Członek Team PokerStars Pro Max Lykov jest jednym z nominowanych do nagrody Most Inspiring Player Award przyznawane przez portal PokerListings.
Z tej okazji rosyjski pokerzysta pokusił się o wpis na blogu PokerStars dotyczący jego własnych, pokerowych inspiracji.
Lykov pisze, że gdy zaczynał swoją przygodę z pokerem kilka lat temu to nie był zbyt oryginalny i graczem, który go inspirował był oczywiście Phil Ivey. „Pięć lat temu on był na samym szczycie. Ivey grał zupełnie inną grę niż cała reszta. Nie jestem w stanie podać konkretnych graczy, którzy wpyłnęli na moją grę czy byli moimi idolami, ale na starcie mojej kariery Phil Ivey był dla mnie wielkim graczem” pisze Lykov.
Dzisiaj Lykov inspirację do gry i ciągłego poprawiania się czerpie już z innego źródła. Chce po prostu na wysokim poziomie utrzymywać swoje wyniki i swoją reputację. „Kiedy w 2009 roku wygrałem EPT Kijów wyrobiłem sobie nazwisko. Dzisiaj chcę utrzymać ten stan” stwierdza Max Lykov.
Lykov dodaje też, że jest niewielu Rosjan, którzy dobrze grają na wysokich stawkach i ogólnie średnio poziom graczy w Rosji jest niższy niż w Europie czy USA. To powoduje, że każdy sukces rosyjskiego pokerzysty jest znakomitą informacją dla całego środowiska pokerowego w Rosji.
Chociaż więc Lykov twierdzi, że nie brakuje mu motywacji do gry w pokera to jednocześnie uznał, że to już czas, aby grę w pokera zacząć łączyć z prowadzeniem jakiegoś biznesu. „Wiem ile pieniędzy mogę wygrać w pokerze, teraz chcę poświęcić część energii na biznes razem z moimi znajomymi” pisze Lykov.
Na razie nie wie on jeszcze co to dokładnie będzie, ale planuje przeprowadzkę z Rosji do Europy. W tej chwili załatwia pewne formalności, zajmie to zapewne kilka miesięcy i w tym czasie jeszcze w 100% poświęci się pokerowi. Potem jednak też nie zamierza całkowicie rezygnować z gry. „Nadal będę grał high stakes i sporo turniejów. Moja inspiracja pochodzi z chęci bycia jednym z najlepszych, rosyjskich pokerzystów” stwierdza Lykov.
Na podstawie – „Find your inspiration” – www.pokerstarsblog.com
