Za nami połowa z ośmiu dni startowych w turnieju Colossus. Pewnych gry w dniu drugim jest już czterech Polaków. Wczoraj awans wywalczył Paweł Skrzypczak, a na prowadzeniu w całym turnieju wciąż znajduje się Dariusz Gliński.
Pierwszym mistrzowskim turniejem podczas WSOP Europe w Rozvadovie jest event Colossus – turniej za 550€, w którym zagwarantowano okrągły 1.000.000€. Po pierwszych dwóch dniach eliminacyjnych mieliśmy znakomite wieści. Dariusz Gliński był bowiem chipleaderem, a bardzo dobre stacki mieli też Łukasz Tomecki i Marcin Jaworski. Więcej o dotychczasowych wydarzeniach możecie przeczytać TUTAJ.
W całym turnieju organizatorzy przewidzieli aż osiem dni startowych. W każdym z nich na start jest 25.000 żetonów, późna rejestracja i jedno re-entry możliwe są do końca dziesiątego poziomu blindów, a gra toczy się przez osiemnaście 30-minutowych leveli.
Od czwartku do soboty odbywają się już po dwa dni eliminacyjne. O godzinie 12:00 rozpoczął się wczoraj dzień 1C, w którym zagrało 101 pokerzystów, dokonując jeszcze 24 re-entry. Po raz kolejny nie powiodło się Chrisowi Fergusonowi, szybko odpadli również Rifat Gegić, Anatolii Zyrin i Sander van Wesemael. Już w kasie z turniejem pożegnali się choćby Roland Israelashvili i Marek Soukup.
Do dnia drugiego awansowało wówczas dwanaście osób. Najlepiej poradzili sobie Austriacy – najlepszym stackiem mógł pochwalić się Daniel Prior, mając 649.000 żetonów, a za jego plecami znalazł się Daniel Rezaei (623.000). Trzecie miejsce zajął natomiast Czech Josef Snejberg (521.000). Wśród osób z awansem znalazł się także jeden Polak – to Paweł Skrzypczak, który zapakował do torby 107.000 żetonów.
Wieczorny dzień 1D cieszył się nieco lepszą frekwencją. Na start zdecydowało się 136 graczy, a 28 z nich opłaciło dodatkowo re-entry. Wśród tych, którzy nie zdołali się przebić przez gęste sito eliminacji, byli między innymi Shaun Deeb, Michael Soyza i Dutch Boyd. Wielu graczy odpadło już w kasie, bo płatnych było 25 czołowych miejsc, a tylko dziesięć osób zachowało żetony do końca dnia.
Dość blisko awansu był między innymi Michal Lubas, ale jego walety nie utrzymały się w starciu z AK jednego z rywali – na pocieszenie Polakowi została wypłata w wysokości 802€. Do kasy udali się też między innymi Allen Kessler i Marek Blasko.
Największym stackiem w dniu 1D mógł pochwalić się Jan Bednar, który zapakował do torby 633.000 żetonów. Kolejne miejsca zajęli Flavio Decataldo (574.000) i Aleksandar Denishev (494.000). Wśród osób z awansem znalazł się również Martin Kabrhel. Najlepszy gracz zakończonego właśnie festiwalu WSOP Circuit ma 291.000 żetonów. Chipleaderem całego turnieju wciąż jest Polak, Dariusz Gliński!
Oto czołówka Colossusa po dniu 1D i stacki Polaków:
1. Dariusz Gliński 669.000
2. Daniel Prior 649.000
3. Jan Bednar 633.000
4. Daniel Rezaei 623.000
5. Sebastian Kos 593.000
6. Flavio Decataldo 574.000
7. Gerrit Mueller 544.000
8. Josef Snejberg 521.000
9. Aleksandar Denishev 494.000
10. Michail Kavouras 488.000
Łukasz Tomecki 418.000
Marcin Jaworski 364.000
Paweł Skrzypczak 107.000
Dziś w planach dwa kolejne dni eliminacyjne – dzień 1E rozpocznie się o 12:00, a dzień 1F o 18:00. Rozpoczynający się weekend powinien sprawić, że frekwencja w Rozvadovie będzie już dziś zdecydowanie lepsza. Na kolejny raport z WSOP Europe zapraszamy oczywiście na Pokertexas!
Rozvadov – znamy plan turniejów na kilka najbliższych miesięcy
