Rok temu aż trzech pokerzystów z naszego kraju znalazło się w pierwszej szóstce Sunday Million. Najlepiej spisał się jacu131, który po dealu w heads-upie zgarnął ponad 131.000$.
Sunday Million to flagowy turniej PokerStars, w którym wpisowe wynosi 215$, a w gwarantowanej puli nagród znajduje się równy 1.000.000$. Polacy często odnoszą w nim spore sukcesy, ale bardzo rzadko zdarza się, aby na stole finałowym było kilku biało-czerwonych. A rok temu mieliśmy aż trzech Polaków w pierwszej szóstce!
O główną nagrodę postanowiło wówczas powalczyć 5.543 pokerzystów. Na początku stołu finałowego jacu131 miał drugi stack, DeviesPro zajmował trzecią pozycję, a w3dkarz był szósty. Początek nie był jednak najlepszy dla naszych graczy. DeviesPro stracił dużą część stacka, gdy z KQ władował się pod asy jednego z rywali. Później nasz pokerzysta miał trochę szczęścia, gdy z AT wygrał przeciwko damom po all-inach przed flopem.
Ostatecznie DaviesPro i tak odpadł jednak na szóstym miejscu. Polak zagrał za wszystko AQ i dostał call od przeciwnika, który był w posiadaniu waletów. Flop w postaci AQ7 był po prostu wymarzony dla naszego pokerzysty, ale K na turnie i T na riverze sprawiły, że DaviesPro odpadł z turnieju. Za szóste miejsce otrzymał 25.888$.
Rozdanie później pożegnaliśmy kolejnego Polaka. Gracz o nicku w3dkarz zdecydował się na zagranie za wszystko z KQ, a trzeci z naszych pokerzystów, jacu131, miał akurat parę asów. Board nie przyniósł niespodzianek i w3dkarz pożegnał się z turniejem, zgarniając 37.154$. Dobra wiadomość była jednak taka, że jacu131 wysunął się wówczas na prowadzenie, a w grze była już tylko czwórka graczy. Później Polak wyeliminował Estończyka o nicku Leitnant i sytuacja zrobiła się jeszcze lepsza.
Co prawda jacu131 podwoił obu rywali przy grze w trzy osoby, lecz miał wcześniej na tyle dużą przewagę, że nadal był chipleaderem. W końcu Polak wyeliminował Urugwajczyka o nicku CROSA COLL. Najpierw mocno go skrócił, a w ostatnim rozdaniu wygrał z AK przeciwko A5 przeciwnika. W heads-upie rywalem naszego gracza był Brytyjczyk o nicku Ymobad. Gracze szybko porozumieli się w sprawie deala. Jacu131 zapewnił sobie 131.273$, jego rywal 116.196$, a gra toczyła się jeszcze o 20.000$ i mistrzowski tytuł.
Ten nie trafił niestety ostatecznie w ręce Polaka. Wszystko poszło bardzo szybko, bo po dealu pokerzyści rozegrali zaledwie cztery rozdania. Najpierw K7 naszego pokerzysty musiało wygrać z A3 przeciwnika – na flopie pojawiła się nawet siódemka, ale turn przyniósł asa, dzięki czemu Ymobad się podwoił. W decydującym rozdaniu jacu131 zagrał za wszystko z K6 w pikach i został szybko sprawdzony przez AK. Board niczego nie zmienił, ale Polak za drugie miejsce i tak otrzymał 131.273$, co do dziś jest jego największą wygraną w karierze.
