Ivan Demidov, członek Team PokerStars Pro, pokusił się o ciekawy wpis, w którym opisuje swoje problemy z motywacją do gry, oraz ich rozwiązanie, które niedawno wprowadził w życie.
Ivan Demidov swój wpis zaczyna od tego, że jego pokerowa historia jest bardzo zbliżona do wielu zawodowców. Kiedy siedem lat temu zaczynał grać w pokera, było to dla niego zwykłe hobby, rozrywka, w której mógł rywalizować z innymi graczami. Wtedy to grał kiedy chciał, a jak czuł się zmęczony pokerem to po prostu nie grał.
Potem, kiedy pokerem zajął się zawodowo wszystko się zmieniło. „Gra robiła się coraz trudniejsza i zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę odnosić sukcesy to muszę traktować ją bardziej poważnie. Gdy zaczynałem grać zawodowo wydawało mi się, że mam dobry plan, okazało się jednak, że gram zbyt dużo” pisze Demidov. Problem polegał na tym, że grał on nawet wtedy gdy nie miał ochoty i niepotrzebnie zmuszał się do grania. Ivan zaczął wtedy czytać pokerowe blogi i fora i szybko zdał sobie sprawę, że wielu graczy ma problem z umiejętnym połączeniem zawodowej gry w pokera i normalnego życia.
Problem ten udało mu się dość szybko rozwiązać, a z pomocą przyszły narodziny dziecka. Demidov pisze iż nigdy nie sądził iż urodziny dziecka tak znakomicie wpłyną na jego grę. Tymczasem okazało się, że dzięki temu odpowiednio zbalansował on czas poświęcany na grę i na życie prywatne i znowu wrócił na dobre tory. W tym momencie pojawił się jednak kolejny problem „Zdałem sobie sprawę, że nie potrafię koncentrować się na dwóch rzeczach. Kiedy budziłem się rano sam, szedłem na siłownię, a potem siadałem do gry byłem w 100% skoncentrowany na pokerze, jednak jeśli dzień zaczynałem od zwykłych domowych obowiązków potem cały czas coś mnie rozpraszało i nie mogłem skoncentrować się na grze” zauważa Demidov.
Demidov podkreśla też, że wygrywanie dzisiaj w turniejach wymaga wielkiego wysiłku i ciężkie pracy. Kiedyś można było pozwolić sobie na robienie dłuższych przerw od gry, można było nawet pozwolić sobie na wpadanie w tilt. Tymczasem dzisiaj trzeba być perfekcyjnie przygotowanym do gry i w 100% skoncentrowanym na pokerze, bo bez tego nie ma co myśleć o sukcesach.
Dlatego też Demidov wymyślił nowy plan na podejście do gry i wynajął apartament, który przerobił na pokerowe biuro. „Wynająłem apartament w Moskwie i zrobiłem pokerowe biuro dla siebie i kilku znajomych. Potrzebuję miejsca, w którym mogę koncentrować się tylko na pokerze, gdzie będę pewny, że nic nie będzie mnie rozpraszać. Czasami mam problem, żeby zmotywować się do gry i sądzę, że mając dookoła siebie znajomych graczy będzie mi o to łatwiej” pisze Demidov. Liczy on też na to, że biuro nie będzie miejscem tylko do gry, ale także do wspólnej analizy i dyskusji o rozdaniach. Dodaje też, że nie będzie to miejsca dla elitarnej grupy najlepszych rosyjskich graczy, ale miejsce dla jego przyjaciół. Liczy na grupę 6-8 osób, wśród których znajdą się zarówno bardzo dobrzy pokerzyści, jak i prawie całkowicie początkujący.
„To pierwszy krok w kierunku bardziej poważnego podejścia do pokera. Podobnie jak w innych sportach tak i w pokerze musisz cały czas dążyć do bycia lepszy, jeśli tego nie robisz to się cofasz. Wciąż jestem na tyle dobry, żeby wygrywać w pokerze, ale wiem, że mogę grać jeszcze lepiej. A kiedy stawki są wysokie chcę być pewny, że zrobiłem wszystko co możliwe, aby móc wygrywać” kończy Ivan Demidov.
Na podstawie – „The Office” – Ican Demidov, www.pokerstarsblog.com
