A mogło być tak pięknie…Pokerowe rozmyślenia.

Witam serdecznie wszystkich sympatyków pokera online.

Dzisiaj w nocy mimo pechowo przegranego all ina z lepszą ręką(a dokładnie 58/42 w szansach):

Oto link do tego rozdania:

https://pokertexas.net/szkola-pokera/rozdania/1056-ako-vs-jts-pokerstars/

gdzie na dodatek do turna prowadziłem z parą króli to

jestem zadowolony z występu w turnieju micromillions event 24(wpisowe 2$ nl holdem).

278 miejsce na 15 tysięcy startujących daje do myślenia.

AK wydaje się być super ręką kiedy ma się tylko ok. 13 bb,a na dodatek mamy do zgarnięcia mnóstwo żetonów z ante i z blindów rywali.Faza turnieju była już bardzo zaawansowana ,a stół był bardzo agresywny i na każde czyjeś podbicie było przebicie lub all in.

Po wielu foldach musiałem w końcu podjąć to ryzyko,ale niestety soft Pokerstarsa był dla mnie bezlitosny i river był dla rywala gwiazdką z nieba.

Rywal pewnie myślał,że się wystraszę i nie sprawdzę jego pół blefu.

Z tak wczesnej pozycji i w dodatku przy tak małej ilości żetonów nie mogłem sobie pozwolić na półblef za pomocą podbicia ze średnią ręką(jak np. JTs,która jest dobrą ręką  przy dużej ilości żetonów),ponieważ gdybym dostał przebicie to bym musiał spasować.

Niestety dobre zagranie przegrało ze słabszym zagraniem rywala,ale niektórzy mogą się doszukiwać

w tym jakiegoś dobrego zagrania rywala.Kto wie.

Ale ja się pytam jak nie z AK to z czym miałem atakować,skoro co chwile dostawałem śmieciowe karty?

Już niedługo mija rok poważnego grania w pokera online i muszę przyznać,że jet postęp.

Szczególnie upodobałem sobie ostatnio turnieje MTT.

Może dlatego,że czuć tam klimat i zapach dużych pieniędzy za czołowe lokaty.

Świadomość tego ,że jeden bardzo udany turniej(przypuśćmy top 3)nawet za wpisowe 1-2$ może odmienić moje życie pokerowe dodaje mi większej mobilizacji.

Dodatkowo uświadomić sobie ,że za plecami zostawiło się kilka tysięcy graczy daje do myślenia.

Wczoraj próbowałem także sił w turnieju 8 game,ale zakończyło to się słabym występem.

Stwierdziłem,że study to tak naprawdę loteria i obstawianie w ciemno.

Tak naprawdę mając nawet 4 świetne karty,kolejne 3 karty mogą nam nic nie dać ,a przy okazji stracimy sporą część stacka.

Z tych dziwnych odmian pokera to lubię tylko low 8ball czyli 7-2 single draw oraz triple draw.

Do tego oczywiście lubię omahę i omahę H/L(chociaż stwierdziłem ostatnio ,że czasami jest ona bardzo loteryjna i tak naprawdę nie ręce startowe są wyznacznikiem,a flop i inwestowanie więcej niż 2 bb przed flopem raczej mija się z celem, bo nawet takie AA2K w H/L na flopie może okazać się trashem jak wyskoczy przypuśćmy QQ2.

Szkoda,że zniknęły turnieje MTT z courchevelami i 5card PL za mikrostawki,bo są to fajne odmiany pokera.

Na koniec  hierarchia moich ulubionych odmian pokera w turniejach MTT:

1.Omaha H/L PL

2.Texas Holdem NL

3.2-7 triple draw limit

4.Omaha PL

5.Courchevele H/L

Dzięki za uwagę

Życzę udanych wakacji