Zaraz po nowym roku, w dniach 4-6 stycznia, czołowi, europejscy pokerzyści staną do walki o zwycięstwo w Irish Poker Championship.
W nadchodzącym roku, w odróżnieniu od lat ubiegłych, w których turniej Irish Poker Championship rozgrywany był w Dublinie, pokerzystów z całej Europy gościć będzie miasto Galwey w hotelu Radisson SAS. Tegoroczny IPC ma ambicję stać się ważnym punktem na turniejowej mapie pokera, między innymi dzięki pozyskaniu nowego sponsora ? Party Poker .
Swój udział zapowiedziało wielu czołowych zawodowców: Mike Sexton, Noel Furlong, Marcel Luske, Jon Kalmar, Robert Williamson, Bruno Fitoussi, Roy Brindey, Jan Sorensen oraz będący ostatnio w wysokiej formie Julian Gardner i Joe Beevers. W turnieju wystartuje również stawiająca pierwsze kroki w światowym pokerze polska mistrzyni boksu – Agnieszka Rylik.
Pula nagród w turnieju będzie kształtowała się na poziomie około 1 miliona euro, przy buy in wynoszącym 2 000 euro. Transmisję z zawodów przeprowadzi irlandzka stacja RTE.
Agnieszka dopiero zaczyna swoja przygodę z pokerem, więc należy na jej występ patrzeć przez ten pryzmat. Ale uwierz mi, że szybko się uczy i gra coraz lepiej. Takie starty jak ten w Irlandii, gdzie będzie mnóstwo dobrych graczy, na pewno będą procentować w przyszłości. Trzymam kciuki!
Nikomu nie odmawiam prawa do udziału w turniejach. Również trzymam za nią kciuki bowiem takie osoby jak ona grając i promując pokera zmieniają sposób jego postrzegania przez Polaków. Mam nadzieję, że dzięki zaangażowaniu m.in. p. Agnieszki w naszym kraju poker przestanie być postrzegany przez pryzmat filmu “Wielki Szu”, i innych tego typu historii z ciemnymi typami w tle. Nie chce się dłużej rozwodzić na temat Agnieszki Rylik, życzę jej powodzenia, trzymam kciuki i bardzo chętnie zagrałbym z nią online 🙂 Może zaprosisz ją na jakiś turniej, do ligi czy coś w tym stylu. To była by nie lada atrakcja pograć wspólnie w jednym turnieju.
Ja nie słyszałem, żeby ktokolwiek robił z Agnieszki wschodzącą gwiazdę pokera. Natomiast nikomu, nawet całkowitemu amatorowi nie możesz odmówić prawa zagrania w jakim chce turnieju – to jest właśnie piękno pokera. Dlatego ja ściskam kciuki i życzę Agnieszce jak najlepiej.
Wszystko pięknie, przeczytałem na Wasze blogi, ale dalej wątpię jakie szanse ma ta Pani z kimś, kto rozgrywa kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy rąk miesięcznie. Amatorka gdzieś tam z kimś wygrała, nic to szczególnie dziwnego, ale robienie z niej wschodzącej gwiazdy pokera jest, moim skromnym zdaniem, przedwczesne. Czytając informacje o jej sukcesach w różnych miejscach w sieci odnoszę wrażenie, że trochę zbyt wiele robi się wokół niej szumu. Pozdrawiam,
Praktykę ma, ostatnio kilka razy spotkała się i trenowała z grupką warszawskich pokerzystów. Możesz o tym przeczytać we wcześniejszych odcinkach mojego i Jacka Danielsa bloga.
Co ta Pani wie o pokerze? Czy oprócz tego, że pobierała lekcje pokera ma jakąś praktykę??
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.