Phil Hellmuth tegorocznego festiwalu World Series of Poker nie zaliczy do udanych. Nie zdołał zdobyć swojej piętnastej bransoletki, a w Main Evencie pożegnał się z grą w trzecim dniu. Po tym ostatnim turnieju nie krył frustracji.
Mimo tego, że Phil Hellmuth na tegorocznym WSOP-ie nie zachwycił, to jak zwykle nie brakuje mu pewności siebie. – Gdyby poker był uczciwy, to byłbym o wiele mniej sfrustrowany. Ale czy naprawdę chcielibyście, abym był w porządku? Chyba nie. To naprawdę trudne, przegrać wszystkie pule, które ja przegrałem. Siedzieć tu i walczyć, grać tak, jak nikt inny nie gra.
– Nigdy nie dostałem więcej 3-betów i 4-betów all-in niż w ciągu ostatnich ośmiu godzin. Nigdy w moim życiu, to niewiarygodne. Albo wszyscy czytają mnie perfekcyjnie, a tak nie jest, albo to naprawdę zły moment dla mnie. Inni myślą, że facet z 14 bransoletkami naprawdę nie może narzekać, że poker jest nie fair. To też jest frustrujące – narzeka Hellmuth.
Najbardziej utytułowany pokerzysta w historii WSOP wyładował się na… swoim telefonie. Podczas jednej z przerw pofrunął on przez cały pokój. – Rzuciłem swoim iPhonem przez pokój. Szczególnie denerwujące były rozdania blind vs blind. Facet wygrywał za każdym razem, a gdy w końcu podniosłem AT, to on miał AK. Straciłem w tym rozdaniu zbyt wiele, nie powinienem przegrać ostatnich 25.000. To akurat moja wina i biorę za to odpowiedzialność.
„Poker Brat” narzekał również na własne czytanie gry. – Moje ready nie były idealne w ostatnich dwóch dniach. Jeśli robiłbym to doskonale, pewnie miałbym 300.000 żetonów. Dostałem wielki dar, aby móc czytać ludzi i niestety nie przynosiło to skutku. Jeśli to działałoby cały czas, pewnie miałbym 8-10 bransoletek więcej. Są jednak dni, w których po prostu trzeba się dostosować.
Mimo tegorocznego niepowodzenia jesteśmy pewni, że Phil Hellmuth nie przestanie śrubować rekordu zdobytych bransoletek. – Nigdy się nie poddam. Czuję, że było zdecydowanie zbyt wiele pechowych rozdań, lecz nadal tu jestem. Mój umysł jest tak silny, że nawet gdy nie idzie mi przez dziesięć dni z rzędu, to mnie nie zawiedzie.
W tegorocznym WSOP-ie Hellmuthowi nie poszło więc zbyt dobrze, ale 14-krotny zdobywca mistrzowskich bransoletek już zbiera siły na przyszłoroczny festiwal w Las Vegas. Czy według Was nadal jest w stanie regularnie wygrywać z najlepszymi?
„Czy według Was nadal jest w stanie regularnie wygrywać z najlepszymi?”
Z tymi jak to nazywasz najlepszymi może nie, ale w ME 90% to przecież donczury a już na pewno gorsi od niego.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.