European Poker Tour Deauville 2010 – Dzień 1B

Pierwszy, bardzo męczący, dzień turnieju European Poker Tour w Deauville za nami. W związku z wysoką frekwencją trwał on aż 12 godzin i na twarzach graczy można już było zauważyć naprawdę spore zmęczenie. Dziś dzień 1B, czyli powtórka z rozrywki. Przed nami kolejne 12 godzin w lokalnym kasynie, aby móc w końcu wyłonić ostateczny skład na dzień 2.

Najważniejszym wydarzeniem dnia wczorajszego był dla nas start jednego Polaka, Roberta "RobertBruski" Borzyszkowskiego. Gdańszczanin spisał się jak należy i już jutro będziemy mogli go oglądać, walczącego przy stołach o awans do dnia 3 na EPT Deauville. Robert do dnia 2 awansował ze stackiem 44.200.

W sumie w dniu 1A wystartowało 339 osób. Awans do kolejnego dnia wywalczyło sobie…No właśnie! Tu jest mały problem. Po dokładnych obliczeniach organizatorzy wciąż nie są pewni ile. Według oficjalnego maila, którego otrzymałem w nocy, awans wywalczyło sobie 183 pokerzystów. Jednakże podana jest również informacja, że są pewne wątpliwości co do jeszcze 4 osób i oficjalna informacja podana zostanie dopiero dzisiaj w trakcie dnia. Podsumowując, dzień 1A przetrwało od 183 do 187 osób.

Oto najlepsi i znani po dniu 1A:

Miejsce	Zawodnik	Stack
1	Robert Cezarescu	216.900
3	Vladimir Geshkenbein	198.500
4	Corneliu Cretu	186.000
5	Tony Fabien Cousin	162.900
9	Martin Kabrhel	152.200
41	Alexia Portal	70.700
45	Mike "Timex" McDonald	66.300
61	Arnaud Mattern	60.200
65	Katja Thater	56.400
94	Robert Borzyszkowski	44.200
105	Antoine Saout	40.000
136	Richard Toth	30.600
138	Vlad Zguba	30.500

Dziś zaczynamy tak samo, czyli o godzinie 12:00. Wszyscy mówią o tym, że 1B będzie dniem z mnóstwem prosów i na pewno o wiele ciekawszy aniżeli wczorajszy. Czas pokaże…

Mam nadzieję, że dziś bez opóźnień wystartujemy równo w południe! Do usłyszenia!

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 12:30

Drzwi wejściowe dla graczy zostały otwarte!

Na chwilę obecną na liście startowej mamy 413 osób, a liczba ta na pewno jeszcze ulegnie zmianie. Jeśli o chodzi o znane nazwiska, to mamy ich dzisiaj istne zatrzęsienie! Oto tylko kilka przykładów:

1. Greg Raymer
2. Peter Eastgate
3. Bertrand "ElkY" Grosspelier
4. Antony Lellouche
5. Luca Pagano
6. Dario Minieri
7. Alex Kravchenko 
8. i tak dalej, i tak dalej…

Zapowiada się arcyciekawy dzień w Deauville. Dla nas ważną informacją jest to, że na tablicy z nazwiskami widnieje doskonale nam znany Jeff Sarwer!

Gracze zostali już wpuszczeni na salę, więc prawdopodobnie za jakieś 10 minut rozpocznie się dzień 1B EPT Deauville.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 13:15

Ostatecznie gra rozpoczęła się o godzinie 12:45.

Z tłumu graczy rozpoczynających grę w dniu dzisiejszym udało mi się również wyłowić obu uczestników heads upa z EPT Praga, czyli Jana Skampe oraz Eyala Avitana. Przy jednym stole co prawda ni siedzą, ale kto wie, co się wydarzy później…

Jeff siedzi sobie przy stoliku numer 41 (tak jak wczoraj Robert, w sali bocznej). Jego powszechnie znane, pokerowe ADHD dało już o sobie znać, gdy blefując na flopie i turnie Sarwer oddał w jednym z pierwszych rozdań jakieś 2.000.

Jednakże stół Kanadyjczyka wydaje się nad wyraz bezpieczny. Siedzą przy nim głównie starsi Francuzi i gracze, którzy raczej nie wykazują większych umiejętności. Oby tylko Jeffowi udało się dobrze dobrać taktykę pod przeciwników tego rodzaju.

Na sali głównej natomiast pierwszą pulę, i to nie małą jak na blindy 50/100, zgarnął ElkY, który od flopa aż do końca konsekwetnie i ostro betował swój draw do koloru. Jego agresja została wynagrodzona na riverze, gdy owy kolor udało mu się skompletować. Bet na river od Francuza również spotkał się z callem i ElkY zgarnia pulę w wysokości 11.000.

Postanowiłem nie zarzucać Was od samego rana twarzami zarośniętych i podkrążonych pokerzystów, więc dzień dzisiejszy rozpoczniemy nieco przyjemniejszymi widokami.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 13:50

Jeff Sarwer ewidentnie nie może się odnaleźć na początku dzisiejszego dnia. Wszystkie jego agresywne zagrania spotykają się z przebiciami albo sprawdzeniami, które z reguły okazują się wystarczające do wygrania puli.

W jednym z rozdań gracz z MP podbija do 250 i dostaje call od CO. Siedzący na buttonie Kanadyjczyk decyduje się na 3-bet do 700. Jednakże jego przeciwnik z MP nie zwalnia tempa i ponownie przebija do 2.250. Jeff już ewidentnie lekko podirytowany sytuacją na stole folduje. Po tym rozdaniu zostaje mu 21.500.

Jak zwykle nad wyraz aktywny od samego początku jest Dario Minieri. 

Pierwszą akcję łapię na turnie Q 8 T K (2 piki). Starszy Francuz czeka, a Dario zagrywa za 4.550 i dostaje call. Na riverze stół paruje (kolejna Q) i Francuz decyduje się teraz odezwać jako pierwszy i to za wszystko! Jego all in wynosi około 12.000, a Włoch robi instant call! All inujący się zawodnik pokazuje nietrafiony draw do pików (A 3 w pikach), a Dario fulla (T T). W ten sposób wskakuje na 45.000.

Jak wiadomo taki stan posiadania u Minieriego nic nie znaczy i już chwilę później spada do 33.000, nie wierząc swojej przeciwniczce w skompletowany przez nią na turnie kolor.

Rozpoczęliśmy właśnie 2-gi poziom dnia dzisiejszego. Blindy wynoszą obecnie 75/150.

Na zdjęciu kolejna reprezentantka płci pięknej.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 14:30

Obecność na turnieju Jeffa Sarwera zapewnia nam jedno, na pewno będzie o czym pisać. Jestem święcie przekonany, że nie odchodząc od jego stolika miałbym materiał na dokonywanie wpisów co 20 minut! Tak się właśnie złożyło, że aktywność Jeffa nie pozwoliła mi odejść od tego stolika i to tam spędziłem ostatnie 30 minut. W tym czasie rozegranych tam zostało może 4 – 5 rozdań, gdyż Kanadyjczyk trafił naprawdę niezłych myślicieli na swoim stole.

Jeff był bohaterem dwóc, a oto co się wydarzyło.

W pierwszym z rozdań Jeff jako pierwszy atakuje za 425 i zostaje przebity do 1.425, co też sprawdza bez pozycji. Flop to: 9 8 8 (2 kara) i obaj gracze odstukują checki. Na turnie na stole ląduje Q i tu już nasz pół-rodak decyduje się wybadać sytuację za 1.300 i dostaje call! River to J karo i check Jeffa. Przeciwnik decyduje się na bet w wysokości 4.500, co Mr. Sarwer dosyć szybko sprawdza, zresztą słusznie, bo jego A J wygrywa z A K! Po wygraniu tego rozdanie Jeff się mocno pobudza wykrzykując: "That`s what I`m talkin` about!". Jego stack wskoczył w tym momencie na 31.000.

Niewiele później mamy kolejne rozdanie z Jeffem w roli głównej. Gracz z MP podbija do 350, siedzący za nim Hiszpan sprawdza, a gracz z CO 3-betuje do 1.250. Kanadyjczyk sprawdza i to sami robi Hiszpan (MP foluje). Flop to: Q 7 6 (2 kara) i sytuacja wygląda następująco: ESPANA check/CO 2.075/CANADA 4.500 i obaj gracze sprawdzają! Na turnie spada trzecie karo – 4-ka! Karta ta nieco spłoszyła dwóch pierwszych zawodników, a Jeff stara się to wykorzystać i gra za 5.600, czym wygrywa pulę. Po rozdaniu mówi, że miał seta, a Hiszpan twierdzi, że posiadał A Q. 

O godz. 14:45 rozpoczynamy przerwę, po której o godz. 15:00 gracze wrócą do stolików na 3-ci poziom z blindami 100/200.

Na zdjęciu Jeff Sarwer ze stackiem 43.000.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 15:15

Przerwa z małymi problemami dobiegła końca i od 10 minut gra toczy się w najlepsze…Ale nie wszędzie! Niestety są tu pewne niedociągnięcia organizacyjne i gracze z drugiej, mniejszej sali zostali wpuszczeni do niej dopiero w momencie, gdy na sali głównej gra trwała już jakieś 5 minut. Na szczęście obyło się bez nerwów ze strony graczy.

Jeff powrócił po przerwie do stolika ze stackiem 44.000 i mam nadzieję, że już niedługo będziemy świętować "pęknięcie pięćdziesiątki".

Wracamy do gry!

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 15:50

Wieści z obozu prosów wyglądają następująco:

Vicky Coren siedzi sobie i czyta gazetę. Stack bez większych wahań.

Isabelle Mercier – raczej rozdaje.

Peter Eastgate – niedawno przybył i nie podejmuje jeszcze jakiś większych działań

ElkY – podstępnie przeczekał fulla złapanego na river, ale przeciwnik też dał check. Czyli jak zwykle knuje.

Alex Kravchenko – jak zwykle rozdaje i siedzi naburmuszony

Jan Skampa – również pikuje

Zdecydowanie wiatr w żagle załapał Greg Raymer. Najpierw łapię rozdanie już na riverze: A J 3 6 2 (3 kiery), kiedy to Ivo Danev czeka, a Amerykanin gra za 6.000 i po pewnym namyśle dostaje call. Greg pokazuje Q T w kierach i zgarnia niezłą pulkę.Chwilę później sprawdza podbicie preflop, a na flopie 9 8 7 stosuje check/raise i ponownie wygrywa trochę żetonów. W chwili obecnej Raymer ma jakieś 38.000.

Oficjalną informacją z ostatniej chwili jest ilość osób w dniu 1B. Ostatecznie dziś w grze udział wzięło 429 osób. W grze pozostaje 405.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 16:30

Ach ten Jeff…Znowu wygrywa niemałą pulę i ma już przed sobą 57.000. Mówiąc szczerze jego występy pasują mi do Ludovica Lacaya, Arnaud Matterna, czy Antonyego Lelloucha, graczy którzy jeśli już grają na EPT, to zawsze idzie im wyśmienicie i są oni dla mnie wyśmienitym przykładem na to, że poker to gra umiejętności.

Wracając do rozdania. Jeff zdecydował się sprawdzić podbicie preflop ze względu na duża ilość calli przed nim, a sprawdzenia dokonał z 4 3 suited. W sumie flopa obejrzało aż 6 osób, a na nim nasz gracz złapał trzecią parę i draw do koloru. W takiej sytuacji ciężko już było go wygonić, a na turnie to już wręcz było to niemożliwe, bo Kanadyjczyk złapał swój upragniony kolor! Jako, że jego przeciwnik uzbierał strita, to udało mu się wyciągnąć kilka ładnych tysięcy i spokojnie teraz czeka na przekroczenie 60.000.

Nie najgorzej idzie Luce Pagano, który jakiś czas temu wyeliminował Portugalczyka, Ricardo Souse, w starciu all in preflop (Portugalczyk miał około 12.000). Sousa pokazał Q Q, a Pagano K K.Lepsza ręka się utrzymała.

Bardzo przycichł natomiast Dario Minieri. Od wielu rozdań, pozwoliłem sobie spędzić nieco czasu przy jego stole, nic nie zagrał i nawet raz nie starał się przejąć inicjatywy. Konsekwetnie folduje…

W turnieju rozpoczął się już 4-ty level z blindami 150/300.

Na zdjęciu Jude Ainsworth.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 17:05

Powiem krótko – WOW!!!!!!!!!!!

Dario, wywołany przeze mnie do tablicy za pasywność przy stole, wziął się do roboty i to raczej tak "na otro"! W tym momencie wydaje się on być chipleaderem, gdyż jego stack wynosi 134.000!!!!!

Wszystko rozpoczęło się od podbicia od przyjemnej Francuzki do 725. Siedzący za nią, na CO, Minieri przebija do 2.075. Decyzja dochodzi do BB i wtedy wszystko staje się jasne. Gość po podniesieniu kart dostaje prawie spazmów! Oddycha tak głęboko, że chyba wszyscy przy stole wiedzą, że może mieć tylko jedną z dwóch rąk. BB zasuwa więc za 5.000. Dziewczę pasuje, a Dario decyduje się na próbę łamania i sprawdza! Flop: K T 6 tęcza. Tutaj BB decyduje się na check/call za 5.125. Na turnie na stół spada A i już wiadomo, że jakiegoś seta facet ma, ale ponownie czeka! Dario nie pęka na robocie i gra za 11.225. Jego przeciwnik po dłuższym namyśle decyduje się zagrać za 30.000!!! Minieri podrapał się po głowie i oznajmia all in za 58.000 i mamy instant call (all in, bo miał mniej – jakieś 55.600). Showdown:

Dario – NUTS – Q J

BB – A A

River to spokojna 2-czka i Dario Minieri zostaje chipleaderem dnia 1B na EPT Deauville.

Jego kolega, Luca Pagano, ma już też elegancki stack – 70.000.

Jeff siedzi z 64.000.

Na sali rozpoczęła się właśnie przerwa, która zakończy się o 17:20 i wtedy też rozpoczniemy 5-ty level z blindami 150/300 ante 25.

Na zdjęciu, udzielający na gorąco wywiadu włoskim dziennikarzom, Dario Minieri.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 17:55

Po przerwie nieco się nam gra zacięła. Gracze siedzą sobie spokojnie i ciężko znaleźć większe rozdania. Co po niektórzy nawet już dosyć głośno dopytują się o przerwę na kolację. Zmęczenie zaczyna powoli dopadać wszystkich i w sumie nic dziwnego. Na sali głównej panuje taki zaduch, że chyba nawet po przespaniu 13 godzin poczulibyśmy się tutaj senni…

Na samym środku głównej sali turniejowej przyszło siedzieć Peterowi Eastgateowi. Dojście do jego stolika graniczy niemalże z cudem, stąd też niewiele informacji przekazywanych przeze mnie o tym zawodniku. Mimo wszystko udało mi się tam w końcu dopchać i delikatnie się zdziwiłem, bo okazało się, że młody Duńczyk ma już przed sobą bardzo pokaźne wieże, a po ich szybkim podliczeniu wyszło mi jakieś 87.000!

Dawno nie było nic o ElkYm, więc pozwoliłem sobie podliczyć jego żetony i ma on ich 53.000.

Jeff siedzi raczej bez zmian.

W chwili obecnej w grze uczestniczy wciąż 352 pokerzystów, a stack średni wynosi 36.400.

Na zdjęciu Isabelle Mercier.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 18:40

Jeff Sarwer został przesadzony na nowy stolik, gdzie za sąsiadów ma między innymi Luce Pagano oraz Fabrice Soulier. Kanadyjczyk poczyna sobie całkiem udanie, stale zdobywając żetony. Obecnie ma ich 65.000.

Na EPT Deauville mamy jedno znane nazwisko mniej. Z grą pożegnał się Rob Hollink. Holender zdecydował się na ruch all in na boardzie 8 5 7 5 (2 piki). Pula w tym momencie wynosiła 20.000, a zagranie Roba było za 18.200. Uczestniczący w tym rozdaniu Francuz, z bólem głowy decyduje się w końcu na call i pokazuje 9 9. Hollink ma A 6 w pikach, więc trochę outów ma! Na river spada trzeci pik, ale jednocześnie 9-tka, dająca fulla lokalnemu graczowi. 

Nie stopuje się w ogóle Minieri, który przed chwilą oddał koleżance po swojej prawej 30.000. Akcję wyłapałem jak na stole leżały 9 7 4 (2 kiery). Przed dziewczyną leżało 6.000, a Włoch właśnie zagrał jej all ina. Z wielkości puli mogę się domyślać, iż akcja wyglądała tak, że dziewczyna zabetowała flop, Dario przebił, ona znowu się odwinęła, a Minieri postawił ją na all inie (około 30.000 total). W końcu oglądamy sprawdzenie i Francuzka pokazuje A 9, a Włoch kiepściutkie K 5. Cuda się nie dzieją i mamy double up za sprawą Dario.

W kasynie zaczął się już 6-ty level z blindami 200/400 ante 50.

Na zdjęciu ElkY.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 19:20

Jeff po raz kolejny zmienił swój stolik i niestety przed samym opuszczeniem poprzedniego przegrał 10.000. Na moje pytanie o to, jak to się stało, odpowiedział konkretnie: "No tak przegrałem, na river mu spadło. Ale to tylko dziesięć tysięcy".

Po raz kolejny udało mi się dopchać do stolika Petera Eastgate`a i stawiłem się tam w idealnym momencie! Na flopie J J 5 Duńczyk czeka, a jego rywal gra za 5.000 i mamy call. Turn to Q i tym razem obaj gracze czekają. River to nic nieznacząca 2-ka i Eastgate jako pierwszy uderza za 10.000 i zostaje sprawdzony! Q J Petera, czyli full w zupełności wystarczają i mistrz świata z roku 2008 ma już 100.000!

Jeszcze lepiej radzi sobie Catherine Hong (na zdjęciu). Na stole 7 2 3 6 8 (3 kiery) i czeku ze strony przeciwnika, gra za 21.000 do puli 30.000 i doczekuje się w końcu calla! Hong pokazuje 6 5 w kierach i wskakuje na 110.000. 

Chciałbym jednocześnie zmartwić wszystkie panie czytające tą relacje i wzdychające do ElkY`ego. To właśnie Catherine jest wybranką serca Francuza, co dosyć czule okazują sobie w kuluarach podczas przerw.

W turnieju rozpoczyna się właśnie godzinna przerwa na kolację. Do gry powrócimy o godz. 20:20, kiedy to rozpoczęty zostanie 7-my level z blindami 300/600 ante 50.

W grze mamy wciąż 333 osoby przy średnim stacku 38.500.

Do usłyszenia około 21:00.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 21:00

Kolacja skończona i o godz. 20:25 turniej został wznowiony!

Zaraz po rozpoczęciu gry, przed trudną decyzją został postawiony Jan Skampa, który zaczekał na riverze 7 4 3 6 J, a jego przeciwnik zagrał za 13.500 do puli 21.000. Czech zdecydował się swoich kart pozbyć i spokojnie walczyć dalej ze swoim stackiem o wartości 50.000.

Całkiem przyzwoicie radzi też sobie Juha Helppi, który ma przed sobą 53.000.

Po raz pierwszy od początku dnia 1B udało mi się zobaczyć Jean-Robert Bellande, który jak się okazuje wciąż bierze czynny udział w turnieju i ma w stacku 57.000.

Ogłoszona została już też struktura wypłat na EPT Deauville 2010. Pełną listę podam Wam jutro rano, a tymczasem pozwolę sobie tylko napomknąć, iż zwycięzca turnieju dostanie elegancką sumkę ?847.000!

Na zdjęciu jedna z koleżanek ze stolika Jeffa Sarwera. Ubiór Włoszki wskazuje raczej na to, że sporo ją łączy z Rocco Siffredim.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 21:40

Coraz bliżej nam do zakończenia dzisiejszego dnia! Do rozegrania zostały już tylko dwa levele, gdyż właśnie rozpoczął się 8-my poziom z blindami 400/800 ante 75.

Przed chwilą byłem świadkiem jak niskim respektem cieszą się zagrania Dario Minieriego. Podbija on preflop do 1.700, a gracz z BB decyduje się 3-bet do 4.200. Włoch sprawdza, a BB odstukuje check w ciemno, jeszcze przed obejrzeniem flopa: 9 8 8. Dario reaguje na to klasyczną kontynuacją za 6.000 i zostaje sprawdzony. Turn to 2 i znowu jest check/14.000. Duży blind po długim namyśle wyrzuca A J! Jak widać sporo osób uważa, że A high jest wystarczający na Mienieriego. 

Wyśmienicie, jak zwykle, radzi sobie również Luca Pagano. Przed chwilą zgarnął nieco wyższą pulę w starciu z Portugalczykiem, Tome Morreira. Włoch z UTG+2 limpuje, a Tome podbija z małego blinda do 2.600 i dostaje call. Na flopie widzimy 3 7 8. Portugalczyk kontynuuje za 4.000, co Pagano dosyć szybko sprawdza. Turn to kolejna 3-ka i sytuacja się nam nieco odwraca. To Morreira czeka, a Luca betuje za 7.000. Znowu mamy sprawdzenie, po którym dealer odsłania 5-kę na riverze. Gracze powtarzają rytuał – check/Pagano 12.000/call. Włoch odsłania A 3, a Portugalczyk pokazuje mi swoje wysuckoutowane T T… Pagano ma 115.000.

Jeśli chodzi o Team PokerStars PRO to z turniejem pożegnał się w niewyjaśnionych okolicznościach Greg Raymer, natomiast Alex Kravchenko jakimś cudem odbudował swój stack do zdrowych 74.000!

Jeff Sarwer niestety traci i ma obecnie 45.000.

P.S. Założyłem się z dziennikarzem z Portugalii, że Włoszka jest porno gwiazdą. Niestety Włosi zaprzeczyli temu, a jeśli jest, to nie na tyle znaną, żeby ją kojarzyli…

Na zdjęciu Jean-Robert Bellande.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 22:25

Zdecydowaną gwiazdą dzisiejszego dnia jest Dario Minieri. Nie dość, że jego gra przyprawia wiele osób o zawrót głowy, to jest tutaj duszą towarzystwa! Cały czas prowadzi rozmowy ze wszystkimi przy swoim stoliku, wykazując się jednocześnie podstawową znajomością języka francuskiego.

Oprócz rozmów prowadzi on również zaciekłą walkę z siedzącą po jego lewej Francuzką. Byłem świadkiem ciekawego rozdania, jak Włoch (w wojnie blindów) na stole A 2 6 3 2 (3 trefle) przebił bet swojej sąsiadki do 10.000, a gdy ona zagrała all in za 10.000 więcej, to natychmiast sfoldował mówiać:"Sixes are good"! Dario ma przed sobą wciąż pokaźny stack 90.000.

Na prawdziwą gwiazdę dnia 1B wyrasta nam Catherine Hong, która wygrała niedawno pulę ponad 60.000 ze swoim setem K. W chwili obecnej ma coś około 170.000!

Jeff nieco zwolnił swoje szaleńcze tempo gry i oscyluje cały czas w granicach 50.000.

Właśnie rozpoczęliśmy ostatnią dziś przerwę (dziś tylko 15-minutową), po której, o godz. 22:40, wrócimy na ostatni dziś, 9-ty level z blindami 500/1.000 ante 100.

Na zdjęciu Juha Helppi.

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 23:10

Niestety…

Jeff Sarwer żegna się z EPT Deauville na 45 minut przed końcem dnia 1B!

Wszystko zaczęło się od podbicia Fina z UTG do 2.000. Jeff, będący na CO-1, decyduje się na call, a wraz z nim Francuz z BB. Na flopie oglądamy Q 4 2 (2 trefle). Duży blind czeka, Fin kontynuuje za 7.000. W tym momencie Mr. Sarwer decyduje się na all in za 41.000! Mina mu nieco rzednie, gdy gracz z BB również wsuwa instant all ina! Fin usuwa się na bok i mamy showdown.

Jeff – K J w treflach

BB – 4 4

Niestety na stole nie pojawia się już żaden trefl i Jeff udaje się do pokoju…

Zdjęcie uzyskałem dzięki przychylności dziennikarza z Portugalii. Widoczny po lewej gracz to Dr. Machine z Portugalii, który ustawił specjalnie kolegę Bruno z aparatem, gdyż szykował tą akcję od początku turnieju. W końcu po jego lewej znalazł się Peter Eastgate i mamy niepowtarzalne zdjęcie!

European Poker Tour Deauville – Dzień 1B – godz. 23:50

Dzień 1B na EPT Deauville dobiegł końca! Gracze zakończyli już grę i aktualnie zajmują się pakowaniem żetonów do toreb.

Ostatnie pół godziny minęło nam pod znakiem bardzo ostrożnej gry. Na większości stołów akcja wyglądała tak, że jeśli był raise, to ktoś to sprawdzał, a następnie foldował do continuation beta. Widać, że większości graczy mocno dał się we znaki dzisiejszy dzień i większość z nich wolała już nie kombinować, tylko spokojnie przejść do dnia 2. 

Całkiem nieźle ostatni level wykorzystał między innymi Alex Kravchenko, który dzisiejszy dzień zakończył ze stackiem ok. 90.000.

Rzeczą niesamowitą jak dla mnie jest gra Luci Pagano. Włoch z oszałamiającą regularnością potwierdza swoją klasę i nie inaczej jest we Francji! Po szybkim zliczeniu jego żetonów, wyszło mi, że Luca zakończył dzisiejszy dzień ze stackiem 190.000! 

Gracze do stolików powrócą jutro o godz. 12:00, a wraz z nimi i ja. Dokładne informacje na temat ilości graczy i średniego stacka podam już jutro w pierwszym wpisie, gdyż jak wiadomo informacje te będą się jeszcze zmieniać.

Na zdjęciu Vicky Coren, której niestety nie udało się przetrwać dzisiejszego dnia.

Do usłyszenia jutro!