Pokerzyści nie bez powodu mówią, że Libratus to prawdziwa bestia. Program wciąż się uczy i każdego dnia jest lepszy niż był dzień wcześniej. Czy ludzie mają jeszcze szanse go pokonać?
Ekipa pokerzystów, której szeregi zasilają eksperci gier HU NLH Jason „PremiumWhey” Les, Dong „Donger Kim” Kim, Daniel „Dougiedan678” McAulay i Jimmy „ForTheSwaRMm” Chou, rozegrali już 98.708 rąk przeciwko komputerowi o nazwie „Libratus”, którego poprzednia wersja „Claudico” przegrała starcie z ludźmi w 2015 roku. Potyczki zakończą się po 120.000 rozdań.
Na starcie każdego rozdania zarówno człowiek jak i komputer mają do dyspozycji 200 big blindów, czyli 20.000 żetonów. Pokerzyści i „Libratus” grają tak zwane mecze porównawcze, czyli wynik każdego rozdania jest porównywany z wynikiem osiągniętym przez drugą stronę rozgrywającą to samo rozdanie z tym samym układem kart. Pozwala to ograniczyć element losowości i ocenić prawdziwą przewagę umiejętności. Pokerzyści są od siebie oddzieleni i przebywają w osobnych pomieszczeniach.
Na dzień dzisiejszy różnica, która dzieli pokerzystów od zrównania się z maszyną wynosi aż 1.297.295$ (prawie 13.000 big blindów) i jest raczej barierą nie do pokonania. Najmniejszą stratą może się pochwalić Dong Kim (-46.076$), a najwięcej przegrywa Jason Les (-689.211$).
Stawką, o którą walczą pokerzyści jest 200.000$, którą podzielą między siebie, jeśli uda im się zwyciężyć, mimo niekorzystnej sytuacji, w jakiej się obecnie znajdują. Nie jest jasne, czy taka sama nagroda przysługuje naukowcom z Uniwersytetu Carnegie Mellon, którzy stworzyli robota.
Batalia trwa po 8 godzin dziennie i ma zakończyć się 30 stycznia. Całość możecie śledzić na Twitchu – transmisja live zaczyna się codziennie o godzinie 11:00 czasu lokalnego (w Polsce jest wtedy godzina 17:00).
Adresy streamów:
