Po "Czarnym Piątku Pokera" setki tysięcy graczy z całego świata, w tym oczywiście głównie z USA, na własnej skórze odczuły problemy finansowe Full Tilt Poker.
Blisko dwa miesiące po wydarzeniach w USA i blokadzie stron, a przede wszystkim kont bankowych, przez FBI na konta affiliatów zaczęły wpływać środki od Full Tilt Poker.
Jest to na pewno iskierka nadziei, zwłaszcza dla pokerzystów z USA, którzy w dalszym ciągu czekają na swoje środki. Tych poker room nie zaczął wypłacać nawet wtedy, kiedy Bank Of Ireland odblokował firmie jedno z jej kont. Wcześniej chodziły plotki, że było to jedno z najważniejszych kont gdzie była ulokowana większość pieniędzy graczy. Po plotkach nie ma już jednak ani śladu, a gracze dalej czekają.
Coś się jednak ruszyło. Amerykanin Riley G. Matthews – jeden z affiliatów współpracujących z Full Tilt Poker od momentu uruchomienia przez serwis programu partnerskiego, poinformował, że w piątek około godziny 8 rano czasu lokalnego w USA otrzymał od FTP wiadomość o takiej treści:
„Twoje środki z programu partnerskiego są teraz dostępne na Twoim koncie.”
Wiadomość krótka, ale bardzo treściwa. Nie wiadomo jednak, czy Riley Matthews będzie mógł od razu wypłacić środki ze swojego konta afiliacyjnego.
Matthews poinformował także, że firmy współpracujące z Full Tilt Poker są w takiej samej sytuacji jak gracze. Od pamiętnego piątku wspomniana wyżej krótka wiadomość jest jedyna informacją jaką dostali od poker roomu. Poza tym musieli zadowolić się tylko oficjalnymi komunikatami pojawiającymi się na stronie serwisu.
Miejmy nadzieję, że już wkrótce dostęp do swoich środków odzyskają wszyscy amerykańscy gracze.
Niedługo, jedyną sensowną grą na FTP będzie gra na wirtualną kasę.
Jeszcze z rok pozbierają rake od obecnych graczy i zaczną wypłacać Amerykanom może. A póżniej powrót to przejadania bankroli swoich graczy zgodnie z ideą ich biznesu pod tytułem „a jakoś to będzie”.
Za rok to już nikt nię będzie grać na tym roomie. Jaki jest sens grindowania jak nie można wypłacić swoich środków pieniężnych?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.