Doskonale radzi sobie na pokerowej scenie Maria Ho. Pokerzystka rywalizuje właśnie w turnieju WPT Seminole Hard Rock Poker Showdown. W rozmowie z WPT mówi, że chciałaby wygrać duży pokerowy tytuł!
Amerykanka Maria Ho ma ostatnio świetną serię. Podczas WPT Los Angeles Poker Classic wygrała High Rollera. Później nagrodzona została za swoją pracę przy prowadzeniu i komentowaniu turniejów – odebrała za to nagrodę Global Poker Awards. W rozmowie z WPT mówi, że ostatnie wygrane turniejowe mają dla niej wielkie znaczenie.
– To znaczy dla mnie bardzo dużo. Z jednej strony zdajesz sobie sprawę, że czasem wygrywasz turniej, bo masz trochę szczęścia. Nie czujesz, że pracowałeś aż tak ciężko na sukces. Patrząc na to jednak z szerszej perspektywy, czuję, że włożyłam w to wiele czasu, pracy i energii. Dlatego odczuwam większą satysfakcję, bo wszystkie moje starania szły w tym kierunku.
W październiku zeszłego roku Maria ho wygrała turniej WPTDeepStacks w Johannesburgu. Zgarnęła za to prawie 70.000$, a dzisiaj jej turniejowe cashe to już 3,3 mln dolarów. Wygrana w dużym turnieju typu WPT byłaby ostatecznym potwierdzeniem wysokich umiejętności.
– Miałoby to dla mnie wielkie znaczenie. Gram w pokera już od czternastu lat i ciągle brakuje mi tej dużej turniejowej wygranej. Wiem, że nie definiuje ona mojej kariery, ale WPT jest prestiżowym tytułem, który byłby dla mnie ważny.
Pokerzystka i komentatorka
Amerykanka lata temu skończyła medialny kierunek na University of California-San Diego. Cieszy się, że dzisiaj wiedzę z uczelni może wykorzystać w swojej pracy, a nawet jest za to nagradzana.
– To świetne uczucie, bo skończyłam studia piętnaście lat temu. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że będą szła tą ścieżką. Po pierwszych pięciu czy dziesięciu latach pomyślałam, „dobra, może rodzice mogą mieć mi za złe na zawsze ten wybór” – wyjaśnia. Ho dodaje jednak, że cieszy się, iż później oprócz pokera pojawiła się możliwość komentowania i prowadzenia turniejów.
Dzisiaj Marię Ho możemy zobaczyć na ESPN, PokerGO i w innych programach. Stała się jedną z najbardziej znanych komentatorek. Wygląda na to, że będzie miała bardzo pracowite lato. Nie dość, że czeka ją praca przy komentowaniu dla World Series of Poker, to zamierza zagrać jeszcze około 30 do 40 eventów!
– Uwielbiam obie te rzeczy. Nie byłabym jednak dobrą komentatorką bez sporej dawki gry w turniejach. Uważam, że obecność przy stołach dodaje sporo strategicznej stronie mojego komentarza. Kocham obie te rzeczy – mówi.
