EPT Berlin – Łukasz Golczyk w czołówce

W trzecim dniu EPT będziemy trzymać kciuki za siedmiu pokerzystów z Polski.

Przed rozpoczęciem drugiego dnia EPT Berlin na prowadzeniu był Ronny Voth, który dysponował stackiem w okolicy 200 tysięcy. W czołówce był też Michael Mizrachi, a z niezłym stackami wrócili do gry m.in Sam Grafton, Calvin Anderson, Vanessa Selbst czy Tobias Reinkemeier.

Nas interesowało przede wszystkim jak poradzą sobie polscy pokerzyści. W drugim dniu do gry przystąpiło ich aż dwunastu, a stackami przekraczającymi 100 tysięcy dysponowali Milan Rabsz i Jose Carlos Garcia.

Z grą dość szybko pożegnało się kilku pokerzystów, wśród których był niestety Jakub Michalak. Świetny początek zaliczył Aku Joentausta, który wyeliminował z waletami Maksa Lykova, który miał A K.

Po starciu z Michaelem Mizrachim, straciliśmy kolejnego z naszych reprezentantów. Akcja preflop zakończyła się zagraniem przez Grzegorz Goska 5-beta do 15 200, a Mizrachi odpowiedział stawiając go na all-inie. Grinder pokazał 9 9 , a Grzegorz szukał pomocy z A K. Flop był dla Polaka bardzo kiepski, bo spadły na nim 8 7 3. Turn to 6 , a river to as, ale niestety był to as pikowy.

Z EPT Berlin odpadł także Sorel Mizzi, który przegrał najpierw starciu z Yasarem Gudenem, aby potem zagrać all-in, po podbiciu Stephane'a Benadiby i sprawdzeniu Łukasza Golczyka. Na stole pojawiły się 2 4 8. Łukasz przeczekał, a Benadiba zagrał beta 10 tysięcy. Polak wszedł all-in za 13 900. Benadiba sprawdził, pokazując A J. Łukasz miał Q 8 . Turn i river to 9 i 10, a Łukasz tym rozdaniem rozpoczął swoją wędrówkę ku czołówce.

Guden, który zabrał większość żetonów Mizziemu, odebrał również żetony Marcinowi Horeckiemu. Góral podbił na UTG, ale jeden z oponentów zagrał 3-beta. Guden wykonał wtedy ogromnego 4-beta do 45 tysięcy. Marcin odpowiedział all-inem za 125 tysięcy, a Guden sprawdził z królami. Marcin dysponował damami, które nie otrzymały pomocy. Pokerzysta Team Pro odpadł w kolejnym rozdaniu.

Michael Mizrachi utrzymywał przez większość dnia stack na dobrym poziomie, ale nie dotrwał do końca rozgrywki. W ostatnim rozdaniu, gdy na stole leżały J 8 2 J 3 , sprawdził all-ine Khiema Nguyena, pokazując kolor. Nguyen odsłonił ósemki, a spora pula powędrowała w jego kierunku.

W trzecim dniu nie zobaczymy Radka Daszkiewicza, który przegrał starcie A Q na K K Marcelo Manfrediniego. Dalsza część wczorajszej rozgrywki była świetna w wykonaniu Łukasza Golczyka, który po starciu z Giuseppe Pantaleo przekroczył 400 tysięcy. Łukasz przeczekał flopa 2 J Q . Rywal zagrał za 5 700 i został sprawdzony. Turn to 8 . Po checku Łukasza, Pantaleo zagrał za 13 800 i znów dostał calla. River 5 obaj gracze przeczekali, a K J Polaka zgarnęło pulę.

Liderem przed rozpoczęciem trzeciego dnia jest Aku Joentausta, który zgromadził aż 751 300 w stacku. Drugi jest Anaras Alekberovas, a trzeci Ronny Voth. Łukasz Golczyk zajmuje znakomite, 5. miejsce, ze stackiem wynoszącym 448 200.

W grze pozostało 168 pokerzystów. O wejście do kasy i dalsze sukcesy powalczy grupa 7 polskich pokerzystów. Marcin Wydrowski rozpocznie mając 280 tysięcy. Z pozycji shorta wystartuje Tomasz Cybulski. Dzisiaj gracze powinni dość szybko przekroczyć bubble, gdyż płatne jest 136 miejsc.

Oto czołówka, ciekawsze stacki i stacki Polaków:

Dzisiaj Marcin Wydrowski rozpocznie grę na stoliku z Dominikiem Nitsche i Theo Jorgensenem. Rywalem Łukasza Golczyka będzie m.in. Jan Bendik, aktualny lider wyścigu EPT 9 Player of The Year. Tomasz Cybulski będzie rywalizował z Davidim Kitaiem i Salvatore Bonaveną. Przeciwnikami Jose Carlosa Garcii będą m.in. Amir Mansouri, Alex Kravchenko i Anaras Alekberovas.