Czy komuś mówi coś nazwisko Flaminio Malaguti? Raczej nie i nie ma w tym nic dziwnego, bowiem pokerzysta ten nigdy nie wygrał żadnego wielkiego czy nawet średniego turnieju.
Jednak jeśli spojrzymy na jakie wyniki w bazie danych na thehendonmob.com to można przeżyć niemały szok. Flaminio Malaguti grinduje głównie turnieje z niewielkim wpisowym (od $70 do $200) w Las Vegas. W turniejach tych osiąga zdumiewająco dobre wyniki.
Wczoraj na Twitterze na Malagutiego uwagę zwrócił Alex Dreyfus (m.in. właściciel i twórca rankingów Global Poker Index).
W swojej karierze Malaguti wygrał live $337,000 co nie jest kwotą imponującą. Na swoim koncie ma jednak aż 139 miejsc płatnych co już jest wynikiem godnym uwagi, ale jeszcze ciekawiej robi się, gdy spojrzymy dokładniej na jego wyniki.
Tylko w 2013 roku ma 66 miejsca płatne w tym aż 38 miejsc pierwszych. Nawet jeśli w większości są to niewielkie turnieje to wygranie 38 turniejów tylko w jednym roku jest wynikiem nieprawdopodobnym!
Niesamowicie wygląda zestawienie jego ostatnich miejsc w kasie:
Czy to możliwe, żeby ktoś tak świetnie radził sobie w małych turniejach i w końcu nie doczekał się sukcesu w jakimś wielkim evencie? Z pewnością będziemy się dokładniej przyglądać kolejnym wynikom Malagutiego, bo takich wyników jeszcze nie widzieliśmy.
multitabling live?;>
Wiecej niż dwóch turków dziennie raczej nie zagrał, a często miał dwa w kasie , do tego taki % wygranych ? A gdzie wariancja ? 😀
Może w tych małych turniejkach same no-brain fishe grają i osoba znająca zasady pokera już jest tam ostro EV +
ops, jakis wałek z krupierami na bank, miało być anonimowo a dreyfus w*ebał go na mine
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.