaków żadnemu nie udało się znaleźć na miejscach płatnych. Zwycięzcą Unibet Open Walencja został Thomas Thang , który w nagrodę otrzymał 138,000 EUR.
Do Marka i Artura, którzy zaliczyli znakomite wyniki dołączył kolejny Polak – Slayer_pol , który w turnieju online Sunday Warm Up zajął znakomite 3 miejsce i dopisał do swojego bankrolla $75,000.
W świecie pokera ważną informacją było dołączenie do Pokerowej Galerii Sław dwóch nowych nazwisk, najnowszymi członkami Poker Hall of Fame zostali: Dan Harrington i Erik Seidel. Warto również wspomnieć o kolejnym turnieju WPT, który rozegrany został w październiku, podczas WPT Festa al Lago najlepszym graczem okazał się Randall Flowers , który wygrał $831,000.
Pod koniec września blisko było kolejnego, wielkiego polskiego sukcesu, tym razem podczas turnieju Betfair Live w Pradze . Polskim bohaterem był Radosław "Rado" Jedynak, który ukończył turniej na bardzo dobrym piątym miejscu wygrywając 8,100 EUR. Zwycięzcą tej imprezy został dobrze znany, Czeski pokerzysta Jan Skampa. Przeczuwając sukces Rado, kilka dni przed jego wyjazdem do Pragi zamieściliśmy ciekawą rozmową z Polakiem , arcymistrz szachowy i posiadcz statusu SuperNova Elite podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat pokera.
Na koniec października wybrałem się do Wiednia na relację z kolejnego turnieju cyklu European Poker Tour. Niestety pomimo licznej reprezentacji polskich pokerzystów żadnemu z naszych nie udało się w Wiedniu wejść do kasy. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Jacek Ładny, ale i jemu zabrakło kilkunastu miejsc do tego, aby móc udać się do kasy po odbiór nagrody. Zamiast więc grą Polaków emocjonowaliśmy się występem Daniela Negreanu, który był blisko swojej pierwszej wygranej na turnieju EPT. Ostatecznie Negreanu zakończył grę na 4 miejscu, a zwycięzcą EPT Wiedeń został Michael Eiler .
Listopad
Często w komentarzach na naszej stronie pojawiają się narzekania na poziom polskich graczy, tymczasem dopiero robiąc podsumowanie całego roku można się przekonać jak wiele dobrych i bardzo dobrych wyników zanotowali polscy pokerzyści. Nie inaczej było w listopadzie…
Dwóch Polaków zostało zwycięzcami promocji "Praca marzeń" organizowanej przez PokerStars. "SoSickPL" oraz "Wilczybobek" zwyciężyli w turniejach kwalifikacyjnych i w nagrodę otrzymali $24,000 rocznej pensji oraz $18,000 na wpisowe do turniejów zarówno live jak i online.
W ostatnim dniu października, ale informowaliśmy o tym już w listopadzie bardzo dobry wynik osiągnął "Zuber85" , który w największym turnieju online, czyli w Sunday Million na PokerStars zajął znakomite 6 miejsce wygrywając ponad $50,000.
W listopadowych turniejach na żywo również nie mogliśmy narzekać na brak dobrych występów polskich graczy. Rozpoczęło się od turnieju Russian Poker Series w egipskim Sharm el Sheikh , gdzie Rafał Arendt i Błażej Gruszczyk znaleźli się na stole finałowym. Ostatecznie Błażej zajął 8 miejsce wygrywając 11,000 EUR, a Rafał zakończył grę na miejscu 6 i wygrał 17,850 EUR.
Rafał jeszcze w listopadzie zaliczył kolejny występ na stole finałowym. Tym razem miało to miejsce w turnieju GSOP Malta , gdzie Polak zajął ponownie 6 miejsce wygrywając 14,875 EUR.
Malta okazała się w listopadzie znakomitym miejscem dla polskich graczy, bowiem na turnieju cyklu Italian Poker Tour rozgrywanym na Malcie najlepszym graczem został Michał "Szwindel" Półchłopek , który pokonując wszystkich przeciwników został wynagrodzony 190,000 EUR!
Kończąc temat polskich sukcesów w listopadzie trzeba jeszcze wspomnieć o znakomitym występ naszych graczy na turnieju Paradise Poker Tour w Londynie . Łukasz "Kino" Mazurek odpadł tuż przed stołem finałowym i zajął 11 miejsce wygrywając 2,220 GBP. W finałowej rozgrywce mieliśmy jednak dwóch Polaków – Stanisław Miądzel zajął 9 miejsce wygrywając 4,070 GBP, a Paweł "Żelik" Chmiel odpadł na miejscu piątym i do kasy udał się po odbiór 9,185 GBP.
Dla pokerowego świata to jednak nie sukcesy Polaków były najważniejszym wydarzeniem listopada, ale powrót do gry November Nine, czyli finalistów Main Eventu WSOP. Po dwóch dniach finałowej gry mistrzem świata został Jonathan Duhamel , który w heads-upie pokonał Johna Racenera. Oprócz sławy Duhamel otrzymał zawrotną kwotę $8,944,310.
Warto również przypomnieć o drugim wielkim sukcesie w 2010 roku Vanessy Selbst . Znakomita pokerzystka tym razem triumfowała w finale cyklu Partouche Poker Tour i wygrała 1,300,000 EUR.
W listopadzie rozegranych zostało jeszcze kilka dużych turniejów: na WPT Foxwoods World Poker Finals zwyciężył Jeff Forrest ($548,000 wygranej), NAPT w Los Angelse padło łupem Joe Tehana ($725,000), a w Master Classic of Poker w Amsterdamie zwyciężył Marcel Bjerkmann (345,000 EUR). Z tego ostatniego turnieju relację dla nas napisał będący na miejscu Łukasz Koterba.
Ostatnim wielkim wydarzeniem listopada był kolejny turniej cyklu European Poker Tour rozgrywany w Barcelonie. Na starcie pojawiło się trzech Polaków – Rado, Góral i Simonek. Najlepiej zaprezentował się debiutujący w cyklu EPT Rado, który ukończył grę na 79 miejscu wygrywając 11,000 EUR. Na początku listopada Rado ukończył wyrabianie Supernovej Elite i wtedy też zamieściliśmy drugą częśc rozmowy z polskim "mistrzem turniejów sit&go turbo". W Barcelonie triumfował Kent Ludmark , który oprócz pamiątkowego pucharu otrzymał także 825,000 EUR.
Grudzień
Grudzień rozpoczął się od niemiłej informacji związanej z finałem zapowiadanej jako wielkie wydarzenie imprezy pod nazwą Tobet Puchar Polski organizowanej przez Polską Federację Pokera Sportowego. Według pierwszych zapowiedzi organizatorów finał miał mieć pulę nagród w wysokości 50,000 EUR. Na kilka dni przed finałem pojawiło się oświadczeniem, w którym sponsor i organizatorzy wycofali się z tego zobowiązania i zapachniało sporym skandalem. Efektem zamieszania wokół tego wydarzenia był wywiad z prezesem PFPS Pawłem Abramczukiem , w którym padło wiele interesujących stwierdzeń.
Grudzień to również czas rozgrywanych po raz pierwszy Regionalnych Mistrzostw Poker Online organizowanych przez PokerStars. Polacy odnieśli w tych turniejach sporo ciekawych wyników, a do najlepszych można zaliczyć: 2 miejsce "wawryna1410" w turnieju $33 NL Holdem z rebuyami (wygrana $6,969), 1 miejsce "N4kai" w turnieju $109 NL Holdem (wygrana $7,637), 2 miejsce "krzyska1928" w turnieju $33 Heads-Up (wygrana $2,500), 1 miejsce "lukro8" w turnieju $33 NL Holdem 1-rebuy 1-addon (wygrana $5,004), 2 miejsce "WUJEC" w turnieju $109 PL Omaha 1-rebuy 1-addon (wygrana $2,645) oraz miejsca 2,3 i 4 w Turnieju Głównym osiągnięte przez "N1lmara", "Juranda9" i "reedeemeera".
Znakomite wyniki w Regionalnych Mistrzostwach były tylko wstępem do dwóch innych świetnych występów polskich graczy w turniejach online. "Josek_pl" wygrał Event 9 Mini FTOPS na Full Tilt Poker i zainkasował $37,937,a wspomniany już "N1lmar" wygrał turniej Sundy Second Chance na PokerStars i zainkasował blisko $50,000.
Jednak to co dla nas najważniejsze wydarzyło się w drugiej połowie grudnia w Pradze. Ostatni w tym roku turniej EPT przyciągnął sporą liczbę polskich graczy. W związku z tym przeprowadzaliśmy relację z tej imprezy i okazało się to strzałem w "10"! Wszystko za sprawą fantastycznej gry Górala , który powtórzył swój wynik z Londynu z 2008 roku i zajął na EPT Praga 3 miejsce wygrywając 247,000 EUR! W praskim turnieju triumfował Roberto Romanello, który w nagrode otrzymał 640,000 EUR.
W cieniu wielkiego sukcesu Marcina Horeckiego, zwycięstwo odniósł brat "Górala", czyli Tomasz "Horek" Horecki. Triumfował on w największych w tym roku rozegranym turnieju w Polsce, czyli w Paradise Winter Cup zorganizowanym w warszawskim hotelu Hyatt. "Horek" pokonał 68 przeciwników i w nagrodę otrzymał 20,400 PLN.
Ostatnim tegorocznym wspominkiem z polskiego podwórka jest wygrana "JariegoF01" w turnieju Hey Series of Poker w czeskim Harrachovie . "JariF01" pokonał przeciwników z Polski i Czech i zgarnął pierwszą nagrodę wynoszącą 2,970 EUR.
Największym turniejem na świecie w grudniu był prestiżowy WPT Doyle Brunson Five Diamond World Poker Classic. W turnieju triumfował Antonio Esfandiari wygrywając $870,000. Podsumowując grudzień trzeba jeszcze wspomnieć o Jonathanie Karamalikisie zwycięzcy finału cyklu APPT (wygrana 459,000 AUD) oraz o Paulu Valkenburgu , który wygrał Unibet Open w Londynie (wygrana 109,550 GBP).
Świat pokera zelektryzowała informacja, że tajemniczy Isildur został najnowszym członkiem Team PokerStars Pro! Świat pokera śledzi teraz wyczyny online Isildura na PokerStars, a wszyscy mają nadzieję, że w 2011 roku poznamy w końcu tożsamość gracza, który zrobił takie zamieszanie w grach high stakes.
Ufff, udało się przebrnąć przez 12 miesięcy 2010 roku, a w tym czasie wydarzyło się naprawdę bardzo dużo ciekawego. Mnie cieszy, że wiele z tych wydarzeń to bardzo dobre wyniki osiągane przez polskich pokerzystów. Mam nadzieję, że za rok, w grudniu 2011 roku będę miał jeszcze więcej pracy podsumowując kolejne wielkie sukcesy polskich graczy.
W listopadzie nie dodałeś 136K Gomore na FTOPS
Wiadomo chill :). To mnie się udało bo pokój niczego sobie, chodzi tylko o to, że Everest zorganizował turniej w którym przewinęło się mnóstwo ludzi z fajną pulą więc myślę że zasługuje to na uwagę. Pozdrawiam.
pawcio jak zwykle w formie..prawdziwe podsumowanie
dobra robota
filipO, spokojnie nie napinajmy sie;) Mowie tylko o tym ze po golebiewskim zaczalem grac wyscig sit&go bo liczylem na to ze i tym roku everest zafunduje nam cos na porownywalnym poziomie. Nie wiem jak Ty ale my mieszkalismy pod ziemia w pokojach rodem z PRL gdzie pod prysznicem biegaly pajaki a przez sciany bylo slychac nawet jak ktos rozmawia :]
a zdjęciem roku zostaje foto Szwindla z Italian Poker Tour, zajebiste
Nie wiem jak wywnioskowałeś że nie było mnie w Gołębiewskim, ale niestety nie masz trafnych spostrzeżeń. Po drugie nie porównujemy MPEP z tego i zeszłego roku. Chodziło mi o to że w tym roku MPEP było na tyle udaną imprezą (w stosunku nawet do tragicznego pucharu Tobetu), że powinna być wzmianka o tym, Pawcio wyjaśnił że organizatorzy nie życzyli sobie tego i koniec tematu. To że w zeszłym roku było lepiej to nie znaczy, że w tym roku była porażka, jak to ująłeś. Wskaż mi imprezę z tego roku która się lepiej prezentowała, oczywiście na terenie Polski.
fakt turniej to turniej. O atmosferze nie pisze bo wiadomo ze byla po prostu zajebista bo byli znajomi. Moze w tym roku i byl ale widac ze nie brales udzialu w zeszlym roku w MPEP 😉
@Mlody jaka porażka, o czym Ty mówisz. Struktura blindów mogła być lepsza, to przyznaję, hotel był w porządku, a atmosfera była zajebista. Więc jak możesz mówić że to była porażka, w stosunku do takich turniejów jak puchar polski Tobet, który był faktyczną porażką, MPEP wypadło w świetle ciężkich czasów bardzo dobrze, po za tym Everest Poker pokazał że jednak Tobet się myli i można wypłacać punkty rankingowe. Był to z pewnością jeden z lepszych turniejów w Polsce w tym roku.
No i nie ma sie co dziwic, moim zdaniem MPEP to byla porazka. Turniej mega turbo w dodatku hotel w cale nie byl wartoscia dodana sprawiajaca ze całe MPEP byly EV+…
@Gregor – Wczoraj rozmawiałem z bratem Mipiego i Michał jest cały czas w trakcie leczenia.@Filip – Wzmianki nie było o MPEP ponieważ nie życzyli sobie tego organizatorzy turnieju.
Czemu nie ma wzmianki o MPEP? Myślę że jest to warte uwagi.:|
do redakcji – możecie zamieścić jakieś info dotyczące Mipiego.
Miały być informacje dotyczące stanu zdrowia oraz , info na co poszły zebrane pieniądze , a tu od dłuższego czasu cisza.
“Mam nadzieję, że za rok, w grudniu 2011 roku będę miał jeszcze więcej pracy podsumowując kolejne wielkie sukcesy polskich graczy.”taaa… będziesz pisał o tym jak nasz ukochany rząd zbanował on line w czerwcu i poker w Polsce został już totalnie zmarginalizowany…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.