Wygląd na to, że w najbliższym czasie amerykańscy gracze będą mogli zacząć grać wspólnie w większych pulach. Sąd apelacyjny podjął tam właśnie ważną decyzję.
Wczoraj sąd apelacyjny zdecydował, że ustawa Wire Act odnosi się tylko do zakładów bukmacherskich. To doskonała informacja dla pokera online, bo dzięki temu poszczególne stany będą mogły teraz ponownie łączyć graczy w większe pule.
Cała sprawa rozpoczęła się w 2018 roku. Wtedy Departament Sprawiedliwości zmienił interpretację ustawy na taką, która oznaczała, że wszelkie formy hazardu w sieci muszą odbywać się w granicach poszczególnych stanów. To dotyczyło głównie loterii, ale też pokera online. Efektem były pozwy loterii stanowych, które mogły stracić przez to szansę na oferowanie swoich gier. Jeden z pozwów złożyła Komisja Gier Stanu New Hampshire.
Wspomnijmy, że Wire Act to ustawa podchodząca z 1961 roku. Zabraniała ona używania komunikacji telefonicznej w celu stawiania zakładów sportowych na terenach pomiędzy różnymi stanami. W 2011 roku DOJ uznało, że dotyczy ona tylko wydarzeń sportowych, ale w 2018 roku rozszerzyło interpretację na wszystkie typy gier hazardowych. To powstrzymało wszelki rozwój pokerowych sieci, które niezbędne są do tworzenia płynnego rynku gry.
Co decyzja oznacza dla świata pokera?
Jak szacują dziennikarze, decyzja sądu apelacyjnego może oznaczać nawet nowy pokerowy boom w Stanach Zjednoczonych. Chociaż decyzja sądu dotyczyła właśnie sprawy loterii z New Hampshire, to jednak cały biznes hazardowy zyska na powrocie do poprzedniej interpretacji ustawy.
Wyrok powoduje bowiem, że stany, które niedawno zalegalizowały pokera i zaczęły (lub zaczną) go oferować, będą mogły tworzyć międzystanowe sieci pokerowe. Taka istnieje już pomiędzy Nevadą, New Jersey i Delaware – gracze rywalizują wspólnie na poker roomie WSOP.
Oznacza to oczywiście większe pule, ciekawsze wydarzenia pokerowe, a także szansę na to, że rynek stanie się bardziej atrakcyjny dla operatorów. Przykładowo PartyPoker uzyskało licencję w Nevadzie, ale nie oferowało tam gier nie wiedząc, czy będzie mogło robić to w jednej „puli” także dla graczy z New Jersey, a teraz również z kolejnych stanów, gdzie uzyskało licencję lub stara się ją właśnie uzyskać.
Departament Sprawiedliwości będzie mógł teraz odwołać się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Obecna sytuacja polityczna wskazuje, że tego jednak nie zrobi, a sąd mógłby nawet sprawy nie rozpatrywać. Dodatkowo wiemy też, że nowy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden nie popiera rozszerzania Wire Act na inne gry. W 2019 roku oświadczył, że nie widzi sensu w nakładaniu dodatkowych restrykcji na przemysł gier hazardowych, jak robiła to administracja Donalda Trumpa.
Ogromna wygrana Douga Polka z Danielem Negreanu – milion dolarów straty Kanadyjczyka!
