Pierwszy odcinek bardzo ciekawie zapowiadającego się nowego telewizyjnego show za nami. Zapraszam do obejrzenia pokerowego show, który mnie osobiście bardzo przypadł do gustu.
Na początek w skrócie informacje o tym jak "Face the Ace" przebiega. Pokerowy amator wybiera jednego z czterech asów, za którymi kryją się pokerowi zawodowcy i z wybranym przeciwnikiem musi stoczyć pojedynek heads-up. Zwyciężając wygrywa $40,000 i ma możliwość kontynuowania walki o $200,000 w drugim pojedynku lub opuszczenia studia z wygraną z pierwszej gry. W przypadku przegrania drugiego pojedynku bohater wychodzi ze studia z niczym. Tak samo wygląda sytuacja po ewentualnej wygranej w drugim pojedynku, z tą różnicą, że gracz ma już wygrane 200,000 USD, a trzeci pojedynek toczyć się może o $1,000,000.
Pierwszym uczestnikiem telewizyjnego show był Jonathan Nygaard.
Drugim śmiałkiem, który postanowił zmierzyć się z zawodowcami był kierowca ciężarówki Don Topel.
Tylko rzucilem okiem na komentarze i widze jak zwykle samo narzekanie :)Ok, show jest nudnawy, ale bez przesady. Oprawa imo calkiem znosna i trafiajaca w tepych amerykancow. Nie kazdy ogladajacy pokera w tv jest regiem i chce miazdzyc mid stejksy.
Wy chyba wszyscy do tego zle podchodzicie. To jest show, nie szkola pokera, chcecie sie nauczyc pokera lub wyniesc jakies ciekawe rozdania – to zapiszcie sie na stronke instruktuazowa. Tutaj maja robic show, jakies smieszne teksty, pare rozdan i emocje czy pan z piwnicy zaryzykuje 200k.
telewidzów w USA.
jaki by nie był temat, zawsze jakiś będzie się użalał. Co do tego programu, nudne to straszliwie. Ciekawe czy tylko ja odniosłem “dziwne” wrażenie, jak ten pierwszy kolo dostał na początku AA i za chwilę QQ. Jeżeli to nie był wałek, to chyba jego najszybciej zarobione 40k. Ogólnie program przypomina mi reklamę proszku do prania: wybierz bramkę A,B,C albo D. Albo te kretyńskie zastanawianie się, grać dalej czy nie. O jezu co tu zrobić, jestem w kropce! Jedyny plus, że Urbańskiego na prowadzącego nie dali, bo przez godzinę by jedno rozdanie rozegrali. Kogo do k.. nędzy obchodzi gdzie mieszka jakiś grubas i komu kibicuje?
@widmo2000:
“a szczerze powiedziawszy nie wynikają one z błędnej gry.”Gdybyś faktycznie grał dobrze, to byś wiedział, że:
a) nie da się grać bezbłędnie bez wszystkich informacji.
b) poprawna w gra w tzw. longrunie daje rezulataty.
Ponoć wygrywa tylko 7% graczy reszta to dawcy/wychodzący na zero.
Prawdę powiedziawszy poker w ogóle nie wymaga skilla. Sorry ale ile się słyszy o tym jak wspaniałym geniuszem jest durrrr(Tom Dwan) czy jak wybitnym pokerzystą nie jest Patrick Antonius i ile to tam nie wynoszą ich bankrolle i ich wygrane. Szczerze powiedziawszy gram we wszelakie odmiany pokera od dwóch lat i cóż.. zysków nie widać a szczerze powiedziawszy nie wynikają one z błędnej gry. Wybaczcie ale dzisiaj przykładowo straciłem 100 $ w magiczny niemalże sposób na pokerstars. Grałem heads upy głównie tracąc po 20 $ w następujące sposoby moje 99 vs 66 (all in na pre flopie) w przeciągu dwóch godzin..dwa razy 66 wygrywa setem. Moje JJ vs Q 10 również all ina na pre flopie ..znowu przegrywam. Moje 10 10 vs Q 10 na tym samym stole przeciwko temu samemu graczowi. Nie wspomne a all inie z AQ vs AQ który oczywiście również przegrałem. Ta gra jest żenująca i mysle że swoją karierę w tym punkcie zakończe przestrzegając innych. Ja sam osobiście nie posłuchałem. Zresztą sami powiedzcie ..czy ktoś z Was ma z pokera wielkie zyski? A jaki okres czasu gra ? Dziękuje.
nie zgranie, to jesy po to zeby ogladalnosc nabic… ludzie ogladaja pieniadze z leca …
On już zgarnął/nie zgarnął a my tylko obejrzymy odcinek za tydzień.
A mnie się tam podoba to show 😉 Jakby tylko zmienili dwie rzeczy to byłoby git: 1. formuła turbo – ja rozumiem, że przy spokojniejszej strukturze blindów amator mógłby mieć spore problemy, no ale bez przesady, żeby po kilku rozdaniach się allinować. 2. prosi też powinni wygrywać, przykładowo jeśli koleś gra o 40k i przegra to pros dostaje powiedzmy 50% tego. Poziom wzrósłby znacząco, bo obecnie coś zalatuje mi ten show taką grą pod publiczkę 🙂 Ale ogólnie fajny pomysł. I ciekawe czy ten gościu zgarnie tę bańkę w następnym odcinku 🙂
serio?
Prowadzacy do Bobby z Sopranos
ja bym to nazwal: wygraj dwa flipy z prosem i masz z 200k
jedyna zaleta tego programu to pani otwierająca te drzwiczki :))
e tam napinać – nudne to jak flaki z olejem i tyle :)faktycznie jest coś z Milionerów – dużo gadania, zero akcji
pierwsze rozdanie pierwszego odcinka i gosc dostaje AA… za stary jestem na takie akcje
mnie tam akurat rozsmieszyl zarowno program jak i prowadzacy. wystarczy podejsc do tego lajtowo a nie napinac sie zeby wyniesc z tego jakies cudowne strategie na gre hu
Najbardziej wkurzające jest to, że na 10 minut gadania rozegrali chyba 3 ręce. Z czego dwie [AA, QQ] nie wymagały zbyt wielkiego skilla 🙂
Mnie tam sie podoba, miedzy innymi dlatego, ze wielu z “naszych” wreszcie nauczy sie liczyc outy i procentowa szanse na wygrana.
To jest HU, nie zawsze bedzie tyle akcji co na WSOP 2009 #1 Event
Prowadzący też się źle kojarzy:P Mógłby grać w Ojcu Chrzestnym:P Laska też raczej pierwsza lepsza z ulicy która nie grzeszy inteligencją…
Nie jestem specem od HU,ale mi również rzucił się w oczy niski poziom i mała wartość merytoryczna rozgrywki. To mi raczej przypomina odmianę “Milionerów” dla pokerzystów
straszna slabizna. przede wszystkim koszmarny prowadzacy, szastajacy na prawo i lewo ‘rubasznymi’ zartami… poza tym forumla turbo. no i najwazniejsze – prosi nie inwestuja w te hu ani dolara. jak wygra pro, to $10k idzie na jakas fundacje charytatywna, ktora sobie wybral… efekt jest taki, ze chlopaki graja na totalnym lajcie, momentami sprawiajac wrazenie typu ‘a co mi tam – lepiej, zeby gruby wygral $200k, czy nawet banke, i mi to pozniej oddal na cashowkach, niz zeby marne $10k poszlo na jakas fundacje, gdzie i tak to wszystko zdefrauduja’… emcoji brak, pokera na poziomie brak. bez porownania do hsp, czy nawet pad…
Słaby turniej a ten idiota przegra ostatni hu.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.