EPT Deauville dzień 2: Dario Sammartino na prowadzeniu

W Turnieju Głównym EPT Deauville pozostało trzech Polaków w grze, a turniej zbliża się do bubbla i dzisiaj poznamy graczy, którzy znajdą się w kasie.

Wczoraj mogliśmy obserwować zmagania podczas 2 dnia EPT Deavuille. Pośród 385 powracających graczy było dziewięciu graczy z Polski. Największym stackiem dysponowali Jose Carlos Garcia oraz Mikołaj Zawadzki. W całym turnieju prowadził natomiast Ayman Zbib, gwiazda muzyki pop z Libanu.

Po dniu 1B jasne było, że tegoroczne EPT Deauville nie zbliży się frekwencją do poprzedniego, kiedy w turnieju zagrały 782 osoby. Na skorzystanie z rejestracji przed startem gry zdecydowały się łącznie 4 osoby, co daje nam ogólną frekwencję w liczbie 671 osób, co nie jest jednak złym wynikiem, mając na uwadze, że w tym samym czasie na świecie odbywają się inne turnieje. Gracze stworzyli więc łączną pulę wynoszącą 3,2 mln euro. Płatnych jest 95 miejsc, a zwycięzca otrzyma 614 tysięcy euro.

Pierwsze poziomy przyniosły sporo eliminacji. Dowiedzieliśmy się, że Bertrand ElkY Grospellier, Manuel Bevand czy Morten Mortensen nie powalczą o tytuł. Wkrótce na liście wyeliminowanych znaleźli się również Filip Będziński, Kajetan Masiewicz, Sergio Aido i Mateusz Moolhuizen.

W starciu z Anthony Lerustem znaczą część stacka stracił Jerzy Zarębski. Francuz wszedł all-in z A K , Polak miał K K , ale niestety już na flopie spadł as, a ponad 100 tysięcy ze stacku Polaka musiało powędrować do rywala. Wahania stacka, niestety zakończone eliminacją, przeżywał natomiast Marcin Horecki. Pokerzysta Team PokerStars napisał najpierw na Twitterze, że wszedł na poziom 100 tysięcy w stacku, ale przegrał później all-ina z asem-damą na parę króli. Zdołał odbudować się z 10 do 75 tysięcy, ale odpadł w starciu z agresywnym liderem.

Świetnie radził sobie natomiast Eugene Katchalov. W jednym z rozdań ograł Bruno Lopesa, a jego stack oscylował wokół 200 tysięcy. Żetony zbierał też Dario Sammartino, który ostatecznie po całym dniu zmagań zakończył turniej na prowadzeniu.

Końcówka była dobra dla Jose Carlosa Garcii. Polak bronił dużej ciemnej w starciu z Iaranem Lightbournem, a na flopie pojawiły się Q 10 A. Rywal Jose kontynuował i został sprawdzony. Turn to Q , a Jose sprawdził beta za 10 800. Na riverze sam wypalił beta za 21 tysięcy, a rywal po paru minutach zastanawiania się, wyrzucił karty pokazując, że miał Q . Po tym rozdaniu Jose miał około 133 tysiące, ale na koniec dni jego stack wynosił 183 300.

Nieco lepiej poradził sobie Mikołaj Zawadzki, który zacznie dzisiaj mając 229 700, a grał będzie z Jose przy jednym stole. Trzecim Polakiem w dzisiejszej rozgrywce będzie Mateusz Kosowski.

Po całym dniu zmagań największy stack, bo ponad 427 tysięcy, miał wspomniany Dario Sammartino. Tuż za nim jest Zimnan Ziyard, a do czołówki puka również Eugene Katchalov. W grze pozostaje 137 pokerzystów, co oznacza, że przed bubblem czeka nas jeszcze ponad 40 eliminacji.

Największe stacki i wyniki Polaków:

Mikołaj Zawadzki będzie miał drugi stack na swoim stole, tuż za Alexandre Amielem z USA. Jego rywalami będą m.in. Jose Carlos Garcia, Olof Haglund czy Pierre Neuville.

Mateusz Kosowski powalczy na stole Mathew Franklandem oraz Stephenem Chidwickiem.

Zdjęcie: Neil Stoddart  – PokerStars Blog.