Fińscy pokerzyści od dawna stanowią wielką siłę w grach na najwyższe stawki – wystarczy wspomnieć Patrika Antoniusa, Jensa „Jeans89” Kylonnena czy „Ilariego „ziigmund” Sahamiesa – ale bynajmniej nie każdemu Finowi wiedzie się aż tak dobrze. Najlepszym przykładem niech będzie Jani Vilmunen, który w grach na najwyższych limitach przegrał około 2.500.000$!
W 2007 roku gry najwyższych stawek na platformie Full Tilt Poker hulały w najlepsze, miliony dolarów trafiały do kieszeni najlepszych pokerzystów świata, a Jani „KObyTAPOUT” Vilmunen początkowo również należał do tego elitarnego grona. W pewnym momencie 2007 roku był na dużym, wynoszącym niemal 1.500.000$ plusie. Zobaczcie zresztą sami:
Kolejny rok był jednak dla Fina bardzo nieudany. Wygrał wprawdzie wartą ponad 300.000$ wieloosobową pulę, w której wzięli udział „Urindanger”, „patatino”, „Cole South” i „Genius28”…
… ale cały rok zakończył ze stratą wielkości 750.000$.
Jeszcze gorszy dla Vilmunena był rok kolejny – przegrał w nim kolejnych 1.200.000$.
Częściowe odrabianie strat przy stołach na żywo
Na szczęście dla Vilmunena, zdecydowanie lepiej wiodło mu się przy stołach live. Wygrał Finnish Open Championships (53.000$), zajął niezłe, 15. miejsce w Main Evencie PaddyPower Irish Open (23.000$), a we wrześniu 2009 roku dorzucił do tego zwycięstwo w evencie Pot Limit Omaha za 5.000£ podczas World Series of Poker Europe w Londynie (336.000$).
Sukcesy w turniejach live zainspirowały Fina do założenia nowego konta na FTP i próby odrobienia poniesionych wcześniej strat. Zaczął dobrze, w pewnym momencie był na ponad półmilionowym upswingu, ale prędko okazało się, że były to po prostu miłe złego początki. Na przestrzeni kolejnego roku spadł do poziomu -200.000$ i porzucił również i to konto.
Wiemy o istnieniu jeszcze jednego konta, na którym Vilmunen próbował swoich sił w tzw. „nosebleedach”. Jednak również i na nim Fin przegrywał, tracąc niemal 500.000$ na przestrzeni sześciu lat:
Zliczając bilans trzech kont należących do Vilmunena, wychodzi, że pokerzysta przegrał łącznie 2.500.000$. Choć są i tacy, którzy stracili znacznie więcej – chodzi przede wszystkim o Gusa Hansena czy Guya Laliberte’a – to Fin i tak należy do niezbyt zacnego grona graczy, którzy w cashówkach online przegrali najwięcej pieniędzy.
Lekcje z Twitcha – Chance Kornuth o zachowaniu turniejowego equity
