PokerStars.com EPT Londyn 2009 – Dzień 1A

W końcu nadszedł ten moment! To właśnie tutaj w Londynie, rok temu, Marcin "Góral" Horecki osiągnął największy kasowy sukces w historii polskiego pokera, zajmując trzecie miejsce podczas PokerStars.com EPT Londyn w sezonie 5-tym. Niestety w tym roku Marcin nie bierze udziału w londyńskim turnieju, ale naprawdę mocno liczymy na to, że któryś z naszych graczy co najmniej powtórzy zeszłoroczny sukces Górala!

Londyn można śmiało nazwać terenem niemalże domowym dla Polaków. Nasi gracze nie powinni się tutaj czuć jak za granicą. Ja osobiście, wczoraj, jak jechałem pociągiem z lotniska do hotelu, zdążyłem się już przekonać o tym, że Polak kryje się tu za każdym rogiem! Kiedy Pani sprawdzająca bilety wypaliła mocno polskim akcentem: "Good evening! Tickets please" to zachciało mi się śmiać – rzeczywiście w Londynie co 5 minut słyszy się język polski lub spolszczony angielski 😀

Czas wrócić do turnieju! W tym roku, PokerStars.com EPT Londyn rozegrane zostanie po raz pierwszy w hotelu Hilton London Metropole Hotel. Wpisowe do Main Eventu wynosiło ?5.250 a cap został ustalony na poziomie 800 graczy.

Do zdjęcia udało mi się upolować Vicky Coren, która, jak widać, wbrew różnym plotkom, wciąż godnie reprezentuje barwy PokerStars i jednocześnie promuje ona tutaj swoją nową książkę "For richer, for poorer". Nie omieszkałem oczywiście książki tej zakupić. Podczas krótkiej rozmowy, Vicky zdążyła określić Górala jako "very nice guy" ; )

Czy w Londynie zagra komplet? To się okaże po rozegraniu dni 1A i 1B. Ci którzy zdecydowali się wziąć udział w turnieju, otrzymają na start 30.000 żetonów i grę rozpoczną od poziomu blindów 50/100. 

Wszystko wskazuje na to, iż w dniu 1A będziemy mieli w grze tylko jednego reprezentanta naszego kraju: 

• Damian "dpdp" Porębski

Jednakże poczekajmy aż wszystko się rozpocznie na dobre! Nie raz udawało się nam wychwycić na sali jakiś niezapowiedzianych graczy z Polski.

Z tych "sławnych" przy stolikach dziś zobaczymy między innymi:

• Frank de Boer
• Noah Boeken
• Vicky Coren
• Johnny Lodden
• Marcel Luske
• Chad Brown
• Teddy Sheringham

i wielu, wielu innych…

Sakramentalne "Shuffle up and deal"ma paść o godz. 12:00 czasu lokalnego (13:00 czasu polskiego). Tak więc trzymajmy kciuki za Damiana i do usłyszenia już niebawem!

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 13:25

Gra w Londynie ruszyła nad wyraz punktualnie! 310 osób zasiadło już przy stołach i rozpoczęła walkę o tytuł mistrza EPT Londyn! Miło mi ogłosić, iż odnalazłem na sali, oprócz Damiana, jeszcze 2 i pół Polaków… W grze dzisiaj udział biorą również:

• Patryk "Rambo" Ślusarek
• Marcin Dylag – kwalifikant z PokerStars (kolega Górala z Zakopanego)
• Mieczysław Basara

Pan Mieczysław został przeze mnie nieładnie nazwany pół Polakiem, gdyż mieszka on na stałe w Niemczech, ale jest posiadaczem dwóch paszportów. Na EPT Londyn dostał się z satelity na PokerStars. Co ciekawe, podczas naszej rozmowy, zdecydowanie częściej padało "Ja" aniżeli nasze "tak" 😉

Tak więc w grze czterech naszych, a może jeszcze kogoś uda mi się zlokalizować. Jeśli chodzi o współtowarzyszy biał-czerwonych przy stolikach to:

1. Damian siedzi razem z Juhą Helppi
2. Pan Mieczysław ma na stole Mike`a Matusow`a

Z ciekawszych newsów to swój stack podwoił już Freddy Deeb! Jego przeciwnik zdecydował się ofiarować mu swoje żetony z top parą, podczas gdy Freddy dzierżył strita! Przypominam, iż blindy wynoszą obecnie 50/100, a nasz "pechowiec" przegrał 30.000 z top parą! Sick!

Na zdjęciu Pan Mieczysław Basara

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 14:00

Jak na razie zdecydowanie najagresywniejszym graczem z naszej ekipy jest Rambo. Gra Patryka jak na razie to tylko i wyłącznie bet i raise! W jednym z rozdań zabetował on 1,5K po riverze Q J 9 3 8 i gdy dostał call to od razu swoje karty wyrzucił.

W następnym rozdaniu, gdy Rambo był na dużym blindzie gra on check/call na flopie 5 5 4 (2 kiery). Po tym jak na turnie na stole ląduje kolejna 4-ka, Rambo przejmuje inicjatywę za 650 i dostaje call. River to 2 i obaj gracze czekają. Rambo wypowiada słowa: "8 high", a jego przeciwnik pokazuje A K. Z taką reputacją przy stole pozostaje już tylko poczekać na dobrą kartę! Mimo wszystko Rambo spadł już do 23.000.

Damian oraz Pan Mieczysław siedzą spokojnie w okolicach stacka startowego, natomiast Marcin Dylag stracił już 3K na małych dokładankach.

W związku z tym, iż jest to moje pierwsze w życiu EPT, to pozwolę sobie opisać także niektóre moje spostrzeżenia. Nigdy w życiu nie miałem okazji widzieć tylu gwiazd pokera na żywo, w związku z tym będę tu również zamieszczał swoje subiektywne oceny pewnych osób:

Jeffrey Lisandro – jak wszedł na salę to się uśmiałem! Nie ujmując nic jego pokerowym umiejętnościom, gość wygląda jak typowy cwaniaczek z warszawskiej Pragi. Kapelutek, skórka i oczywiście nieśmiertelne czółenko-wsuwki na nogach! To wszystko w połączeniu z mega cwaniackim krokiem daje idealny wizerunek chłopaczyny z "prażki".

Dave "devilfish" Ulliott – nic interesującego, poza tym, że w rzeczywistości mierzy zapewne około 152 cm.

Na zdjęciu Marcin Dylag

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 14:35

W Londynie końca dobiegł właśnie pierwszy poziom blindów. Aktualnie grany jest level drugi z blindami 75/150. Do tej fazy gry udało się jak na razie dotrwać 304 osobom, a średni stack to 31.100.

Nasi gracze wciąż grają bardzo ostrożnie. Rambo zażył masażu, co chyba pozwoliło mu nieco ochłonąć po dotychczasowych przegranych i również powrócił w okolice stacka startowego. 

Damian w rozmowie ze mną przyznał, że przez pierwszych kilka godzin nie zamierza brać udziału w żadnych dziwnych rozdaniach. Zamierza on w pełni wykorzystać deepstackową strukturę turnieju.

Przybliżony chipcount naszych:

• Damian – 30.500
• Pan Mieczysław – 29.000
• Marcin – 28.300
• Rambo – 28.000 

Z obserwacji gwiazd:

Pieter de Korver – klasyczny przykład na to, że wygranie EPT nie zawsze służy! Młodziutki Holender zaczyna powoli przypominać naszego Serginho! Akurat de Korvera widziałem ostatnio w Vilamourze i muszę przyznać, że z 10 kilo to lekką ręką mu przybyło! Chyba wygranej z Monte Carlo w SPA to on nie zainwestował…

Na zdjęciu Patryk "Rambo" Ślusarek

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 15:15

Niestety w pierwsze większe rozdanie wdał się nasz Zakopiańczyk – Marcin. Na flopie A J 4 betuje on swoje A T i zostaje przebity przez wcześniejszego limpera. Marcin decyduje się dołożyć i oglądają turn`a, który jest totalnym blankiem. Pomimo przebicia na flopie, Marcin nie zatrzymuje się i ponownie uderza jako pierwszy. Tym razem dostaje już tylko call. Na nieszczęście Polaka na riverze dostaję on drugą parę do swojej T. W tym momencie, jeszcze bardziej przekonany o swoim zwycięstwie, nasz rodak wypala trzecią salwę i chyba tylko dzięki swojemu rozegraniu tego A T dostaje tylko call, a przeciwnik odwraca seta 4-ek! W ten sposób Marcin zleciał na 22.000.

Spokojna gra na wczesnych levelach turnieju daje się we znaki także tym nieco bardziej znanym graczom. Roland de Wolfe wraz z jednym z graczy z jego stolika uskuteczniają prop bety związane z tym, czy na flopie będą dwie czarne czy czerwone karty. Niestety sumy zakładów pozostały dla mnie zagadką…

Z lepszych wieści to chyba jakoś niedługo Damian "dpdp" powinien ruszyć ostro w górę! Na salę weszli jakiś czas temu, grający jutro obywatel_g z żoną i przekazali mi dla Damiana szczęśliwego pensa, którego znaleźli na ziemi! Miło, że nasi gracze tak się wspierają!

Gracze rozpoczęli właśnie 3 level blindów – 100/200. Ostateczna ilość uczestników dnia 1A została zweryfikowana i wyniosła ostatecznie 307 osób. W chwili obecnej w grze pozostaje 302 graczy, a stack średni wynosi 30.500.

Gracze obecnie udali się na 10-minutową przerwę i do gry powrócą o godzinie 15:25

Na zdjęciu Damian "dpdp" Porębski

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 16:00

Niestety pierwszy wpis po przerwie to kolejna strata żetonów w wykonaniu Marcina. Na Flopie T 7 4, gdy w puli mamy 1.300, Marcin gra check/call za 800. Turn to 2 i nasz gracz ponownie uskutecznia check/call, tym razem już za 2.200. River to kolejna 2-ka i teraz to Marcin decyduje się wypalić jako pierwszy i zagrywa za 4.000. Niestety jego przeciwnik zagrywa instant all in`a za 9.025. Polak nie ma zamiaru dopłacać nawet tych 5 tysięcy i folduje. Po rozdaniu dowiedziałem się, że nasz gracz był w posiadaniu pary 8-ek. W ten oto sposób Marcin stał się short stackiem naszej ekipy i w chwili obecnej ma już tylko 13.600.

Przed niecałą godziną na sali miało miejsce ciekawe wydarzenie. Otóż, niemalże jednocześnie do stołów turniejowych dołączyli spóźnieni:

• Barry Greenstein
• Eric Seidel
• Victor Ramdin
• Chris Ferguson
• Greg Raymer 

Jeśli chodzi zaś o Chrisa Fergusona, to zaobserwowałem bardzo ciekawą sprawę! Otóż Chris do notatek przy stole używa zwykłego jednorazowego BIC-a! Zupełnie takiego samego, jak ja do robienia relacji! Przypadek? Nie sądzę! Raczej jakiś znak…

Na zdjęciu po prawej bliżej mi nieznana pokerzystka z holenderskiego PokerStars Team PRO. Jednakże po kliku zdjęciach w stylu "zarośnięty Pan Mieczysław" lub "Patryk 'talia osy' Ślusarek" zdecydowanie przyjemniej popatrzeć na jakąś długowłosą blondynkę.

Ze zdjęciem tym zresztą wiąże się ciekawa historia. Otóż, stół obok naszej blondynki siedzi Marcel Luske. Podchodząc tam zauważyłem Marcel`a i siłą rzeczy mój wzrok na chwile się na nim zatrzymał. W tej samej chwili zdejmowałem z szyi aparat. Marcel, jak zwykle dystyngowany, zakończył spożywanie napoju i wytarł sobie usta chusteczką, patrząc się na mnie. Krótko rzuciłem mu: "Not this time!" i "ustrzeliłem jego rodaczkę : D

Przybliżony chipcount Polaków:

1. Rambo – 32.000
2. Damian – 31.000
3. Pan Mieczysław – 23.000
4. Marcin – 13.600

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 16:40

Dzień 1A PokerStars.com EPT Londyn wkroczył właśnie w czwarty poziom blindów – 150/300.  W grze mamy wciąż 282 graczy, a średni stack wynosi obecnie 32.400.

Przechadzając się po sali, co jakiś czas można trafić na kolejnego amatora, starającego się udowodnić swoją wyższość nad powszechnie znanym pros`em. Tym razem sytuacje taką wyśmienicie wykorzystał Roland De Wolfe. Na stole po turn`ie leżały T 3 6 2 (2 piki i 2 kara). Amator zagrywa za 8.000 i zostaje bardzo szybko sprawdzony przez De Wolfe. Kiedy na riverze pojawia się J kier, agresor ponawia za 10.000. Brytyjczyk znowu sprawdza. Co ciekawe, grający to rozdanie agresywnie gracz, całkiem pewny siebie, że wyfiszował na riverze przeciwnika odsłania K J. Jednak para dam Roland`a w zupełności wystarcza. Tym samym De Wolfe ma już w stacku ok. 65.000.

U naszych bez większych zmian. Jedynie Pan Mieczysław spadł do 14.000. Jednakże z powodu jego małomówności, nie ma pojęcia w jaki sposób to się stało. Wydaje mi się, że po prostu Pan Mieczysław nie czuje się za pewnie z językiem polskim i stąd komunikacja pomiędzy nami jest bardzo ograniczona.

Na zdjęciu, udzielający wywiadu po odpadnięciu z eventu High Roller, Dennis Phillips

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 17:15

Biało-czerwoni tracą i wygrywają! Zaczniemy od gorszej wiadomości, a jej bohaterem będzie niestety Patryk.

Po podbiciu z UTG, Rambo decyduje się na 3-bet z dużego blinda i zostaje sprawdzony przez pierwotnego agresora. Flop to Q J 7 i obaj gracze grają check. Turn to raczej niewiele zmieniająca 5-tka i ponownie możemy oglądać zagrania check/check. Gdy na riverze ląduje drugi J, nasz pokerzysta zagrywa za 2.700 i zostaje przebity do 6.300. Patryk sprawdza i widzi K J, co daje przeciwnikowi trips`a waletów. Przed zrzuceniem kart do muck`a pokazuje mi A A!

Gracz z UTG jest podobnież bardzo dobrze Rambo znajomy, gdyż mieli już okazję wspólnie grywać w San Remo i Monte Carlo. Patryk mówi, że rozegrał swoje asy w taki, a nie inny sposób, gdyż jak tylko dostał call preflop to obstawiał przeciwnika na Q Q/ J J, a po przeczekanych kartach mógł on tak zagrać ze wszystkim na koniec. Niestety Patryk spada na 20.000.

Pozytywnym bohaterem tego wpisu zostaje Marcin Dylag!

Z późnej pozycji decyduje się on na podbicie do 800 i zostaje sprawdzony przez graczy na CO i buttonie. Po flopie: Q 2 2 (2 kiery) Marcin kontynuuje za 1.200 i w grze z nim pozostaje już tylko gracz z CO. Turn to 4-ka kier i Polak ponownie uderza, tym razem za 2.000. Przeciwnikowi Marcina zebrało się na reprezentowanie kierów i przebija do 5.000, na co Polak odpowiada all in`em (8.600 więcej). Pulę wygrywa już w tym momencie i mówi mi, że miał "najwyższy kolor".

Chip count naszych:

Damian – 32.000 

Marcin – 23.500

Rambo – 20.000

Pan Mieczysław – 14.000

Na zdjęciach, Boris Becker przyglądający się grze swojego rodaka, Sebastiana Ruthenberga oraz zbierający wygraną pulę Marcin

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 17:30

Końca dobiegł właśnie 4-ty level blindów, w związku z czym gracze udali się na 15-minutową przerwę. Do stolików powrócą o godz. 17:40, aby rozpocząć grę na blindach 150/300 ante 25.

W grze wciąż 260 osób, a średni stack to 35.200.

Z obserwacji znanych i lubianych:

Vannessa Rousso – promowana jako super laska, mnóstwo zdjęć w bikini etc. Pomijając fakt, że  mogłaby spokojnie ucelować "Devilfish`a" z dyni (podobny wzrost) to wcale jakoś mojego zachwytu nie wzbudziła… a jechałem z nią 3 piętra w jednej windzie : D 

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 18:15

Najnowszy update skoncentrowany będzie jedynie na stole Rambo. Miało tam miejsce niesamowite rozdanie!

Okazuje się, że stack w wysokości 50.000 nie gwarantuje wcale w chwili obecnej spokojnego bytu turniejowego. Byliśmy tam świadkiem trzech all in`ów po flopie: A 8 3 (3 kiery)

1. Gracz wyeliminowany (ten od K J kontra Rambo) pochwalił się Q 6 w kierach
2. Drugi zawodnik miał K 9 w kierach
3. Trzeci (short stack) miał seta 3-ek, który na riverze zamienił się w fulla

Tak oto, dwóch panów na spółkę pozbyło się ze stołu big stack`a!

Niewiele później Rambo decyduje się na podbicie z UTG do 800 i dostaje jeden call. Na flopie K 8 K kontynuuje, a gdy zostaje sprawdzony i na turn spada J, ponownie uderza za 2.300. Na riverze gracze odstukują już checki i Rambo nawet nie pokazuje jako pierwszy swoich kart, mówiąc, że muck`uje coś w stylu 9-high.

Patryk w chwili obecnej ma przed sobą już tylko 17.000.

Na zdjęciu Johnny Lodden, siedzący bark w bark z Arnaud Mattern`em

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 18:55

Rozpoczął się właśnie ostatni, 6-ty, level blindów przed dłuższą przerwą na kolacje (1h15min). W grze mamy obecnie 239 pokerzystów, a średni stack to 38.300.

Po 6-ciu godzinach gry, zmęczenie daje się wszystkim bardzo we znaki. Przykładem może być widoczny na zdjęciu, pokładający się na stole Roland de Wolfe. Na szczęście przerwa ta nastąpi już o godz. 19:40.

Wszystkich kibiców Damiana "dpdp" chciałem z góry przeprosić za brak informacji o jego grze, jednakże wciąż podąża on za wytyczoną przez siebie taktyką i na siłę szczęścia nie szuka! 

Po likwidacji jednego ze stołów doszło do ciekawego spotkania! Otóż, przy jednym stole w chwili obecnej siedzą ze sobą uczestnicy November Nine 2008 – Peter Eastgate i Darus Suharto. Długo na akcję pomiędzy tymi dwoma graczami czekać nie trzeba było! Kiedy podszedłem do stolika, na stole leżały akurat K Q 8 T 3 i Eastgate wykonał bet w wysokości 10.000. Po bardzo długim namyśle Suharto sprawdził i zobaczył Q T u wciąż panującego Mistrza Świata. Eastgate ma w tym momencie już około 80.000!

Po wygranym rozdaniu, Eastgate kontynuował swoją rozmowę z Lex`em Veldhuis`em na temat tego ile to setek tysięcy dolarów przegrali online we wrześniu. Trochę to dziwne, ale chłopaki wyglądali wręcz na dumnych ze swoich "dokonań".

Chipcount biało-czerwonych:

Damian – 30.000

Marcin – 21.000

Pan Mieczysław – 11.600

Rambo – 11.000

Na zdjęciu Peter Eastgate 

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 19:25

Osobiście na EPT jestem po raz pierwszy, ale czytając wcześniejsze relacje, mogę śmiało stwierdzić, że tradycyjnie już przed kolacją akcja totalnie ustała. 

Oczywiście, wyższe blindy oraz ante powodują sporo eliminacji, ale spektakularnych zagrań raczej brak. No może oprócz gracza, który na stoliku Rambo, na raise od CO i re-raise od buttona odpowiedział all in`em z małego blinda za 15.000. CO zrzucił, ale button już sprawdził ze swoim A K. Gracz z małego blinda odsłonił 7 3 i oczywiście podwoił się, łapiąc na flopie 3-kę. 

Ofiarą ostatniego levelu przed kolacją stał się jeden z ambasadorów cyklu EPT – Luca Pagano. Wrzucił on du puli swoje ostatnie 10.000 preflop z parą dam przeciwko K K. Pomocy nie dostał i tak jak możemy zobaczyć na zdjęciu, opuścił zniesmaczony salę.

Jednym z obecnych chipleaderów turnieju jest wyśmienicie radzący sobie w Londynie Sami "LarsLuzak" Kelopuro, który ma przed sobą jakieś 100.000.

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 19:45

Koniec! Przerwa na kolację rozpoczęta! Gracze, a wraz z nimi i ja, wrócą do stołów o godzinie 21:00.

Po powrocie, gra zostanie wznowiona na 7-mym levelu z blindami 300/600 ante 50. W grze mamy wciąż 215 osób, a średni stack wynosi obecnie 42.600.

W dniu 1A rozegranych zostanie w sumie 9 leveli, tak więc po kolacji wracamy, aby rozegrać jeszcze trzy poziomy.

W grze pozostaje wciąż cała czwórka naszych:

• Damian – 24.000
• Marcin – 21.000
• Rambo – 18.000
• Pan Mieczysław – 9.000

Na zdjęciu Sami "LarsLuzak" Kelopuro

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 21:35

Pojedli, popili, to coś by i pograli! I tak też się stało w naszym obozie.

Damian i Marcin grę na 7-tym poziomie blindów rozpoczęli raczej spokojnie, natomiast pozostałą dwójka wręcz przeciwnie!

Najpierw Pan Mieczysław podwaja swój stack i to dzięki sprzedaniu bad beat`a Mike`owi Matusow`owi! Po tym jak Mike przebija preflop podbicie naszego gracza, Pan Mieczysław zagrywa all in za 9.000 i dostaje instant call. Jego dziesiątki wyglądają raczej słabo przeciwko asom Matusow`a, ale dycha na turnie wszystko wyjaśnia i Pan Mieczysław wskakuje na 18.000.

Rambo natomiast zdecydował się z MP podbić do 1.500, na co jakiś młodzian z CO odwinął się za 4.100. Patryk stwierdził, że to ten moment i zagrał all in za 15.000 więcej. Call`a nie było, ale stack Ramba i tak urósł do 25.000!

Oby tak dalej!

Korzystając z tego wpisu chciałbym jeszcze przeprosić za szerzenie błędnych wniosków na temat Devilfisha! Otóż przed chwilą znowu go widziałem i nagle stał się prawie mojego wzrostu!!! Okazało się, że przy jednym ze stołów siedzi gracz toćka w toćke jak Ulliott…

Na zdjęciu naburmuszony jak zwykle Mike Matusow

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 22:15

Pozostali wciąż w grze uczestnicy dnia 1A EPT Londyn rozpoczęli właśnie 8-my poziom blindów, 400/800 ante 75. W grze mamy obecnie 180 osób, a średni stack wynosi 50.800.

Miło mi Was poinformować, że ostatnie rozdania levelu 7-go były bardzo udane dla naszej dwójki: Rambo i Marcin!

Zacznijmy od Marcina. Doczekał się on w końcu swoich asów! Siedząca na wczesnej pozycji Maridu Mayrinck, brazylijska pokerzystka Team PokerStars PRO, podbija do 3.000, na co Marcin przebija do 6.000 i dostaje call. Spadające na flopie dwa króle hamują akcję i pula rośnie dopiero, gdy po riverze Maridu zagrywa za 6.000 i dostaje call od Polaka. Brazylijka pokazuje J J, dzięki czemu Marcin wskakuje na 35.000.

Teraz czas na niesamowite rozdanie Ramba!!! Patryk, odkąd powrócił na stan powyżej 20.000 stał się bardzo aktywny przy swoim stoliku, dzięki czemu gra tam jest bardzo ciekawa (oprócz Patryka co najmniej 3 graczy uprawia podobny styl). No więc po raz kolejny Rambo podbija do 1.500 i dostaje trzy call`e (CO, Button i BB). Flop spada: Q Q 9 (2 kara). Trzej przeciwnicy, niebiezpieczny flop – wcale to Polaka nie stopuje i gra on za 3.400. Młodzian siedzący na CO call`uje, a agresywny Rosjanin z Buttona (ten od 7 3) przebija do 9.200. Po bardzo długim namyśle Patryk sprawdza, a CO wyrzuca karty. Na turnie na stół spada 2 i Rambo decyduje się zagrać za 6.600. Rosjanin szybko stawia Polaka na all in`ie, a nasz zawodnik jeszcze szybciej mówi "CALL!"!

Patryk – 9 9

Rosjanin – A Q

Ani as ani dama na riverze nie spadają i Rambo ma w tym momencie 73.000!!!

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 22:50

Jak to z reguły w przyrodzie bywa nie wszyscy mogą zarabiać…niestety tym razem, tym który stracił i to niestety wszystko jest Damian "dpdp".

Kiedy dostał na UTG parę króli, zdecydował się podbić do 2.100. Gracz z buttona sprawdził, a SB przebił do 7.000. Damian zagrywa all in, Button pasuje, a SB call`uje. K K Polaka prezentuje się nad wyraz dobrze w starciu z A Q. Niestety as na flopie pogrąża Damiania i pod koniec dnia 1A żegna się on z EPT Londyn.

Damian bardzo narzekał na swój stół, gdzie dosadzeni zostali w pewnym momencie bardzo agresywni i nabudowani gracze. Mówi, że wszystkie jego podbicia spotykały się z 3 lub 4-betami.

Szczęście w tym nieszczęściu jest takie, że dwóch Polaków zdecydowanie poprawiło swój stan posiadania!

Pan Mieczysław, po serii przebić, zagrywa all in preflop za ok. 21.000 i zostaje sprawdzony przez parę asów. Już się nasz gracz zbierał do wyjścia, gdy na river spadł magiczny król! Pan Mieczysław ma przed sobą obecnie 55.000!

No i czas na kolejną notkę na temat naszego dzisiejszego bohatera – Rambo. W jednym z kolejnych rozdań Patryk dostaje 2 2 i wraz z dobrze już nam znanym Rosjaninem ogląda flopa: 2 3 J. Rambo decyduje się zaczekać, gdyż jest przekonany że ultra agresywny przeciwnik rozegra to za niego. Tak też się dzieje! Bet i call Polaka. Turn to Q i Rambo ponawia strategię – check/call dużego beta. Gdy na riverze ląduje 9, to Patryk wciąż podstępnie czeka. Rosjanin zagrał tutaj potężnego bet`a (niestety określenia Ramba na ten temat nie mogę tu przytoczyć)! W związku z tak grubym zakładem nasz gracz tylko sprawdza i agresor ze wschodu pokazuje marne 5 5. Tym samym Rambo przekracza magiczną barierę 100K, mając w chwili obecnej 105.000 (plus z 30K jeszcze przed Rosjaninem 😉 )

Na zdjęciu "sponsor" Ramba

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 23:20

Końca właśnie dobiega ostatnia przerwa dzisiejszego dnia. Rozpoczyna się właśnie ostatni, 9-ty level dnia 1A (blindy 500/1.000 ante 100). Do gry na tych blindach przystąpi 164 graczy przy średnim stacku wynoszącym 55.800.

Na jednym z bocznych stolików rozgrywany jest jednocześnie stół finałowy Side Eventu ?2.000 8-GAME. Miłym akcentem jest obecność przy tym stole dwóch byłych mistrzów świata – Huck`a Seed`a i Joe Hachem`a.

Jako ciekawostkę, pozwolę jeszcze sobie podać informację, iż stiltowany Rosjanin odpadł już z turnieju, a w momencie, gdy przystępował do pamiętnego rozdania z Rambem 9 9 vs. A Q miał przed sobą około 200.000! Well done Sir!

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 23:50

W przeciągu ostatnich 30 minut Marcin zaliczył mały roller coaster, ale najważniejsze jest to, że w chwili obecnej ma przed sobą ponownie 30.000. W pewnym momencie zleciał już do 15.000, ale udało mu się odbudować.

Rambo został natomiast przesadzony do nowego stolika, gdzie ma przyjemność rywalizowania z Roland`em de Wolfe oraz Freddy`m Deeb. Ten drugi ma już raczej status short stack`a, natomiast De Wolfe wręcz przeciwnie. 

Patryk od razu przypomniał sobie jak podczas EPT Monte Carlo wyblefował raz z dużej puli Brytyjczyka, po czym pokazał mu T 3. Kilka rozdań później, De Wolfe już w Monte Carlo nie grał, bo jego A J starło się z A K Polaka. Niestety do końca dnia 1A pozostało już tylko 25 minut i duet ten nie będzie miał zbyt wielu okazji do starć.

Ciekawa sytuacja miała miejsce przy jednym ze stolików. Od jakiś 2 godzin, przy stole tym jest wolne miejsce przy którym są żetony. Od dziennikarzy z Włoch dowiedziałem się, iż siedział tam Yuri Cheche, wielokrotny medalista Igrzysk Olimpijskich w gimnastyce. Reprezentant Włoch ponoć poczuł się w pewnym momencie po prostu zmęczony  i poszedł spać do pokoju!

Na zdjęciu zwycięzca eventu High Roller – Matt Glanz

PokerStars.com EPT Londyn – Dzień 1A – godz. 00:20

Niestety ostatnie 25 minut dzisiejszych rozgrywek podczas EPT Londyn szczęśliwe dla Polaków nie było!

Najgorszą chyba informacją jest to, że z turniejem pożegnał się Marcin. Polak spotkał się z 3-betem preflop, którego to sprawdził z J J. Na flopie naszym oczom ukazały się: Q J T. Marcin jako pierwszy zagrywa all in i dostaje instant call`a od A K. Stół niestety nie sparował się i zamiast mieć 60.000 żetonów, Marcin ma 5 dni na zwiedzanie Londynu.

Sporą część stacka oddał także Rambo. Jego oprawcą został Freddy Deeb. Najpierw Patryk podwaja, mającego 15.000 Deeb`a w starciu A K vs. 6 6. Niestety 6-ka na flopie szybko zakończyła emocje w tym rozdaniu. 

Chwilę później Rambo znajduje się w rozdaniu z 9 7 z BB, gdzie wyrównuje podbicie tylko dlatego, że zrobiło to wcześniej trzech innych graczy. Co gorsza dostaje jeszcze przyjazny flop: 8 7 6. Na flopie Freddy zagrywa za 8.000 i tylko Polak sprawdza. Q i K na kolejnych stritach zostają przeczekane i Patryk przegrywa z A 8 Amerykanina.

Najważniejsze jest to, że dwóch naszych awansowało do dnia 2 EPT Londyn. Co ciekawe obaj gracze są Polakami, jednakże żaden z nich w naszym kraju nie mieszka! Jakże wyśmienicie znana sytuacja z wielu innych dziedzin sportowych : D

Na zdjęciu Freddy Deeb

Chipcount Polaków na koniec dnia 1A:

Pan Mieczysław – 37.100

Rambo – 61.400

Do dnia 2 przeszło 140 pokerzystów, a średni stack na koniec dnia 1A wynosi 65.400. 

Dziękuję za uwagę i zapraszam jutro o godz. 13:00 na relację z dnia 1B EPT Londyn