Rok temu turniej All Africa Poker był początkiem błyskawicznej kariery Raymonda Rahme, która osiągnęła punkt kulminacyjny na finałowy stole Main Eventu World Series of Poker w 2007 roku.
Właśnie triumf w zeszłorocznym turnieju dał mu pakiet do Las Vegas, gdzie osiągnął świetny wynik, co zaowocowało dołączeniem do Teamu PokerStars. W tym roku Raymond Rahme przystępował do Afrykańskiego turnieju już jako gwiazda pokera. I nie zawiódł. Wygrał całą imprezę. Prezentując doskonałą grę. Sam stwierdził, że to jego najlepszy turniej jaki do tej pory rozegrał.
Oprócz obywatela Republiki Południowej Afryki do Teamu All Africa, mającego reprezentować ten kontynent podczas Main Eventu WSOP zakwalifikowali się: Michael Simoes, Greg Ronaldson, Peter Vermaas, Gordon Harris, James Gubb, Ryan Eber, Warren Miller, NIK Rujevic, David Spangenberg, Reynhart van Rooyen i Allistair Didloff.
Największą niespodzianką w tym gronie jest obecność ostatniego z wymienionych. Allistair Didloff, który dołączył do gry jako jeden z ostatnich, nie zrobił żadnego rebuy?a, ani adona, a mimo to dotarł do finałowego heads-upa, w którym uległ Rahme?owi. Zobaczymy jak reprezentanci RPA spiszą się w starciu z resztą świata podczas Main Eventu.
