Poker to gra umiejętności. Czy możemy jednak spróbować ocenić, jak duże są nasze umiejętności w grze i życiu? Czy potrafimy przewidzieć przyszłe wydarzenia?
Właśnie takie pytania zadawała swojej rozmowie Ted Talk Liv Boeree, która zastanawiała się, czy powinniśmy w życiu i pokerze polegać na intuicji. Pokerzystka parę miesięcy temu wygłosiła wykład „Trzy lekcje pokerowej mistrzyni dotyczące podejmowania decyzji”.
W wykładzie Angielki pojawiły się trzy główne tematy. Jednym z nich była rola szczęścia w życiu, związkach, zdrowiu i pokerze. – Podobnie jak poker, życie to także gra umiejętności i szczęścia – mówiła.
Pokerzystka zastanawiała się, jaką rolę szczęście odgrywa w naszych sukcesach. – Kiedy doświadczamy jakiegoś sukcesu, ważne jest aby zatrzymać się i zapytać samych siebie, „ile w tym wszystkim zależało od nas?”. Naszego ego uwielbia umniejszać rolę szczęścia, kiedy wygrywamy – wyjaśniała.
Doskonałym przykładem, którego sama Liv doświadczyła, jest wygrana w wielkim turnieju. Pokerzystka parę lat temu wygrała EPT. Wtedy grała zawodowo od zaledwie roku i myślała, że ma świat u stóp. Zgubiła ją zbyt wielka pewność siebie, bo zaczęła przegrywać – nie pracowała nad swoimi umiejętnościami. W życiu również trzeba rozumieć rolę szczęścia, bo daje to możliwość lepszego oszacowania własnych umiejętności.
Drugą rzeczą, o której mówi pokerzystka, jest kwantyfikacja. Jak podkreśla, w życiu szanse na różne wydarzenia określać trzeba prawdopodobieństwem, zamiast ogólnego ich szacowania określeniami typu „może” lub „zapewne”. Mówienie o potencjalnych wynikach za pomocą bardziej konkretnych liczb i prawdopodobieństwa usuwa szeroki zakres interpretacji związanych z niejasnym językiem.
– Poker to gra prawdopodobieństwa i dokładności. Musisz też trenować siebie, aby myśleć liczbami – wyjaśniała pokerzystka.
Here are the (poker-player approved) inspirational memes from my @TEDTalks – feel free to share! pic.twitter.com/LN7eeNONT8
— Liv Boeree (@Liv_Boeree) October 2, 2018
Liv poruszyła również temat intuicji. Jej zdaniem poker zmienił się tak bardzo, że gracze nie mogą już polegać tylko czystej intuicji, aby dotrzeć na szczyt. Umiejętności nabywa się drogą szczegółowej i wolnej analizy.
– To dlatego, że nasza intuicja nie jest tak dobra, jak chcielibyśmy, aby była. W rzeczywistości nasze przeczucia podatne są na wszelkie rodzaje życzeniowego myślenie i uprzedzenia.
Dlatego też Boeree zasugerowała, że w sprawach, gdzie ważne jest podjęcie decyzji, ale wiedzę mamy jednak małą, powinniśmy opierać się na analizie dostępnych informacji, a nie przeczuciu.
Cały wykład Liv Boeree możecie zobaczyć w tym miejscu.
„Kiedy byłem donkiem…” – Jordan Young
