November Nine – Jaki będzie przebieg finału?

Wraz z każdym dniem, który przybliża nas do rozpoczęcia finałowej walki o tytuł pokerowego mistrza świata narasta gorączka pokerowych fanów. Kibice pokera zadają sobie pytania jak będzie wyglądał ten finał i kto odegra w nim decydującą rolę? Chociaż częściową odpowiedź na to pytanie daje nam artykuł znaleziony na stronie parttimepoker.com. 

Chris Grove pokusił się o dość szczegółowe wróżenie z fusów i przedstawił swoją prognozę dotyczącą przebiegu finału. Warto się z jego przepowiedniami zapoznać, chociaż wydaje mi się, że poker jest na tyle nieprzewidywalny, że szansa na spełnienie się prognoz Grove'a nie jest zbyt duża. 

Fakty

Groove zaczyna od faktów, co do których mamy 100% pewność, że się sprawdzą. Nie będzie ponownego losowania miejsc więc wiemy, gdzie będą siedzieć zawodnicy. Znamy również pozycję buttona, graczy na blindach oraz ich stacki. Kolejną informacją, która na pewno się sprawdzi jest poziom blindów i czas ich trwania. Tak więc finałowa walka rozpocznie się na blindach 120,000-240,000 ante 30,000 i na tym poziomie gra toczyć się będzie jeszcze przez około 24 minuty. Po tym czasie rozpocznie się 34 poziom blindów – 150,000-300,000 ante 40,000, dla przypomnienia każdy poziom blindów trwa dwie godziny. 

Poniżej grafika przedstawiająca rozmieszczenie graczy, ich stacki, blindy oraz krążek buttona.

Wymienione wyżej informacje ważne są aby zaprezentować symulację Chrisa Groove, który swoje prognozy oparł w głównej mierze właśnie na tych faktach. Zanim przejdziemy do samych przewidywań, jeszcze kilka informacji:

W grze live w czasie godziny możemy rozegrać około 30 rozdań na godzinę, jednak biorąc pod uwagę doświadczenie z poprzednich lat oraz stawkę o jaką toczyć się będzie gra, możemy być prawie pewni, że gracze będą dość długo zastanawiać się zanim podejmą konkretne decyzje, w związku z tym można ocenić, że finaliście będą rozgrywać około 30-40 rozdań na jeden poziom blindów. 

Początek 

Po zapoznaniu się z podstawowymi informacjami czas przejść do przepowiedni i przewidywań. 

Chris Grove uważa, że można się przygotowywać nawet bardzo długo, ale rozpoczynając stół finałowy największej pokerowej imprezy na świecie prawie każdy z zawodników będzie zestresowany i onieśmielony. Dodatkowo raczej nie będzie chętnych do szybkiego zakończenia swojej przygody z finałem, więc pierwsze okrążenie stołu dla większości graczy będzie czasem na zaaklimatyzowanie się z atmosferą finału. Oprócz graczy, którzy będą się aklimatyzować przy stole, będą też tacy, którzy będą chcieli od początku wykorzystać to i już w pierwszych rozdaniach przystąpią do ataku. Najlepszą sytuację do takiej gry ma oczywiście chiplider Darvin Moon, który mając olbrzymią przewagę w żetonach może pozwolić sobie nawet na kilka pomyłek (o ile nie będą one dotyczyły rozdań z drugim największym stackiem, czyli Buchmanem). Ja jednak nie zgadzam się z tezą Grove'a, wydaje się, że Moon, największy amator i najmniej doświadczony zawodnik nie będzie chyba próbował od samego początku przejąć inicjatywy, on również będzie potrzebował czasu aby zaaklimatyzować się przy finałowym stole. 

Jeśli nie Moon to kolejnym graczem, który powinien wykorzystać początkową pasywność przeciwników jest na pewno Phil Ivey. Chociaż dla niego to też będzie debiut na finałowym stole Turnieju Głównego WSOP to ciężko sobie wyobrazić, żeby akurat on potrzebował czasu na "rozruch". Jeśli tylko Ivey wyczuje słabość przeciwników nie odpuści im nawet jednego żetonu. 

Trzecim graczem, który powinien być aktywny w początkowej fazie finału jest na pewno Eric Buchman. Duża ilość żetonów i dobra pozycja pozwalają sądzić, że w rozdaniach, w któych Moon i Ivey wyrzucą przed nim karty to on będzie przejmował inicjatywę. 

Czyżby więc początek finału miał przebiegać pod dyktando Phila Ivey? 

Short stacki – Atak czy spokój?

Kolejnym elementem gry, który rozważa Chris Groove jest gra i zachowanie short stacków (Ivey, Akenhead, Schaffel, Cada, Saout). Na początek warto zwrócić uwagę, że dzięki strutkurze turnieju short stack w ME WSOP to nie to samo co short stack w innym turnieju. Wystarczy powiedzieć, że jeśli mający najmniej żetonów James Akenhead przez 2,5 godziny będzie tylko pasował karty i nie zagra w żadnym rozdaniu to po tym czasie będzie miał on nadal około 10BB. Łatwo więc zauważyć, że na żadnym z shortów nie ciąży zbyt wielka presja szybkiego podwojenia się. 

Jeśli chodzi o Phila Ivey to jak napisane powyżej będzie on zapewne grał agresywnie, starając się zdominować stół dopóki któryś z graczy nie postawi mu oporu. 

James Akenhead ma bardzo dużo doświadczenia w turniejach live, więc z pewnością doskonale wie jak powinien grać mając niewielką ilość żetonów. Jednak jak zauważa Groove jego grę utrudniać mu będzie pozycja przy stole – pomiędzy chipliderem Moonem i znakomitym Philem Ivey. Wydaje się więc, że jeśli Akenhead nie będzie dostawał dobrych kart to będzie mu bardzo trudno coś ugrać. 

Kolejny z mniejszych stacków, czyli Kevin Schaffel ma podobny problem do Akenheada. Po jego prawej Phil Ivey, który zapewne nie da mu wielu szans na próby kradzieży blindów. A za Schaffelem mający dużo żetonów Buchman, który mając przewagę pozycji często może chcieć grać z Schaffelem. 

Najgorszą sytuację spośród shortów ma według autora tych prognoz Antoine Saout. Siedzący zaraz po jego lewej Shulman jest co prawda dość tight, ale wystarczy powiedzieć, że będąc na buttonie Saout będzie musiał ukraść big blind Darvina Moona, a w momencie, kiedy będzie on na pozycji cut-off to na blindach będą Moon i bardzo agresywny Akenhead. Wydaje się więc, że Francuz o ile nie otrzyma pomocy ze strony kart będzie przeżywał prawdziwe pokerowe męczarnie. 

Joe Cada, czyli ostatni z naszych shortów ma stosunkowo dobrą sytuację. Za nim siedzi Saout, na którego będzie mógł wywierać presję, jego stack jest też na tyle duży, żeby obawiać się go musiał również Shulman, który będzie znajdował się na big blindze w momencie, kiedy Cada będzie miał button. Za Cadą przemawia również duże doświadczenie z turniejów online i chociaż z pewnością nie będzie on chciał dopuścić do takiej sytuacji to jeśli znajdzie się w fazie "allin-fold" to jego internetowe doświadczenie z pewnością pomoże mu podejmować dobre i odważne decyzje.

Znaczenie miejsc przy stole

Omawiając sytuację pozostałych przy stole graczy trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim ich miejsca przy stole. Chris Grove uważa, że zdecydowanie najgorsze miejsce przy stole ma Jeff Shulman. Zaraz za nim siedzi Darvin Moon i wydaje się, że dopóki Moon nie przegra kilku większych rozdań, atakowanie żetonów Moona może być bardzo trudne. Jednak jeśli nawet uda się Shulmanowi "wygonić" z rozdania chiplidera to zaraz za nim siedzi dwóch bardzo agresywnych graczy, czyli Akenhead i Ivey. Jest więc pewne, że dla Shulmana gra z późnych pozycji wcale nie będzie łatwa i przyjemna. Dodatkowym problemem Shulmana będą gracze po jego prawej – Saout może postanowić grać allinami i Shulman bez kart nic nie będzie mógł zrobić, natomiast Cada jeśli zdecyduje się wywierać presję na Shulmana to jak już napisaliśmy wcześniej będzie również w znakomitej sytuacji. Stack Shulmana nie jest wcale dużo większy niż stack Cady więc zapewne nie będzie on chciał angażować się w rozdania z tym przeciwnikiem mając marginalne ręce.

Shulman ma najgorsze miejsce, a kto ma najlepszą pozycję przy stole? Według Groove'a jest to Eric Buchman. Buchman po prawej ma dwóch stosunkowo mało doświadczonych graczy – Begleitera i Schaffela. Problemem Buchmana może być agresywny Cada siedzący po jego lewej, jednak jeśli Cada będzie w stanie zbierać żetony od innych graczy to może nie chcieć przeciwstawiać się dużemu stackowi jakim dysponuje Buchman. Dodatkowym plusem dla Buchmana jest miejsce Darvina Moona, który raczej nie będzie wywierał presji na jego blindy i dwaj gracze dysponujący największymi stackami raczej nie powinni toczyć ze sobą bezpośredniej walki. 

TOP-5 

Autor przepowiedni co do gry na stole finałowym nie idzie tak daleko, aby przewidzieć kto w turnieju zwycięży, ale pokusił się o wytypowanie 5 graczy, którzy znajdą się na czołowych miejscach. Oto oni: 

Darvin Moon – Moon mając tak dużą przewagę w żetonach musiałby dokonać rzeczy prawie niemożliwej, żeby nie przetrwać eliminacji czterech graczy. Aby lepiej uzmysłowić sobie przewagę Moona, wystarczy powiedzieć, że może on podwoić cztery najniższe stacki i nadal będzie dysponował żetonami, które przewyższać będą średni stack. Na korzyść Moona przemawia również fakt, że w początkowej fazie gry powinien on jeszcze wzmocnić swój stack. 

Eric Buchman – Ma on dużą ilość żetonó, dużo doświadczenia i najlepsze miejsce przy stole, co oznacza, że tylko wyjątkowy splot pechowych okoliczności mógły doprowadzić do tego, żeby Buchman nie znalazł się w TOP-5. 

Jeff Shulman – Shulman ma na swoim koncie stół finałowy z 2000 roku, co na pewno daje mu pewną przewagę nad mniej doświadczonymi konkurentami. Dodatkowo jego przypominający grę Harringtona styl tight-agressive w połączeniu z jego stackiem i miejscem przy stole powinien mu przynieść wiele korzyści. Wydaje się więc, że jeśli uniknie jakiegoś niesympatycznego bad beata to nie powinien mieć problemów ze znalezieniem się w czołowej piątce. 

Phil Ivey – Pomimo tego, że ma stosunkowo niewiele żetonów to jego pokerowe umiejętności są z pewnością najwyższe spośród wszystkich finalistów. Wydaje się, że będzie on również najmniej podatnym na presję członkiem November Nine, co powinno pozytywnie wpłynąć na jego grę szczególnie na początku finału. Według Groove'a Ivey jest prawie 100% kandydatem do TOP-5. 

Joe Cada – Styl gry Joe Cady sugeruje, że albo zajdzie on daleko, albo odpadnie jako jeden z pierwszych. Wydaje się jednak, że korzystając ze swojej niezłej pozycji przy stole powinien być w stanie zbudować solidny stack. Cada będzie miał też okazje aby zabierać żetony po agresywnych zagraniach Buchmana, więc jego obecność w TOP-5 nie będzie zaskoczeniem. Jedynym zagrożeniem dla niego jest on sam, jeśli nie będzie wiedział, kiedy przystopować z agresją, wtedy szybko będzie musiał zapomnieć o marzeniach o pokerowym mistrzostwie świata.

Co więc wynika z powyższych prognoz? Początek turnieju to dominacja Phila Ivey i Erica Buchmana z czasem do nich powinien dołączyć Darvin Moon. Trudna sytuacja Antoine Saout i Jeffa Shulmana, którzy będą musieli liczyć na pomoc ze strony kart, niezbyt dobra sytuacja Schaffella i znakomita pozycja Buchmana. Czy tak rzeczywiście będzie i tak potoczy się ten finał? Ciężko powiedzieć, ale przewidywana przez Groove'a pierwsza piątka mnie osobiście bardzo się podoba i na pewno zapewni nam wiele emocji. Od siebie dodam tylko, że Shulmana chętnie wymieniłbym na Akenheada i wtedy mielibyśmy już do czynienia z prawdziwą pokerową wojną agresywnych i bardzo dobrych graczy. 

Źródło: parttimepoker.com