W Baha Mar Resort rozgrywany jest aktualnie wielki turniej MILLIONS World. Ciekawe rozdanie rozegrał w nim Dara O'Kearney, który opowiedział o tym dziennikarzom.
Jednym z większych turniejów tego roku jest zdecydowanie MILLIONS World – wielki event z wpisowym 25.000$ rozgrywany podczas Caribbean Poker Party. Turniej ma pulę gwarantowaną 10.000.000$.
W evencie grają największe nazwiska sceny turniejów z wysokim wpisowym. Pojawili się pokerzyści z Niemiec, Stanów Zjednoczonych, doskonali Hiszpanie, a także Polacy – Piotr Nurzyński i Bartłomiej Machoń.
Grał również znakomity Irlandczyk Dara O'Kearney, sponsorowany przez Unibet. O'Kearney jest w zasadzie graczem „starej” szkoły pokera, ale świetne wyniki live i online pokazują, że potrafi dobrze radzić sobie z młodymi rywalami.
Prowadzący podcast „Chip Race” rozegrał ciekawe rozdanie podczas pierwszego dnia turnieju. Gal Yifrach rozpoczął w nim podbiciem z AT. Lucas Greenwood sprawdził z 66, a O'Kearney na big blindzie callował 53. Dołożył żetony, bo podbicie było małe.
Na flopie pojawiły się 763. Greenwood trafił więc seta szóstek. Dara miał parę i drawa do strita. Po dwóch checkach Kanadyjczyk betował. O'Kearney mówi, że ręka ta nie wydawała się dobra na check calla. Zagrał więc check raise. Greenwood sprawdził. W puli było już 429.000.
Na turnie pokazała się 3, która dała fulla Greenwoodowi i tripsa naszemu bohaterowi.
– Czekałem, bo zakładałem, że jednym z jego drawów są kiery. Chciałem zobaczyć, co zrobi na riverze, kiedy też przeczeka turna.
Jaka decyzja na riverze?
Greenwood rozgrywał wolno swojego fulla – czekał. Na riverze pojawiła się 7. Tym samym O'Kearney trafił fulla. Pokerzysta wyjaśnia, że był to spot, w którym widział dwa zagrania – lead i check. Miał przed sobą 690.000 w stacku wobec ponad miliona rywala.
– To spot, w którym blisko jest leadowanie i czekanie. Oczywiście może mieć tam kiery. Może mieć też 89 i będzie blefował rivera. Są też ręce, z którymi nie sprawdzi, kiedy będę betował, ale z którymi zagrałby valuebeta, jak overpary. Czułem, że jestem lepszy przeciwko zakresowi rąk, z którymi sam by tam betował.
O'Kearney zdecydował się przeczekać, bo wiedział, że rywal ma w zakresie blefy, które nie trafiły. Greenwood uderzył za 250.000. O'Kearney dołożył te żetony, chociaż wiedział, że oponent może też mieć lepsze ręce. Zważywszy na to, że mógł tam stracić całego stacka, call był niezłym zagraniem.
Irlandzki pokerzysta przyznał później, że niektórzy byli chyba zaskoczeni tym, w jaki sposób rozegrał rozdanie. Postanowił więc wrzucić je do symulacji w programie PokerSnowie. Aplikacja podpowiedziała calla przed flopem, check-raise na flopie i check na turnie – dokładnie w ten sposób zagrał. Jedyną różnicą był zalecany przez program lead na riverze, którego pokerzysta nie zrobił, co wyjaśnił wyżej.
JD Express odc. 2
