Po skandalu związanym z pulą gwarantowaną, organizatorzy Partouche Poker Tour zdecydowali się na pokrycie brakującej kwoty.
Tak więc, jak obiecywano przed turniejem (a z czego później pokrętnie się wycofano) pula nagród na Partouche Poker Tour wyniesie 5 milionów euro. W wydanym dzisiaj oświadczeniu możemy przeczytać: ,,Uznajemy, że mogło wystąpić pewne nieporozumienie w czasie, gdy promowaliśmy turniej w mediach. W związku z tym poniesiemy konsekwencje i uzupełnimy różnicę dodając do puli nagród 736 880 euro.”
Patrik Partouche powiedział także, że nie przyjął rezygnacji dyrektora marketingu Partouche Poker Jean-Jacquesa Ichai'ego. -Nigdy nie odwróciłem się plecami do moich ludzi, nawet w najtrudniejszych czasach, kiedy wokół nas rozpętywano burzę. Kto nie robi błędów, ten nie stara się wystarczająco. Nawet ci na samym szczycie nie są odporni na błędy od czasu do czasu- dodał Patrik Partouche.
Dzisiejsza decyzja pana prezesa jest próbą ratowania twarzy, którą utracił w środowisku pokerowym jednym kłamstwem. Dołożenie brakujących pieniędzy było jedynym honorowym krokiem. Chociaż o honorze trudno tu mówić, skoro oszukuje się graczy.
Tak to jest jak trzeba dokładać do pokera :))
a moze specjalnie taki ruch zeby szum byl o turnieju (w mysl zasady nie wazne czy mowia dobrze czy zle niech mowia)
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.