Dawno nie prezentowaliśmy Wam żadnego ciekawego rozdania z "naszego podwórka". Dzisiaj rozdanie, które powinno zrekompensować ten brak, ręka, na którą można spojrzeć z kilku perspektyw i rozdanie, które z pewnością budzi wiele kontrowersji.
Rozdanie to zaprezentuję z punktu widzenia gracza A, jednak chciałbym, żebyśmy w dyskusji poniżej spojrzeli na nie z szerszej perspektywy i z punktu widzenia również Graczy B i C.
Jednostolikowy turniej 9-osobowy z dość spokojną strukturą 10,000 żetonów na start i 30 minutowe blindy. Do interesującego nas rozdania dochodzi na blindach 100/200.
Stacki zawodników przed rozdaniem:
Gracz A – około 8,000
Gracz B – około 9,000
Gracz C – ponad 10,000
Cała trójka bohaterów tego rozdania to regularni gracze w warszawskich turniejach live.
Po dwóch limpach z wczesnych pozycji gracz A mając A-9 również limpuje, to samo robią siedzący za nim gracze B i C.
Flop – A-K-9 (tęcza)
Gracz A zagrywa za 700, gracz B sprawdza, a gracz C przebija do 1,700. Gracz A postanawia ponownie przebić do 3,500 zostawiając sobie około 4,500. Gracz B po dłuższym zastanowieniu odpowiada na to allinem. Teraz w długą zadumę wpada gracz C, który po pewnym czasie również zagrywa swój allin. Decyzja należy do gracza A.
Gracz A ma dwie pary, po rozegraniu rozdania pre flop, można przyjąć założenie, że zarówno gracz B jak i C nie mają A-K, K-K ani A-A. Na stole nie ma żadnych sensownych drawów więc z czym mogą oni tak grać? W zasadzie pierwsze co przychodzi na myśl to tylko trzy ręce – A-9, K-9 oraz 9-9. Jednak wiemy, że jeśli jeden z nich ma 9-9 to drugi dziewiątki mieć nie może. Czy możliwe, że któryś z nich gra tak z kartą w stylu A-J, A-T, którą spokojnie mógł zlimpować? To są pytania, na które z pewnością musiał odpowiedzieć sobie gracz A. Jego bardzo silna ręka mogła okazać się być prawie dead jeśli, któryś z przeciwników pokazał by 9-9, a według mnie rozegranie tego rozdania przez gracza B rzeczywiście wskazywało na seta. Pula jest już bardzo duża, do dołożenia graczowi A pozostaje zaledwie 4,500, jednak czy warto dokładać w sytuacji, w której możemy być na straconej pozycji?
W mojej opinii fold w tej sytuacji nie jest złym rozwiązaniem, z przebiegu licytacji wynika, że bijemy tylko K-9, mamy remis z A-9 i jesteśmy w sporych opałach przeciwko 9-9. Znając tych graczy inne ręce w tym rozdaniu możemy wykluczyć, jeśli aż tak zawęzimy zasięg rąk naszych przeciwników to musimy zastanowić się czy na pewno chcemy w tym momencie postawić na szali cały turniej. Po spasowaniu zostanie nam 4,500, blindy jeszcze stosunkowo niskie, czasu na grę sporo więc wydaje mi się, że pas jest zagraniem jak najbardziej ok. Jednak zauważam tutaj inne rozwiązanie tego rozdania, po przebiciu do 1,700 od gracza C, gracz A mógł wsunąć allin od razu i pod presją trudnej decyzji postawić swoich przeciwników, ponieważ tego nie zrobił sam został postawiony w trudnej sytuacji. W efekcie gracz A spasował swoją rękę.
Gracz B i C pokazali karty i tutaj olbrzymie zaskoczenie, żaden z nich nie miał 9-9, ani A-9.
Gracz B pokazał A-Q, a gracz C – K-9.
Jak ocenić zagrania graczy B i C? Gracz B po kilku limpach postanawia nie budować wielkiej puli i tylko limpuje pre flop z A-Q. Mając przewagę pozycji to całkiem dobry pomysł na to rozdanie, kontrolujemy pulę, mamy pozycję, a A-Q nie jest aż takim monsterem, żebyśmy na początku turnieju chcieli grać o stacki. Flop wydaje się dla gracza B całkiem niezły, trafia asa, nie ma drawów wydaje się, że jest w dobrej sytuacji. Jednak po akcji jaka nastąpiła, czyli bet-call-przebicie-zagranie allin wydaje się koniecznym ponowne przeanalizowanie swojej sytuacji. Po takiej akcji nie widzę opcji, żeby AQ było najlepszą kartą w tym rozdaniu. Co więc oznacza zagranie allin? Jedynym wytłumaczeniem takiego zagrania jest po prostu blef i próba zmuszenia przeciwników posiadających ewentualne dwie pary do wyrzucenia kart, jednak w mojej opinii jest to zagranie słabe, po pierwsze mamy jednak za mało żetonów, aby to zagranie mogło się udać, po drugie po akcji jaka się rozegrała nie możemy wykluczyć seta, którego na pewno z tego rozdania nie wygonimy. Czy więc był to rzeczywiście nieudany blef, czy też "zakochanie" się w ładnie wyglądającej karcie?
A jak wygląda w mojej ocenie gra zawodnika C? Trafia na flopie dwie dolne pary, przed sobą ma zaledwie bet i call więc jego przebicie z ręką, o której spokojnie może sądzić, że jest w tym momencie najlepsza jest bardzo dobre. Jednak to co następuje dalej, czyli przebicie i zagranie allin powodują, że jego dalsza gra mi się nie podoba. Czy naprawdę wierzył on w to, że przeciwnicy grają tak tylko z asem? Wydaje mi się koniecznym założenie, że przy takiej akcji gracz A lub B, albo obaj mają minimum dwie pary. Jeśli takie założenie przyjmiemy to musimy zdawać sobie sprawę, że jesteśmy mocno z tyłu i cieszyć się, że tylko 1,700 żetonów kosztowało nas to, żeby się o tym dowiedzieć. Ostatnie zagranie gracza C oceniam więc jako słabe i bardzo ryzykowne.
Ciekaw jestem co Wy sądzicie o tym rozdaniu? Jak oceniacie pas gracza A, allin gracza B i ostatnie zagranie gracza C? Według mnie jedyną osobą, która w tym rozdaniu nie popełniła większego błędu jest gracz A, który wycofał się w momencie, kiedy wszystko wskazywało na to, że jego ręka nie jest najlepsza.
Na koniec jeszcze jedna uwaga, która nasunęła mi się po zobaczeniu tego rozdania, poker to jednak bardzo skomplikowana gra, w tym rozdaniu były momenty, w których każdy z graczy mógł uważać się za najlepszego, ale były też i takie, w których każdy z bohaterów powinien uznać się za pokonanego…
Takie czasy. Wszyscy popełniamy błędy, jak np gracz “B” w tym rozdaniu ;-)Pozdrawiam
Przepraszam. Tilta mialem i uzylem niewlasciwego okreslania wzgledem anonimowej osoby (“Gracz B”). Wydawalo mi sie ,ze nikomu nie ublize. W koncu nie byl ten gracz podpisany z nicka/nazwiska 😉 Przepraszam
Jeśli chodzi o decyzję gracza A, mając A9 bije go jedynie 99 (AK, AA, KK jako kolejny limp bym zedcydowanie wykluczył). Po zagraniu all-in przez gracza B (po tylko callu) jest duża szansa, że ma on właśnie 99 lub A9, albo ewentualnie blefuje (znacznie mniej prawdopodobne). I tu ciekawa rzecz: “Teraz w długą zadumę wpada gracz C, który po pewnym czasie również zagrywa swój allin.” I w tym momencie jest właściwie na 100% pewne, że nikt nie ma 99. Dlaczego. Wątpię czy C by tak długo “aktorzył” z 99, wiedząc, że to nie wiele zmieni w decyzji gracza A. Z kolei, jeśli gracz C się zastanawia to na pewno ma 2 pary (czyli A9 lub K9), a więc gracz B nie może mieć 99. Więc dla mnie call ze strony gracza A z A9.
Zagranie gracza B może miałoby jakiś sens z większym stackiem. Call gracza B zdecydowanie słaby.
Takze zgadzam sie w całości z relacjonującym :)a co do gracza B, no coż słabsze zagrania zdarzaja sie nawet najlepszym 🙂
P.S. co do wypowiedzi bizara800 i daniz to widac odrazu ze nie idzie im za dobrze we freerollach i w grach na play money wiec gdzies musza wyładowac swoja frustracje.
Pierwszy raz chyba zgadzam się w całości z relacjonującym rozdanie Pawciem ;
) Najbardziej niezrozumiałe dla mnie było zagranie gracza B ;))Krótko: uważam, że zagranie gracza B powiodło by się, gdyby gracze mieli więcej żetonów. Przy takiej ich ilości był to błąd, do którego gracz B przyznaje się :-)Mały OT: gdy ktoś nazywa kogoś idiotą, nie znając go, a swoją opinię wygłasza na podstawie kilku zdań na papierze, oznacza to, że sam jest idiotą.Pozdrawiam idioto bizar800
Limp z AA po kilku limpach z przodu wcale nie jest grą “for set value only”. Polecam artykuł Alexa Scoota (http://www.alexscott.im/articles/article15.html) Z asami limpuje się głównie w celu wymieszania gry grając LAG – sytuacja, w której gracze muszą się obawiać, że każdy twój limp to potencjalny monster jest idealna. Jeśli grasz TAG, to oczywiście tak nie robisz, bo ogólnie rzecz biorąc slow-play jest dla tego stylu gry bez sensu.
Jeśli ktoś podbije z późnej pozycji to rzecz jasna robisz limp-reraise (ja bym pewnie w takiej sytuacji zrobił push reprezentując AK).
A jeśli już był “family pot” i trafiłeś seta to zdecydowanie kontynuujesz slow play, bo jeśli ktoś dociągnie do mniejszego seta albo dwóch par to się prawie pewnie podwajasz.
@veyDer Gra z asami for set value only nie wydaje się być smieszna? Gramy multipot, gdzie cięzko bedzie utrzymać asy…
Ivey odpada na 7, jego ak nie dało rady aq moona
Gracz A foldujac stał się analfabetą pokerowym, fold tak beznadziejny ze aż na wymioty się mi zbiera… Pozostali grali dobrze, nie mam uwag do graczy B iC.
Naprawdę nie wiem, co takiego śmiesznego napisałem – rozwiniesz swoją opinię?Moim zdaniem na wczesnym etapie turnieju limp z AA, zwłaszcza po kilku limpach z przodu bezsensowny nie jest. A jak już złapiesz top seta na flopie A-K-9 rainbow, to niby czego się boisz? Że ktoś z Q-J albo Q-T strita złapie na turnie?
Z przebiegu ręki, gdyby gracz B zrobił instant push zamiast długiego namysłu, wcale bym AA nie wykluczał.
“ale limp z AA po trzech limpach z wczesnych pozycji (z zamiarem dużego reraisu, jeśli ktoś będzie chciał izolować z tyłu) też warto brać pod uwagę. A że raisów nie było, to top seta z dobrze ukrytych AA na flopie bez drawów można slow-playować.” lolololololololol
mozna to nazwac ogladaniem
@pneumokok
chyba raczej czytac
Dla miłośników relacji z FT WSOP
http://www.pokernews.com/live-reporting/wsop-2009-final-table/november-nine/final-table/Tutaj chyba najlepiej oglądać
Zgadzam się, że jedyne ręce, które realnie należy brać pod uwagę to A9, K9 i 99, ale:“…po rozegraniu rozdania pre flop, można przyjąć założenie, że zarówno gracz B jak i C nie mają A-K, K-K ani A-A.”AK to bardzo prawdopodobne, że nie, ale limp z AA po trzech limpach z wczesnych pozycji (z zamiarem dużego reraisu, jeśli ktoś będzie chciał izolować z tyłu) też warto brać pod uwagę. A że raisów nie było, to top seta z dobrze ukrytych AA na flopie bez drawów można slow-playować.
No tak, ale wtedy nie było by długiego myślenia tylko instant-push albo instant-call.
Gracz B to idiota, to nie podlega dyskusji i nie ma co tego analizowac. Moze nie chcialo mu sie grac.
“regularni gracze w warszawskich turniejach live”
Tak wiec gracze musza znac sie. Wiec dlaczego gracz A wiedzac ,ze gracz B jest idiota nie sprawdza? Widac ,ze gracz C byl bardziej ogarniety i spotkal/pamietal idiote B z poprzednich turniejow.
Chyba faktycznie nie będzie to relacja video, ale relacja “radiowa” z komentarzem na żywo, sorry za błąd…
ad WSOP
oglądanie relacji live z turniejów pokerowych to tak jak oglądanie relacji z meczu piłkarskiego gdzie kamera pokazywałaby tylko trybuny 😛 poznasz jaki wynik, ale samej gry nie zobaczysz 😉 więc może lepiej poczekać na relację z odsłoniętymi kartami? chociaż może być ciężko nie dowiedzieć się wcześniej kto wygrał, dlatego w tym miejscu moja prośba do redakcji pokertexas, jak będziecie pisali newsa z tego wydarzenia to nie dawajcie na głównej stronie w tytule nazwiska wygranego tylko raczej coś w stylu “Mamy nowego mistrza świata!” ;)A co do rozdania to jak ktoś nie umie wyrzucić AQ po takiej licytacji to nie powinien tej ręki limpować. Chociaż z drugiej strony mnóstwo graczy, mając AQ, chętnie wrzuca na flopie Q-high wszystko do puli, a to jest bardzo podobna sytuacja. I w efekcie nie wiadomo czy gracz blefuje czy naprawdę myśli że może mieć najlepszą rękę 😉 Re-re-raise gracza A też jest blefem skoro później wyrzuca tą rękę. Jedynym który tutaj nie blefował jest C i najlepiej na tym wyszedł 😛
@kryniu
nie wydaje mi sie – skad ta informacja?
o ile mi wiadomo nie jest planowana zadna video relacja live ze stolu finalowego…
hmmm…jak dla mnie to wszyscy zagrali źle:
1) gracz mający AQ przed flopem mając przed sobą limpy powinien podbić i wybadać sytuacje…wtedy K9 napewno(prawdopodobnie) by były zrzucone (chociaż dużo osób uważa że ta ręka fajnie wygląda)
2) jak dla mnie gracz z A9 po przebiciu za 3500 już nie może się wycofac z tej puli…po all inach easy call
3)blef z AQ gdy przed sobą ma gracaza A9 który jest commited do puli a za nim jeszcze gracz który reraisował jak dla mnie kompletny bez sens
4) gracz z K9 bez komentarzaBardzo interesuje mnie co o tym rozdaniu sądzi góral
@dantes
Transmisja live na http://wsop.pkr.com
a co sie stalo z AK? warszawiacy nie sa w stanie z nim limpowac?:) ja osobiscie obstawialbym b i c na wlasnie przemycone AK i set, ewentualnie air. wiekszosc w sumie zalezy od samych graczy i turnieju. vs nieznajomym to iz fold dla gracza A. ponad 20BB jeszcze go urzadza przy tej strukturze, a punktow za styl sie za lapanie blefow nie dostaje:( z kolei jesli juz wczesniej widzialbym takie bohaterskie zagrania z ich strony, to z takimi dwoma parami push z zamknietymi oczami i ewentualne narzekanie na turn i river
Najlepsze jest w artykule posądzanie regularsów grających w wawie o tak zaawansowane analizy, najczęściej sprowadza sie to do kotłowaniny myśli w głowie w stylu ‘kiedy wsunąć?’.
nigdy nie wyrzuce tu A9, na kilometr smierdzi blefem k9, w zasadzie jedyna możliwa ręka która nas bije to 99 ale moim zdaniem nie warto w nią wierzyć bo dużo częsciej jej niebędzie niż będzie, a nawet gdyby zawsze to jakieś outy zsostają. moim zdaniem najgorszy : A pasujacy A9, potem C sprawdzający z K9 bo bije tylko blef, B mógł myśleć ze przy tylu limpach raczej nikt nie ma tu ręki która go sprawdzi procz 99 więc zagrał allina licząc na fold więc nie tak tragicznie imo.
Ja chciałem się zapytać czy będzie gdzieś w necie transmisja? Wie ktoś coś może na ten temat? Bo szukam już od rana jakiegoś info i nic nie mogę znaleźć, a później na ostatnią chwilę to nie lubię szukać.
Po pierwsze to nie mówcie że nie publikowaliście analiz bo ta Galfonda czy ta z waletami? Były nieziemskie. 😉
To rozdanie na prawde ciężke ale zgadzam się z autorem tekstu. Najgorzej zagrał B… Z tym że uważam że gracz C sprawdzając nie popełnił tak dużego błędu. Chociaż znając graczy A i B mógł uważać ich za dobrych graczy stąd raczej na same asy nie powinien ich obstawiać. Ale różnie bywa…
I już poza analizą… będzie dziś jakiś raport z WSOP? Bo to chyba już dziś. 😉
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.