Unibet Open Warszawa 2009- Dzień 1A

Dzisiaj o 14:00 rozpoczyna się dzień 1A turnieju Unibet Open Warszawa, kolejna wielka impreza pokerowa w Polsce odbędzie się ponownie w warszawskim hotelu Hyatt i przynajmniej z kilku względów będzie wyjątkowa. 

Po pierwsze to ostatni wielki turniej w tym roku z tak liczną obsadą Polaków, po drugie biorąc pod uwagę komplikacje wynikające z ustawy być może to ostatnia na dłuższy czas duża pokerowa, międzynarodowa impreza w Polsce, no i po trzecie i najważniejsze na starcie zobaczymy kilkudziesięciu Polaków co pozwala nam mieć nadzieje na polskie sukcesy.

Przypomnijmy, że podczas pierwszego Unibet Open w Warszawie na Final Table oglądaliśmy Krawca i Soprano, rok temu w finale znalazł się Drzewo, mamy nadzieję, że tradycja zostanie podtrzymana i w tym roku również będziemy mieli naszego rodaka w finale. 

Dzisiejszą relację przeprowadzą dla Was – Jager (w zastępstwie grającego dzisiaj Sadama), Pawcio oraz Karczu, który podobnie jak w czasie EPT odpowiadać będzie za materiały filmowe. 

Jesteśmy już na miejscu, nasi gromadzą się bardzo powoli, na razie udało się zlokalizować klan "Głuszko", czyli Karelliego i Tomka "Kmpk", Leszka z Unibetu, Obywatel G, Damiana "Dpdp" i Pingwina. Telefonicznie swoją obecność potwierdzili Sadam i Fishunio, wiemy na pewno, że zagrają dzisiaj także Slavoy, JackDaniels oraz Aniqa (Ania Wiśniewska). Jak tylko rozpocznie się turniej i gracze zajmą miejsca przy stołach będziemy wiedzieli więcej.

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 14:20 

Dosłownie przed kilkoma minutami dyrektor kasyna Andrzej Maj dał sygnał do rozpoczęcia gry. W tym czasie zarówno przed recepcją, jak i przed losowaniem miejsc stały kolejki. Gracze powoli zajmują miejsca przy stołach i nadal mamy sporo pustych stacków. 

Jak powiedział nam przedstawiciel kasyna ze względu na wielkie zainteresowanie podniesiono cap, dzisiaj zagra 210 graczy, a jutro może nawet więcej. 

Czas na wiadomości o zlokalizowanych Polakach: 

Stół 16 (telewizyjny) – Grek Zroba i Karelli

Stół 17 – Wielki 

Stół 21 – Widus 

Stół 14 – Sadam 

Stół 15 – Damian "dpdp" 

Stół 18 – Marcin Ruzik 

Stół 10 – Sadza i Killer 

Stół 9  – Jekus 

Stół 12 – Leszek z Unibetu oraz Obywatel 

Stół 8 – Egon i Judadonk 

Stół 6 – Fishunio 

Stół 5 – Kleo 

Na razie mamy więc 16 Polaków przy stołach, ale to na pewno nie koniec, przy recepcji spotkałem Anię Wiśniewską, w windzie minąłem się z Jackiem Ładnym, a dzisiaj powinni się jeszcze pojawić – Jack Daniels, Lukro, Slavoy i zapewne wielu innych…

Na zdjęciu: Stół telewizyjny z dwoma Polakami

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 14:55

Pierwsze rozdania za nami, bardzo udany początek turnieju zaliczył Karelli, który z UTG+1 podbija do 150 i dostaje dwa calle od buttona i SB. Na flopie A 8 4 Krzysiek kontynuuje za 300 i dostaje dwa calle. Na turn spada 3 i po zagraniu Karelliego za 850, button przebija do 3,000, SB wyrzuca karty a Polak sprawdza. River to A i Karelli zagrywa za 2,500 doczekując się sprawdzenia. Karelli pokazuje fulla ze swoim A8, a jego przeciwnik może pochwalić się tylko nutsowym kolorem z K 7 .

Znakomity początek mógł też zaliczyć Sadam, niestety trafił na ogarniętego przeciwnika. Po sprawdzeniu jako trzeci podbicia z 46, spada flop 6-4-2, agresor zagrywa i dostaje call, a Sadam przebija, agresor szybko wyrzuca, ale drugi z rywali myśli i w końcu wyrzuca odkryte dwie niższe pary 2-4. Szkoda…

Dwie pary musiał także zrzucić JD, który tradycyjnie już narzeka i ma przed sobą w tej chwili 7,200. Mniejsze pule udało się zgarnąć Marynarzowi, Fishuniowi i niedawno przybyłemu na salę Neqxt.

 UNIBET OPEN WARSZAWA – DZIEŃ 1A – GODZINA 15:20

Niestety nie mamy dobrych wieści z obozu Polaków. Kolejne pechowe rozdanie zaliczył JD którego set dam trafia na skompletowany na river kolor. Po tym rozdaniu pozostaje mu zaledwie 3,500 żetonów. Pół stacka oddaje również gracz o nicku mimicro którego dwie pary nadziewają się na strita. Na salę docierają spóźnialscy czyli : Łukasz i Artur Wasek, Rambo, Żelik oraz Jan "Stasiu" Materzyński. Miejmy nadzieje, że kolejne informacje będą lepsze. 

Na zdjęciu po lewej Marynarz. 

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 16:00

U Polaków zmienne nastroje. 

Podwojenie zaliczył Tomek "Kmpk" Głuszko. Gracz z CO podbija do 150, na co Tomek na SB mając KK przebija do 525 i dostaje call od jak to powiedział "dziwnie grającego" Rosjanina na BB i od agresora. Na flopie 6-4-4 Tomek gra za 650 i sprawdza go już tylko Rosjanin. Turn to kolejna szóstka i Tomek gra check-call za 900. River to nieistotna karta i Tomek zagrywa za 1,475, a jego przeciwnik gra super-szybki allin. Tomek przeczuwając, że coś tutaj nie gra sprawdza, na co Rosjanin muckuje karty, a Polak wskakuje na 20,000. 

Zdecydowanie gorsza wiadomość od JackaDanielsa, któremu nie szło dzisiaj od początku turnieju. JD znajduje się na allinie pre flop w 3-osobowej puli. Jego AQ (as karo) wygląda słabo w starciu z QQ i KK przeciwników. Na flop spadają jednak trzy kara i JD ma jeszcze nadzieję na wygraną. Niestety, ani turn, ani river nie przynoszą zmian i Jack odpada z turnieju. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że posiadaczem dam w tym rozdaniu był Kleo, który również zanotował kilkutysięczną stratę.

Wychodząc z sali zauważyłem, że przy swoim stole siedzi Wielki, ale nie ma przed sobą żadnego żetonu, po kilkudziesięciu sekundach Wielki opuścił w końcu swoje miejsce, co oznacza, że straciliśmy kolejnego Polaka. 

Według informacji uzyskanych od organizatorów mamy dzisiaj w grze 42 Polaków. 

 UNIBET OPEN WARSZAWA – DZIEŃ 1A – GODZINA 16:30

Mamy pierwszą przerwę w turnieju. Tuż przed jej rozpoczęciem byliśmy świadkami ciekawego pojedynku między dwoma naszymi reprezentantami. Siedzący na UTG Killer limpuje, z UTG+1 Tomek "Kmpk" posiadający AK podbija do 325, foldy do butona który zagrywa za 825, Mirek calluje natomiast Tomak 4-betuje do 2325, button folduje, Killer call. Flop 10 6 5 tęcza, Killer check, Tomek 2600 i Mirek call. Turn to 9, obaj gracze czekają. Na river spada A Killer ponownie czeka Tomek zagrywa za 1600 i dostaje insta call, odsłania swoje AK na co wielce nie zadowolony z tego faktu Mirek muckuje karty i oznajmia, że miał KK!!! 

Stacki kilku naszych reprezentantów:

Karelli – 12.000

Sadam – 12.000

Grekzorba – 12.300

Lukro – 5.850

Ania W. – 13.000

Widus – 12.500

Stasiu – 20.000

dpdp – 11.500

Kmpk – 26.500

Żelik – 7.000

Marcin Ruzik – 15.000

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 16:50

Gra po przerwie już wznowiona. Jeszcze informacja sprzed przerwy, przy takiej ilości Polaków nie da się uniknąć bratobójczych pojedynków. Przed przerwą 3,000 żetonów oddał Stasiowi Lukro, biorąc jednak pod uwagę, fakt, że Lukro miał KK, a Stasiu AA to szacunek dla znakomitego foldu Łukasza. 

Po przerwie gra trwa na blindach 150/300. 

Najpierw byłem świadkiem nie tyle może ciekawego rozdania co ciekawego zachowania zawodników. Sadza rozpoczyna podbiciem do 375 i zostaje przebity do 800, które to zagranie sprawdza. Flop to A 7 4 i obaj czekają, turn to Q i ponownie czeki, na river spada K i znowu czekanie. Polak natychmiast muckuje swoje karty, a pula bez pokazywania kart własnych trafia do jego przeciwnika. 

Jeszcze w przerwie Leszek siedzący przy stole z Obywatelem powiedział mi żebym większą uwagę zwrócił na ich stół, na którym trwa pełna dominacja Obywatela. Tak się rzeczywiście dzieje! W czasie zaledwie kilku minut, kiedy obserwowałem grę na tym stole Obywatel zgarnia dwie małe pule. Najpierw na bet przeciwnika z CO, Obywatel będąc na BB odpowiada postawieniem rywala, któremu pozostało około 4,000 na allinie i wygrywa rozdanie. Chwilę później zawodniczka na CO zagrywa za 400, na co Obywatel przebija do 1,200 i ponownie wygrywa pulę pre flop. Grzesiek ma już ponad 20,000. 

W kaszę nie daje sobie dmuchać również Żelik, który siedzi na stole z Fishuniem. Gdy Żelik otwiera z buttona podbiciem do 400 i zostaje przebity przez BB, zagrywa natychmiast spory allin, a przeciwnik jeszcze szybciej wyrzuca swoje karty.

Na zdjęciu: Gość specjalny z Laponii

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 17:15

Niestety nie mamy dobrych wieści. Z turniejem pożegnało się dwóch kolejnych Polaków. Na turnie 6 5 2 7 Wiesio zagrywa allina za  3,300, Norweg po długim namyśle postanawia sprawdzić.Polak pokazuje – 6 6 ,zaś jego przeciwnik K J  river to nic nie zmieniająca 9 i niestety nasz zawodnik musi się udać za barierki. Drugim pechowcem był Rambo, ale nie znam szczegółów na temat jego eliminacji. 

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 17:40

Niestety nasi się posypali. W grze nie uczestniczą już Neqxt, Kleo, Artur Wasek oraz Killer. Eliminację tego ostatniego łapiemy na river, kiedy na stole leżą A 2 8 8 K, a w puli znajduje się około 2,000. Killer mający wszystkiego 3,500 zostaje postawiony na allinie i decyduje się na call. Jego rywal pokazuje 8-9, a Mirek zniesmaczony odchodzi od stołu mówiąc, że miał AK. 

Artur Wasek najpierw sporo żetonów oddał Fishuniowi, potem podwoił się w starciu KQ kontra JJ, a w końcu, kiedy pozostało mu 1,000 zagrał allin z JT i został pokonany przez A9.

Lepsza wiadomość od Jacka Ładnego, ale niestety jego radość stała się kosztem Tomkiem Kmpk. Tomek podbija pre flop, a na flopie Q-x-x (dwa piki) po wzajemnych przebiciach Ładny mający wsumie 6,900 gra allin. Tomek mając AK w pikach sprawdza, ale AQ Jacka utrzymuje się do końca i zalicza on double up.

Z lepszych informacji bardzo dobrze poczyna sobie debiutujący w tak dużym evencie Marynarz, który ma już ponad 24,000.

Gramy w tej chwili 4 level 100/200, po którym nastąpi godzinna przerwa obiadowa.

Na zdjęciu – Egon

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 18:10

Tym razem mam same dobre informacje. Stasiu znowu dostaje akcje do swojego AA, jego przeciwnik nie potrafił się rozstać z AK i oddał Stasiowi resztę swoich żetonów czyli 5,5k. Aktualnie nasz rodak posiada ponad 30.000.

Dobrze idzie również Marynarzowi który ma przed sobą ponad 30.000 w stacku. Do ciekawego rozdania doszło między nim a ultra agresywnym Włochem. Przeciwnik naszego rodaka otwiera za 525, Marynarz siedzący na buttonie calluje. Flop – A 8 6, Włoch kontynuuje za 600 dostaje raise do 1800 na co odpowiada allinem za około 5.000 nasz kolego dokłada i mamy show down A 7 u Marynarza, A 3 u Włocha turn to 8, która daje nadzieje na split, ale river to kolejna 6 i całkiem pokaźny pot trafia do Polaka.   

na zdjęciu Stasiu

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 18:30

Ostatnie rozdania przed przerwą przysporzyły nam wielkich emocji, a wszystko za sprawą jednego stołu, na którym siedzą Żelik i Fishunio. Najpierw Żelik skraca się do 2,000 będąc zmuszonym do spasowania seta na kolorwym boardzie. Chwilę później dochodzi do potężnego starcia…

Na turnie K 7 3 J ten sam gracz, który zabrał żetony Żelikowi zagrywa za 700, na co Fishunio przebija do 2,775 i zostaje sprawdzony. River to 7 i rywal Polaka gra za 3,500 na co Fishunio oznajmia allin, a jego rywal natychmiast to sprawdza i zadowolony pokazuje A 9 , Fishunio spokojnie odsłania JJ i zgarnia potężną pulę. Piotrek ma teraz około 27,000, a Żelik krótko stwierdza "I moje żetony poszły w pi…."

Skrócony Żelik w ostatnim rozdaniu przed przerwą po podbiciu do 550 i jednym callu gra allin i zostaje przez obu graczy sprawdzony. Na flopie J 2 6 (jedno karo) również przeciwnicy Polaka grają alliny. Jeden z nich ma QJ, a drugi AA, jednak na turn i river spadają dwa kolejne kara i kolor Żelika pozwala zaliczyć mu triple up! 

Do tego stołu dosiadł się mający 36,000 Obywatel, więc po przerwie musimy się temu stołowi dokładnie przyglądać.

Niestety tuż przed przerwą w rozdaniu KK vs AA znalazł się Marcin Ruzik, jego króle nie otrzymały pomocy i mamy jednego Polaka mniej. 

Na zdjęciu – Sadam

 Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – 20:05

Zawodnicy powrócili do stołów po przerwie. Niestety brak akcji ze strony naszych reprezentantów. Ciekawie zapowiadało się rozdanie na polskim stole przy którym siedzą: Lukro, Karelli, Stasiu i Ania. Jeden z obcokrajowców otwiera za 750 dostaje call od buttona na co Ania siedząca na dużym blindzie 3 betuje do 1775. Agresor folduje, drugi zawodnik nie odpuszcza i postanawia callnąć. Flop 2 5 6 tęcza, Ania zagrywa za 3100, przeciwnik po chwili namysłu muckuje swoje karty. Miejmy nadzieję, że nasi zawodnicy obudzą się i postarają się zdobyć jakieś żetony. 

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – 20:20

Polacy się przebudzili, niestety nie każdemu to przebudzenie wyszło na dobre. Z gra pożegnał się Lukro, niestety nie widzieliśmy w jakich okolicznościach, a sam Łukasz za żadne skarby nie chciał się pochwalić. 

W swój znakomity, dobrze znany z EPT Warszawa rytm wpada Fishunio. Rozpoczyna akcję podbiciem do 700 i dostaje jeden call. Na flopie 5-5-4 Fishunio gra za 1,000 i ponownie doczekuje się sprawdzenia. Na turn spada T i Polak czeka, a jego przeciwnik gra za 2,000, jednak nie z Fishuniem takie numery, przebicie do 5,700 i niezadowolony przeciwnik jest zmuszony pozbyć się swoich kart. 

Cały czas rośnie tez stack Obywatela, który spokojnie kontroluje grę i zgarnia niewielkie pule, podobną taktykę przyjął również Karelli. Szczęśliwe podwojenie zaliczył Judadonk, który w odpowiedzi na zagranie "Mikołaja" (na zdjęciu powyżej) przebija do 3,000, tymczasem jego przeciwnik zagrywa za tzw "garść" stawiając Polaka na allinie, następuje szybki call i mamy starcie KK Polaka kontra AA jego rywala. K spada na river i Judadonk wskakuje na 22,000. 

Na zdjęciu – Żelik i Obywatel

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 20:50

Niestety mamy złe wieści. Tomek "kmpk" calluje allina shorta z AK. Para 55 przeciwnika utrzymuje się i nasz rodak traci 3,700 ze swoje stacka. Na całe szczeście nie dzieje się mu z tego powodu wielka krzywda bo zostaje mu dalej 20,000.

Gorszą informacją jest to, że z turniejem pożegnał się Sadam, który przez ostatnią godzinę był shortem. Potrzebowała podwojenia niestety jego 10 10 nadziały sie na AA przeciwnika. Nie udało mu się nic trafić i musiał udać się za barierki.

na zdjęciu pingwin

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 21:10

Przed chwilą doszło do niezwykle ciekawego rozdania z udziałem trzech Polaków. Akcję rozpoczyna Stasiu zagrywając za 800, zostaje sprawdzony przez Karelliego, a Pingwin postanawia podnieść stawkę do 2,200. Zarówno Stasio jak i Karelli sprawdzają i oglądamy flopa J T 6 . Stasiu zagrywa za 5,000, Karelli wyrzuca karty, a Pingwin postanawia zagrać allin za kilkanaście tysięcy więcej, Stasiu popada w baaaardzo głęboką zadumę trwającą dobre kilka minut. Raz się wydaje, że sprawdzi, raz, że spasuje i w końcu Stasiu wyrzuca karty, a Pingwin zawija całkiem sporą pulę.

Znakomicie poczyna sobie Obywatel, który ma już przed sobą 50,000, a Żelik po tym gdy wrzucił ante, które potoczyło się w kierunku Obywatela stwierdził tylko "Nawet ante do Ciebie leci". Po przegranym flipie bez showdownów odbudował się Tomek "Kmpk", który ma w tej chwili przed sobą 24,000.

W grze pozostaje 114 graczy

Średni stack: 17,500

Blindy 150/300, ante 25 

Unibet Open Warszawa – Dzień- 1A – Godzina 21:35

Zawodnicy udali się na 15 minutową przerwę. Poniżej chipcount większości polaków:

Kmpk – 23k

Żelik – 8k

Obywatel – 50k

Fishunio – 10k

Egon – 9k

Widus – 23k

Marynarz – 31k

Pingwin – 29k

Ania – 18k

Karelli – 27k

Stasiu – 18k

dpdp – 8k

jarek – 15k 

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 22:10 

Tym razem po przerwie nasi wykazali się wielką aktywnością. Mający zaledwie 4,000 żetonów Leszek Haba zapowiadał przystąpienie do ataku i tak też się stało. W pierwszym rozdaniu po przerwie Leszek na BB znajduje niskie karty suited i po wyrównaniu od SB na flopie trafia kolor, jego rywal z top parą chętnie dokłada i podwaja Polaka. Chwilę później Leszek jak sam mówi "podstępnie" limpuje z asami, a gdy jeden z jego przeciwników przebija Polak zagrywa allin za około 7,000 i zostaje sprawdzony przez 6 7   . Na flopie spadają dwa kara, trzecie karo na river i Leszek zamiast zaliczyć kolejny double up żegna się z turniejem. 

Bardzo dużo żetonów przegrał również Marynarz. Akcję łapiemy na turnie 2 2 4 5 (dwa kiery), i Polak zagrywa za 4,800, przeciwnik sprawdza. Na river spada K i po checku rywala Marynarz dość długo myśli aby zagrać 8,000, przeciwnik prawie insta sprawdza i pokazuje A5, które okazuje się być wystarczająco dobre na AJ Marynarza! 

Na zdjęciu – Sadza

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 22:40

Kolejnych dwóch polaków żegna się z turniejem. Na początek Sadza będący na shorcie zagrywa allina z 99 które niestety nadziewają się na QQ. Niestety Polak nie dostaje żadnej pomocy i żegna się z turniejem.

Drugim pechowcem zostaje Tomek "Kmpk" Głuszko który otwiera przed flopem za 900 z KK dosteje 2 calle. Flop 10 8 6 tęcza, jeden z callerów zagrywa za 2,000, Tomek sprawdza. Turn to 2, przeciwnik ponownie atakuje tym razem za 5,000 Tomek nie ma zamiaru się poddać i wykonuje all in za 15k. Przeciwnik po chwili namysłu calluje i odsłania set 66 river nic nie zmienia i kolejny nasz rodak kończy swój udział w Unibet Open Warszawa.

W grze pozostało 93 graczy, średni stack wynosi 21,505

na zdjęciu wygrywający pulę za pulą Karelli (ojciec Tomka "Kmpk")

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 23:10

Tym razem mamy lepsze wiadomości. Double up zalicza Marynarz, który jak to powiedział "Sprytnie wciągnąłem w grę przeciwnika z lepszą ręką". Rywal Polaka rozpoczyna podbiciem, Marynarz mając K J przebija i dostaje call. Na flop spadają K 3 6 i po serii przebić wszystkie żetony Marynarza lądują w puli, jego rywal pokazuje AK, ale trzeci trefl na stole zmienia sytuację i Polak wskakuje na 28,000. 

Wzmacnia swój niewielki stack także Jacek Ładny, który na bet 1,800 rywala odpowiada allinem za 10,000 i zgarnia pulę pre flop.

W grze pozostaje 82 graczy, a średni stack to 24,000.

Blindy 300/600, ante 50

Na zdjęciu – Darek "Texas PL" Paszkiewicz

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 23:45

Dobra passa Marynarza trwa. Kilka rozdań po double upie nasz zawodnik dostaje AA na buttonie. Na jego szczęście Norweg siedzący na środkowej pozycji dostaje AK z którym nie potrafi się rozstać. Dochodzi do allinów pre flop. AA naszego zawodnika się utrzymuje i  kolejne 10k trafia w jego ręce.

Niestety Damian "dpdp" żegna się z turniejem. Otwiera z utg za 1650 foldy do BB na którym siedzi Jarek, który postanawia zagrać allina za 7,500. Damian calluje pokazując AK, niezadowolony z tego faktu Jarek odsłania J7. Flop JJ3 powoduje że słabsza ręka wychodzi na prowadzenie turn i river nie przynoszą zmiany i Jarek zalicza double up. Kilka rozdań później dpdp któremu zostało zaledwie 5k próbuje ukraść pule z 10 8, niestety dostaje call od AJ. Tym razem lepsza ręka się utrzymuje i Damian odpada z turnieju.

na  zdjęciu Marynarz 

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 00:15

Koniec ósmego i początek dziewiątego poziomu blindów nie były dobre dla Polaków. Z grą pożegnało się kolejnych dwóch naszych rodaków. 

Najpierw allin zdecydował się zagrać Darek Texas, niestety jego para piątek nie dała rady AQ przeciwnika – na stole pojawiły się zarówno as jak i dama. Chwilę po wznowieniu gry po przerwie z grą pożegnał się dzielnie walczący na short stacku Żelik. Jego para dziewiątek nie wyglądała źle w starciu z parą piątek oraz AT, jednak 5 na stole i set przeciwnika eliminuje z gry kolejnego Polaka. 

W tej chwili zdecydowanie najlepiej radzą sobie Pingwin oraz Obywatel G, powoli czarnym koniem staje się Widus, który spokojnie gromadzi coraz większy stack i ma już ponad 30,000. 

Na uwagę zasługuje również obecność w grze Fishunia. Przegrał on już dzisiaj następujące rozdania – QQ vs KK, KK vs AA oraz AK vs 22 i nadal pozostaje w grze mając niewiele mniej niż wyjściowy stack. Miejmy nadzieję, że coolery zaczną w końcu omijać Polaka i będzie on mógł się nabudować i powalczyć o najwyższe miejsca. 

Na zdjęciu – Widus

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 01:10

OBYWATEL OUT!!!. Jeden z naszych faworytów do wygrania odpada. Cutoff otwiera za 2,100, obywatel siedzący na małym blindzie 3betuje do 5,800, agresor calluje. Flop 842 tęcza, nasz zawodnik kontynuuje za 9,000 na co pierwotny agresor odpowiada allinem za 31,000. Po chwili zastanowienia obywatel folduje ( zdradził mi że miał AQ). Kilka rozdań później Grzesiek nadziewa się swoim nutsowym kolorem trafionym na flopie, na fulla skompletowanego na turnie przez tego samego przeciwnika i żegna się z turniejem.

Odpada również Jacek Ładny Button atakuje blindy, nasz rodak siedzący na małym blindzie odwija się allinem z A4. Niestety button insta calluje z AQ. Flop przynosi 4 … ale również i Q, turn i river nic nie zmieniają.

Trzecim pechowcem który pożegnał się z turniejem jest Jekus. Po tym jak agresywny zawodnik po raz kolejny otwiera za 2400 dostaje jeden call, nasz gracz postanawia zagrać all in z A J za 17,000, na jego nieszczęście obaj zawodnicy byli w posiadaniu dobrych kard. Agresor calluje z AK, drugi zaś gracz dokłada z 99. Brak pomocy powoduje, że Jekus kończy swój udział w turnieju.

na zdjęciu Ania  

Unibet Open Warszawa – Dzień 1A – Godzina 02:10

Dzień 1A Unibet Open Warszawa dobiegł końca. Ostatni level okazał się zaporą nie do przejścia dla  Fishunia, Stasia, Marynarza i Egona. W grze pozostało zatem 8 naszych rodaków. Oto ich orientacyjny chipcount: 

• Widus – 18,000
• Karelli – 40,000
• Pingwin – 63,000
• Aniqa – 30,000
• MiniMikro – 33,000
• Jarek "Santana" – 24,000
• Łukasz Wasek – 40,000
• Kleczka – 50,000

Do dnia drugiego awansowało 46 pokerzystów, średni stack to 43,500