Dla Alexa Foxena ten rok nie jest tak bardzo udany, jak poprzedni. Wie jednak, że konsekwentnie solidna gra jest kluczem do sukcesu.
Amerykanin Alex Foxen to pokerzysta, który w zeszłym roku zdobył tytuł Najlepszego Gracza Roku GPI. Jego wyniki w tym roku nie są tak dobre, ale Alex grinduje całkiem sporo, licząc że solidna gra przyniesie dobre wyniki.
Foxen zajął właśnie drugie miejsce w evencie Short Deck podczas Poker Masters. W rozmowie z Poker Central mówi, że czuje się w tej odmianie całkiem nieźle. W heads-upie przegrał z Jonathanem Depą, który zdaniem wielu pokerzystów jest jednym z najlepszych graczy tej odmiany. Nieprzypadkowo zdobył w tej odmianie bransoletkę w Rozvadovie.
Pokerzysta ma w tym momencie dwa cashe na festiwalu. Zamierza włączyć się do walki o Purpurową Marynarkę. Mówi, że tego typu festiwale są doskonałym pomysłem na podniesienie prestiżu pokera. Im więcej osób grało w nich będzie obecnie, tym chętniej pokerzyści zagrają też w przyszłości.
Dumny ze swojej gry
Foxen przyznaje, że ten rok nie jest dla niego tak udany, jak poprzedni, który był najlepszym w karierze. Ciągle jest jednak dumny ze swojej gry i poprawy umiejętności.
– 2018 rok był nieco lepszy dla mnie niż 2019, ale ogólnie ciągle się poprawiam, zdobywam nowe doświadczenie i właściwie gram to samo. Staram się też jednak spędzać nieco więcej czasu z dala od stołów i czuję się znacznie odświeżony, kiedy gram. To świetnie dla mojej przyszłości.
Niektórym graczom ciężko poradzić sobie ze swingami. Foxen ma na to sposób – gra po prostu dużo turniejów i wie, że może mu to dać świetne wyniki.
– To, co czyni pokera tak wspaniałym, to fakt, że zawsze jest kolejny turniej. Poker może być frustrujący, kiedy wydaje ci się, że masz ograniczoną liczbę szans. Staje się jednak mniej frustrujący, kiedy wiesz, że jest kolejny turniej i musisz grać najlepszego pokera. Duży volume pozwala ci przede wszystkim na grę najlepszego pokera. Uwielbiam ten grind – mówi.
Dlatego też Amerykanin tak bardzo nie przejmuje się tym, że finansowe wyniki ma w tym roku gorsze. Cieszy go poprawa umiejętności w innych odmianach, a także dobra gra NL Holdem.
(18-25 listopada) Zapraszamy na relację z Poker Fever Series
