Dan Kelly o grze turniejowej

Dan "djk123" Kelly ma zaledwie 21 lat, ale już jest uważany z jednego z najlepszych graczy turniejowych na świecie, dotyczy to zarówno gry live jak i online. Tego typu opinie o różnych graczach pojawiają się co jakiś czas i nie wszystkie są usprawiedliwione, jednak jeśli spojrzymy na wyniki Dana Kelly to musimy przyznać rację – mamy do czynienia z wschodzącą gwiazdą pokera.  

W grze online, biorąc pod uwagę tylko turnieje na PokerStars i Full Tilt Poker Dan Kelly wygrał już ponad 4,5 miliona dolarów. Spora część tej kwoty pochodzi z zeszłorocznego World Championship of Online Poker, wtedy "djk123" wygrał w dwóch eventach, a w turnieju głównym z wpisowym $5,200 zajął 4 miejsce. Jego łączne wygrane na WCOOP 2009 wyniosły blisko milion dolarów i bezapelacyjnie został wybrany Graczem Roku WCOOP 2009. Ze sporym napięciem oczekiwano jego tegorocznego debiutu na World Series of Poker, Kelly nie zawiódł pokładanych w nim nadziei i zdobył bransoletkę zwyciężając w jednym z najbardziej prestiżowych eventów $25,000 NL Holdem, 6-max (wygrana ponad $1,3 miliona). 

Wyniki imponujące, a jak na 21-latka to wręcz porażające i nikt nie powinien mieć wątpliwości, że pomimo młodego wieku Kelly o turniejowej grze w pokera wie chyba wszystko. Warto więc zapoznać się z jego spostrzeżeniami na temat tego jak grać w pokerowych turniejach. 

Pozycja to potęga 

Kelly uwielbia wywierać olbrzymią presję mając przewagę pozycji, robi to głównie poprzez częste 3-betowanie podbijających przeciwników. Jeśli przeciwnik zorientuje co się dzieje i odpowiada 4-betem, a stacki są odpowiednio głębokie to Kelly jest w stanie zagrać nawet 5-bet blef. Jak sam zauważa gra przeciwko agresywnemu rywalowi, który ma przewagę pozycji jest niezwykle trudna.

Dan zwraca uwagę na ciekawą rzecz – pozycja jest mniej istotna w turniejach niż w grach cash. W turniejach w dalszej fazie rozdania toczą się na 25-30 big blindach, a gry cash na 100 big blindach. Jak łatwo się domyślić większą rolę pozycja odgrywa w grach deep stackowych. Przy grach ze stackami wynoszącymi około 25-30 big blindów Kelly uważa, że nie sensu 3-betować, a lepiej od razu wsuwać allina. Co prawda jak sam zauważa przeciwko słabszym graczom stosuje zwykły 3-bet z silną rękę dając rywalom szansę na błędny blef, a z niskimi parami zagrywa allin chcąc wygrać pulę już przed flopem. Jednak jeśli jego przeciwnikiem jest dobry, myślący gracz to chcąc lepiej "ukryć" swój zakres zagra allin zarówno z niską parą jak i z parą asów. 

Kelly podkreśla, że wykonując 3-bet z pozycji zawsze powinniśmy mieć plan na to co stanie się dalej. Od razu powinniśmy wiedzieć, czy jeśli rywal odpowie allinem to czy spasujemy, czy sprawdzimy. Jedyną sytuacją, która może zmienić nasz plan jest przebicie od gracza za nami, który jeszcze w tej ręce nie zagrywał. Warto również zdawać sobie sprawę, że jeśli nasz 3-bet zostanie sprawdzony to musimy betować większość flopów, taka gra pozwoli nam zgarniać niczyje pule. Nie róbmy jednak tego automatycznie i zawsze rozważmy również inne opcje. 

Długa gra

Mówiąc o dużych turniejach MTT nie można zapomnieć o tak oczywistym fakcie jak długość gry. Kelly zwraca uwagę, że podczas takich turniejów jak WCOOP często trzeba przed komputerem spędzić 12 i więcej godzin. Przy tak długiej grze trudno o utrzymanie koncentracji, Kelly'emu najlepiej pomaga słuchanie odpowiednio pobudzającej muzyki i dwie filiżanki kawy. "Djk123" zwraca uwagę na to, że część osób wspomaga się alkoholem, sam uważa, że to fatalny pomysł, który w żaden sposób nie pomoże nam w utrzymaniu koncentracji. 

Nie ma nic złego w zrobieniu sobie dodatkowej przerwy, jeśli czujemy, że nasza koncentracja spada może wstać od komputera i zrobić sobie kilka minut odpoczynku. Najprawdopodobniej i tak rozdane nam zostaną słabe karty, a jeśli mielibyśmy nadal siedzieć i grać bez odpowiedniej koncentracji szansa na popełnienie błędu wzrasta więc lepiej odpuścić kilka rozdań. 

Gry mixed

Dan Kelly poleca gry mixed typu H.O.R.S.E, uważa, że to doskonała odskocznia od ciągłego grania NL Holdem, która zapewnia nam, że się zbyt szybko nie wypalimy i nie popadniemy w zgubną rutynę. Dodatkowym plusem gier mixed jest to, że ich poziom jest dość niski (rywale grają zdecydowanie zbyt loose), zarówno jeśli chodzi o turnieje jak i o gry cash na niskich i średnich stawkach. 

Sam Kelly przyznaje, że dla niego przejście z Holdeme na H.O.R.S.E odbyło się bezboleśnie i szybko zaadoptował się do nowych gier, najlepiej czuje się w Studzie Hi/Lo. Nie ma lepszej metody nauki niż praktyka i rozgrywanie kolejnych rozdań. Kelly ma dla nas jedną dość oczywistą radę, ale warto o niej zawsze pamiętać. We wszystkich grach Hi/Lo rozgrywajmy tylko te ręce, które mają potencjał na wygranie całej puli. 

Gra 6-max

Największym sukcesem Dana Kelly jest oczywiście sukces w turnieju $25,000 NL Holdem, 6-max warto więc zapoznać się z jego radami dotyczącymi gry na krótkich stołach:

• Musisz grać więcej rąk niż na pełnym stole
• Kradzież blindów jest znacznie bardziej istotna niż na full ringach
• Przeciwnicy są znacznie agresywniejsi więc trzeba poszerzyć zakres rąk, z którymi chcemy się stackować. Oczywiście nie istnieje coś takiego jak sztywna reguła dotycząca takich rąk, cały czas zależy to od sytuacji i przeciwnika.
• Gry 6-max to prawdziwy test pokerowych umiejętności, na pełnych stołach można sobie siedzieć i spokojnie czekać na dobrą kartę, na krótkich stołach jest to niemożliwe i żetony trzeba zdobywać w inny sposób.

Na podstawie: "Player Notes – Dan Kelly" – Poker Player