Programy trackujące to bardzo potężne narzędzia w rękach graczy, którzy chcą rozwijać swoje pokerowe umiejętności. To nie tylko HUD-y i wykresy. To przede wszystkim trening, który z amatora potrafi uczynić profesjonalistę!
Pokerzyści dzielą się na dwie grupy. Pierwsza z nich to gracze rekreacyjni. Stanowią oni znaczącą większość pokerowej społeczności. Odsetek amatorów to prawdopodobnie okolice 80-90%. Grają oni raz w tygodniu ze swoimi znajomymi i czasami przez internet, o ile mają czas i ochotę. Gracze rekreacyjni tracą na pokerze pieniądze, ale nie czują się z tym przesadnie źle, ponieważ to nie rujnuje ich budżetu, a stratę traktują jako koszt rozrywki. Nie są też zainteresowani podnoszeniem swoich pokerowych kwalifikacji.
Drugą kategorią są gracze, którzy starają się ciągle poprawiać swoją grę i dołączyć do grona dobrych zawodników. Tych graczy znajdziecie na forach pokerowych, jak dyskutują o strategii. Oprócz tego oglądają filmiki szkoleniowe, czytają książki i artykuły, analizują swoją grę. Spędzają dziesiątki godzin tygodniowo na nauce i na grze. Poker jest ich pasją i naprawdę go kochają.
Jedną z rzeczy, która odróżnia jednych od drugich jest poprawne korzystanie z programów trackujących. Poprawne jest tu słowem kluczowym, ponieważ amatorzy także posiadają takie programy, ale używają ich co najwyżej do wyświetlania HUD-a i obserwowania wykresu swoich wyników.
Jak wiadomo, możliwości tych programów są o wiele większe. Wystarczy odpowiednio ustawić parametry w filtrach, przeszukać bazę swoich rozdań pod odpowiednim kątem, a w zamian otrzyma się precyzyjną odpowiedź, czy dane zagranie jest profitowe czy nie. Dlaczego warto korzystać z takiego oprogramowania i robić to poprawnie? Oto pięć powodów.
1. Dzięki nim masz przewagę
Używanie programów trackujących i HUD-a, którego dostajesz w komplecie, sprawia, że masz przewagę nad przeciwnikami, którzy widzą tylko avatary i karty. Nie są oni w stanie zapamiętać wszystkiego, co dzieje się przy stole. Nie umieją też odpowiednio przetworzyć informacji. Nie prowadzą statystyki powtarzalności zachowań. Takie programy, jak Hold'em Manager czy Poker Tracker zbierają odpowiednie dane, przetwarzają je i prezentują je Tobie w łatwej do przyswojenia formie.
2. Liczby nie kłamią
Programy trackujące nie mają uczuć, dlatego prosto z mostu powiedzą Ci, że Twoje wyniki są złe. Jeśli doświadczysz okropnej sesji przy stole, to wystarczy, że poświęcisz się analizie, a będziesz wiedział, co dokładnie się wydarzyło i dlaczego. Być może Twoja gra była poprawna, a Twoje złe wyniki są jedynie dziełem przypadku i nie trzeba się załamywać? A może mimo tego, że sporo zarobiłeś, to po prostu sprzyjało Ci szczęście? Liczby nie kłamią, dlatego winy za swoją złą grę nie będziesz już miał na co zrzucić.
3. Są to programy treningowe
Kiedy tylko uzbierasz odpowiednią liczbę danych w swoim oprogramowaniu, koniecznie zapoznaj się z sekcją raportów. Możesz przeszukać bazę pod kątem dowolnego scenariusza, jaki przyjdzie Ci do głowy. Zastanawiasz się czemu tracisz pieniądze rozgrywając niskie pary? Dzięki tym programom dowiesz się, jak rozgrywałeś te ręce z pozycją, bez pozycji, przeciwko 3-betom czy w wieloosobowych pulach. Dzięki temu zobaczysz, która linia przyniosła Ci najwięcej korzyści, a której powinieneś unikać jak ognia.
4. Będziesz grał przy lepszych stołach
Wspomniane programy nie zbierają informacji jedynie o Tobie. W podobny sposób prześwietlają również Twoich przeciwników. Dzięki temu będziesz znał styl gry swoich rywali i będziesz wiedział, na których z nich zarabiasz najwięcej pieniędzy. Nie pozostaje Ci więc nic innego, jak szukać ich przy stołach, jednocześnie unikając tych, z których grą sobie nie radzisz.
5. Ich ceny są śmieszne
Nawet ceny regularne programów trackujących nie są wysokie i wynoszą jedynie kilkadziesiąt dolarów. Jeśli zaś skorzystasz ze specjalnej oferty PokerTexas, możesz nabyć licencję z 20% zniżką. Możesz również zdobyć je całkowicie za darmo. Nie ma więc żadnego sensownego powodu, by nie zainwestować w te świetne narzędzia, które na pewno szybko Ci się zwrócą. W ostateczności nie stracisz przecież więcej niż Twoi lepiej zaopatrzeni przeciwnicy zabierają Ci każdego miesiąca.
