Wczoraj w Barcelonie rozpoczął się festiwal PartyPoker Millions Grand Final! Zapraszam wszystkich gorąco na relację na żywo z samego centrum wydarzeń – Casino Barcelona!
Kłania się wszystkim nisko Rafał „Jack Daniels” Gładysz i od razu na wstępie bardzo gorąco przepraszam, że zapowiadana na wczoraj relacja się nie pojawiła. Przyczyny takiego stanu rzeczy jak zwykle prozaiczne – we Francji od wczoraj strajkują kontrolerzy lotów, więc przestrzeń powietrzna nad tym krajem jest zamknięta. Mnóstwo lotów wczoraj odwołano, a wiele było mocno spóźnionych, w tym mój, bo samolot leciał do Barcelony dookoła Europy. Najbardziej rozżalony tym faktem może być SoSick, który miał dolecieć z Tegesem do stolicy Katalonii wczoraj i od razu iść na mecz na Camp Nou, a nie doleciał wcale i ugrzązł gdzieś na jednym z lotnisk…
Ja doleciałem jednak dość spokojnie ze sporą grupą pokerzystów (miejsce obok mnie wykupił akurat jeden z dinozaurów polskiego pokera, Żelik, więc było co robić, o czym gadać i co wspominać). Co prawda wylot był opóźniony, a sam lot trwał zdecydowanie dłużej niż powinien, ale w końcu udało nam się szczęśliwie wylądować. Jednak zanim ogarnąłem hotel i dotarłem do kasyna, to była prawie 23 na zegarze…
Gdy wpadłem do kasyna, w grze było akurat trzech Polaków w evencie Open z wpisowym 1.100€, ale dosłownie po chwili został nam tylko jeden. Pastor i EasyMoney odpadli, został jedynie Gregor (na zdjęciu), który zakończył dzień 1B ze stackiem 4,8 mln żetonów, co na dzień drugi daje mu około 70BB i stack powyżej średniej. Brawo!
A co dzisiaj mamy w planach?
Harmonogram PP Millions Grand Final – niedziela 8 kwietnia
Nie będziemy się nudzić! Już za moment (o 12:00) startuje dzień 1C turnieju otwarcia oraz stół finałowy rozpoczętego wczoraj Super High Rollera z wpisowym 25.000€. Od 13:00 zaczniemy grę w kolejnym „grubasie” za 25k€, a o 17:00 ostatnia szansa na kwalifikacje do drugiego dnia eventu Open, czyli dzień 1D.
Niestety, wyników z turnieju Open jeszcze nie mam (liczę na to, że dostanę je w kasynie, gdy do niego już dotrę). Na pewno jednak zagrają w nim dzisiaj Polacy. O Super High Rollerze możecie poczytać tutaj. Tu skład stołu finałowego to mieszkanka rutyny z młodością, więc będzie na pewno ciekawie.
Tak to zazwyczaj bywa, że jak się bardzo chce, to zawsze coś się spieprzy… Miałem dzisiaj odpalać już relację z…
Publiée par Jack Daniels – Poker & Media sur samedi 7 avril 2018
Tradycyjnie zapraszam do śledzenia nas na Facebooku i Twitterze! Tam również szukajcie materiałów i zdjęć prosto z Barcelony, a także konkursów przygotowanych dla naszych Czytelników!
To tyle na teraz, lecę do kasyna! Zapraszam już od południa!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 12:45
Witam ponownie, tym razem już z Casino Barcelona!
Muszę Wam powiedzieć, że trwa tu jeszcze mały rozgardiasz organizacyjny i trochę ciężko się o pewne sprawy doprosić. Na przykład człowiek odpowiedzialny za media nie umiał mi przed chwilą odpowiedzieć na pytanie „gdzie mogę zdobyć wyniki z wczorajszych gier?”, więc już czuję w kościach, że relacja będzie prowadzona w stylu wybitnie hiszpańskim, czyli „jak będzie, to będzie, nie ma się co stresować, idź na razie na sjestę i odsapnij”. W press roomie nie ma gniazdek z prądem, więc jadę, póki mam pełną baterię w laptopie, a potem się pomyśli co dalej!
Barcelona mnie zawiodła – wczoraj było zimno i wiało, dzisiaj od samego rana lało jak z cebra, przestało dopiero około 11, jest mokro, brzydko i paskudnie. Zamiast spacerów po pobliskiej słynnej plaży Barceloneta, trzeba siedzieć w kasynie, żeby tyłek nie zmarzł. Niestety, taka pogoda ma się tu utrzymać przez kilka dni.
Wczoraj podjechałem do kasyna po swoją akredytację, a podróż odbyłem metrem. Powiem szczerze – nie jestem przyzwyczajony do podróży komunikacją miejską, bo nie korzystam z niej w Warszawie w ogóle (co ciekawe – nie jechałem jeszcze nigdy warszawskim metrem, choć jeździłem nim w wielu miastach na świecie). Wczoraj była sobota, wieczór, a barcelońskie metro przypominało w związku z tym pijane w sztok gimnazjum. Wszędzie hordy „zaszczepionych” małolatów, drących japy na cały regulator, popijających piwka czy drinki z siatek i papierowych toreb, jadących na imprezy w klubach rozsianych wzdłuż wybrzeża. Sodomia i Gomoria, panie!
Dzisiaj w kasynie spokój i cisza. Wczoraj trwał tu istny Armegeddon, bo w sobotni wieczór kasyno pękało w szwach. Latały już pierwsze stoliki cashowe, a przy jednym z nich spotkać można było ekipę z Rozvadova, czyli Leona i jego znajomych – grali choćby Tony G, Sam Trickett czy Wolf. Wieczorem będzie pewnie już ciasno na cashach.
W turnieju Open gra na razie tylko jeden nasz gracz, ale turniej się niedawno zaczął i dopiero ludzie się schodzą. Tym polskim rodzynkiem jest Maciek Kondraszuk, który postanowił porzucić na chwilę RozVegas i wpadł do Barcelony. Nie wiem czy wiecie, ale w dawnych czasach, gdy w pokera można było w Polsce jeszcze legalnie i normalnie grać, Maciek miał w pokerowym towarzystwie ksywę „ZX Spectrum”, a to z tego powodu, że wybitnie wolno myślał przy stołach. Zobaczymy, jak będzie sobie radził z shot clockami! Maćku, powodzenia!
Idę polatać po sali. W następnym poście wrzucę Wam wyniki z dnia 1A i 1B turnieju Open.
A tymczasem zapraszam oczywiście na stream ze stołu finałowego Super High Rollera za 25.000€! Coś mam czutkę, że „Krystyna”, czyli Kristen Bicknell to dzisiaj ustrzeli! Już się zdążyła podwoić!
Wypłaty na FT Super High Rollera:
1. 700.000€
2. 450.000€
3. 300.000€
4. 204.000€
5. 150.000€
6. 120.000€
7. 90.000€
8. 60.000€
9. 60.000€
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 13:35
Jedno jest pewne – nabiegam się tutaj za wszystkie czasy! Nie dość, że aby tu dojechać z hotelu, to muszę sporo polatać po dłuuuugich korytarzach barcelońskiego metra, to jeszcze w samym kasynie odległości pokonuje się naprawdę spore. Wielka sala turniejowa, od stołu do stołu po obu końcach tej pokerowej hali jest dobre 100 czy 150 metrów, a grają już prawie wszędzie. Myślałem, że bieganie po kasynie w Ołomuńcu to wyzwanie, ale już widzę różnicę!
Są kolejni Polacy! Pojawili się na sali Bobosz (na zdjęciu) i Chmielu, którzy przylecieli wczoraj z Maćkiem. Oni też mieli nieciekawe przygody z lotem, bo dopiero o północy wystartował ich samolot, dojechali do hotelu przed 5 rano, a już siedzą przy stołach.
W turnieju gra też kilku znanych zawodników, między innymi Marcel Luske, jeden z graczy teamu PartyPoker, z którym miałem przyjemność poznać się już w 2009 roku podczas warszawskiego przystanku USOP. A potem pośpiewać karaoke u Michała Wiśniewskiego w domu… Wiecie, że Marcel wydał nawet swoją płytę w Holandii?
Gregor, który wpadł z wizytą towarzyską do kasyna (dziś nie ma za bardzo co robić, bo ma już awans w evencie Open), opowiadał mi, że lokalnych wariatów przy stołach nie brakuje. Hiszpańskie „dziady” mają fantazję – Grzesiek opowiadał mi historię pewnego rozdania, w którym dziadek najpierw zlimpował, potem sprawdził grube podbicie preflop, na flopie J42 callował c-beta, aby po asie na turnie sprawdzić all ina z… 23 off! Można się bawić?
OK, czas na wyniki z wczoraj! W dniu 1A turnieju Open zanotowaliśmy 287 wpisowych, do dnia drugiego awansowało 86 osób. Oto stacki czołowej dziesiątki:
- Ikka Mikael Laurila 20.055.000
- Michaele Iracani 8.035.000
- Raul Marinez Gallego 7.480.000
- Li Sixiao 6.480.000
- Borhani Mohsen 6.275.000
- Anton Yakuba 6.120.000
- Romain Meyer 5.875.000
- Kiryl Radzivinau 5.700.000
- Oleksii Kravchuk 5.565.000
- Matthias Harry De Meulder 5.365.000
Awansowało również kilka znanych osobistości ze świata pokera, choćby Niall Farrell (2.900.000), Maria Ho (2.825.000) czy Kevin Macphee (1.995.000).
W dniu 1B mieliśmy 288 wpisowych, a do dalszych gier dostało się 86 osób. Drugie miejsce zajął gracz teamu PartyPoker, dobry przyjaciel naszego Dimy – Anatoly Filatov.
- Muhammad Fahd Ali 11.240.000
- Anatoly Filatov 10.100.000
- Thom Jacobus Ida Giesberts 8.715.000
- Espen Aune Solaas 8.620.000
- Florin Tirtea 8.270.000
- Andreas Federico Jeceln 7.785.000
- Sala Durban 6.395.000
- Balazs Gergely Biri 6.325.000
- Ramon Miquel Munoz 6.300.000
- Alexander Lakhov 6.275.000
Nasz reprezentant, Grzegorz Wyraz, zajmuje 17. miejsce ze stackiem 4.800.000 żetonów. Ale to chyba nie jest jedyny Polak w stawce (mam nadzieję, że się nie mylę – niestety nie ma narodowości na listach), bo na liście jest również Adrian Lasyk ze stackiem 3.490.000 żetonów (miejsce 34).
Z SHR odpadła właśnie przed chwilą Kristen Bicknell (na zdjęciu), na dodatek dość pechowo – jej walety przegrały z dziesiątkami Rainera Kempe. Moja faworytka poległa, czas kibicować dinozaurowi – Ericowi Seidelowi!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 15:00
Jestem tu dopiero trzy godziny, a mówiąc szczerze, to nogi wchodzą mi już w d… Kilometry do pokonania dają się we znaki dość szybko. Na dokładkę co i rusz można tu natrafić na nieprzewidzianą akcję. Kasyno obstawione jest ochroniarzami w każdym miejscu i naprawdę wzięto sobie tutaj bezpieczeństwo do serca (pamiętają, co się działo w tym mieście niedawno). Są więc służby przy wejściach, a ochroniarze skanują dosłownie każdego wchodzącego, przetrząsają torby i plecaki, wszystko sprawdzają bardzo dokładnie. Doszło do tego, że trzeba się rejestrować na specjalnych czytnikach dosłownie przy każdym wejściu do kasyna, nawet wtedy, gdy wyjdzie się na chwilę na zewnątrz, choćby na papierosa…
Ale to łażenie w kółko po kasynie ma też swoje dobre strony, bo odnalazłem całą grupę Polaków. Na sali pojawili się niedawno Filuś z Dziewonem. Ten pierwszy dostał od razu doborowe towarzystwo, bo po jego lewej stronie posadzono Maćka, a zaraz za nim Pawła Matłokę. Dziewon póki co sam…
Podobnie zresztą jak Joker, który też właśnie wjechał do turnieju. Od dłuższego czasu gra już też Groszek. Siedzi również przy stole Besent, a dosłownie przed chwilą wchodził zarejestrowany do eventu Open Michał Rudnik. Ekipa się zbiera coraz bardziej zacna!
Chmielu narzeka, że nic się u niego nie dzieje. Akurat ten gracz jak mało kto lubi akcję, ale na razie trzyma 900k i wieje u niego nudą. Bobosz z kolei akcję dostał, ale po niej spadł do 600k, tyle tylko, że chwilę później zdołał straty odrobić.
Gwiazd też nie brakuje – niedawno po lewej ręce Marcela Luske dosiadł się Chris Moorman! Jakby nie było innych stołów, to teraz tych dwóch świetnych graczy będzie rywalizowało między sobą!
Przypomnę może, że w turnieju otwarcia wpisowe wynosi 1.100€ (z opcją re-entry), stack startowy to 1 mln żetonów, a poziomy trwają po 40 minut. Oczywiście mamy tu button ante, a – co ciekawe – ante wchodzi już od razu od początku gry, więc warto siedzieć przy stołach od samego początku. Pierwszy level to 5k/10k/BA5k, więc mamy na start 100BB. Za to sama struktura blindów jest bardzo płaska. Gramy 12 leveli w każdym dniu startowym.
W kasynowych korytarzach spotkałem obściskującą się parę… Była to dwójka wyeliminowana już ze stołu finałowego Super High Rollera – Kristen i Alex. W swych ramionach koili smutki po swoich eliminacjach, ale czuję, że jeszcze ich dzisiaj zobaczymy w grze w kolejnym „hajku” za 25k€. W końcu w sumie 150.000€ im wpadło!
No właśnie! W drugim dzisiejszym High Rollerze znowu plejada gwiazd! Nawet nie będę wymieniał nazwisk, bo są tu po prostu wszyscy, którzy być powinni i są zawsze, z Fedorem Holzem na czele! Trwa tu teraz czwarty level.
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 15:50
Szybki przegląd wojsk w turnieju otwarcia!
Odnalazłem dwóch kolejnych Polaków. Pierwszym z nich jest Dima Urbanowicz, członek teamu PartyPoker, gracz Silent Sharks, który siedzi już podobno około dwóch godzin na sali, ale akurat posadzono go na jakimś skrajnym stoliku i do tej pory nie wpadł mi w oko. Drugim z kolei jest doskonale znany Marcin Chmielewski, który dopiero niedawno usiadł do stołu.
Wywalił się Groszek. Najpierw ze swojego sporego stacka (miał 1,75 mln) oddał większość w akcji, gdy na flopie 853 miał 85 i poszły all iny z graczem dysponującym waletami. Sparowała trójka i Polak musiał oddać sporo żetonów. Resztę zainwestował po chwili w all ina z parą ósemek, dostał call od asów i dżi dżi. Groszek wjedzie ponownie w dniu 1D o 17:00.
Poleciał również Chmielu, ale szybko wziął re-entry i już zdążył wskoczyć na 1,8 mln przy nowym stole!
Oto stacki Polaków:
- Maciek 820k (jak sam twierdzi – „nabudowałem się do 820k”)
- Filuś 1,3 mln
- Paweł 700k
- Chmielu 1,8 mln
- Bobosz 1,4 mln
- Besent 850k
- Dziewon 1 mln
- Joker 1,5 mln
- Marcin 1,2 mln
- Dima 400k
Nie znalazłem jeszcze stołu Michała, ale poszukiwania trwają… Mamy chyba 11-12 polskich graczy w grze obecnie.
Gospodarze z kolei płaczą, bo ze stołu finałowego HR wywalił się faworyt lokalsów – Adrian Mateos! Na pocieszenie Hiszpan przytulił 204.000€. Została trójka graczy – Eric Seidel, Rainer Kempe i Andreas Eiler.
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 17:00
Czasami patrząc na grę w high rollerach mam wrażenie, że oni wszyscy grają w jakąś inną grę, na jakimś innym poziomie myślenia, niezrozumiałym dla zwykłego śmiertelnika. Pokręciłem się dobre pół godziny pomiędzy stołami w dzisiejszym Super High Rollerze i widziałem w tak krótkim czasie takie akcje, że gdyby to grano w turnieju za 100 zł, to ktoś by powiedział, że gra banda początkujących donków…
Najlepszy dowód to rozdanie pomiędzy Leonem Tsoukernikiem i Niallem Farrellem. Łapię akcję na riverze, gdy na stole leżą 8734K i po checku Szkota Leon gra all in. „Rudy” zaczyna tankować, bierze dodatkowy czas, aż w końcu sprawdza… z A5! Okazuje się to za słabe na… 23 off właściciela King's Casino! No kur… WTF??? Zadowolony Leon jeszcze podkręcił atmosferę mówiąc Niallowi, że tam w kącie sali jest kasa i może sobie wykupić re-entry. A zaraz potem z uśmiechem na ustach zaczął zgarniać żetony!
Swoją drogą możecie zobaczyć, jak wygląda shot clock w praktyce…
Za chwilę oglądam eliminację Jasona Koona, który po otwarciu od jednego z rywali wrzucił cały swój stack z big blinda z Q8, dostał call od A9 w pikach i choć trafił damę, to na stole pojawiły się trzy czarne serduszka i kolor do A9.
Niestety, obejrzałem też na żywo eliminację Bartka Machonia… Wywalił go Christopher Vogelsang – jego AK okazało się lepsze od A2 Polaka.
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 17:25
Teraz trochę doniesień z Open Eventu.
Pojawił się na sali Dominik Pańka! Niestety, tak jak się niespodziewanie pojawił, tak się szybko zawinął! Zdążyłem tylko zrobić zdjęcie i zobaczyć, że szóstki Polaka poległy w starciu z dziesiątkami rywala. Zapewne zobaczymy Dominatora zaraz w dniu 1D.
Za to podczas przerwy spotkałem mocną grupę szykującą się na dzień 1D! Byli w niej Husajn, Grochul, Sejo, EasyMoney i „Harry Potter polskiego pokera”, czyli Sebastian Malec. Wszyscy poszli posilić się przed walką i pewnie zaraz zobaczymy ich przy stołach.
Dimie do stołu dosadzili kolegę z teamu Party – Johnny'ego Loddena. Polak ma jednak rywala po swojej prawej stronie, chociaż tyle dobrego…
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 18:20
To, że nie jest to festiwal „niskobudżetowy” widać przede wszystkim w tutejszych barach, które stoją przy sali turniejowej. Przed chwilą przyszło mi zapłacić za zwykłego hot doga, bo od śniadania o 10 rano jeszcze nic nie jadłem. Zwykły hot dog, z ketchupem, w zimnej bułce – 11€. Można się bawić?
Pula gwarantowana w turnieju otwarcia już dawno została pobita. Gwarantowany milion osiągnięto nie zaczynając nawet dnia 1D, bo do prawie 600 graczy w dniu wczorajszym doszło dziś ponad 500 wpisowych z dnia 1C. Obstawiam, że w sumie zbliżymy się do 2.000 wpisowych w tym evencie.
Pastor właśnie zalicza swoją piątą strzałkę w turnieju. Wczoraj zagrał trzy razy, bez powodzenia. Dziś nie dograł do końca nawet pierwszego poziomu blindów w dniu 1D, bo jego króle okazały się za słabe na AQ przeciwnika… Wczoraj nasz gracz przepowiadał, że zagra tu siedem strzałek, więc jeszcze ma zapas w razie czego!
Idę zaraz na salę wyszukać wszystkich Polaków grających w dniach 1C i 1D.
A tymczasem skończył się pierwszy Super High Roller. Zwycięzcą został (chyba dość nieoczekiwanie) Andreas Eiler, który w heads upie pokonał swojego rodaka z Niemiec, Rainera Kempe. Na konto zwycięzcy wpłynęło „jedyne” 700.000€.
Jako, że skończył się jeden „grubas”, to od razu na stole telewizyjnym zainstalowano graczy z drugiego high rollera. I oczywiście pojawił się na nim m.in. Isildur, który w tak pięknym stylu zaprezentował się ostatnio w Rozvadovie.
Mam jeszcze jedną, bardzo ważną informację dla wszystkich wielbicieli „ornitologii” w moich relacjach!! Tu jest całe zatrzęsienie „sikorek” i przygotowuję mnóstwo materiału z tym związanego! Nie będziecie rozczarowani! Namierzyłem już nawet dwie masażystki z Polski, więc wiecie… Będą foteczki!
Ale jako że czytają relację również panie (mam nadzieję!), to przygotowałem się i na tę okoliczność. Oto ulubieniec damskiej części pokerowej publiczności – zawsze przystojny Patrik Antonius!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 19:00
W dniu 1C zakończyła się przerwa, za to rozpoczęła się w dniu 1D. Zanim jednak gracze odeszli od stołów zdążyłem zrobić pierwszy przelot!
W grze mamy całą masę naszych chłopaków. Niestety, kilku z nich zawędrowało do dnia 1D prosto od stołów w dniu 1C, gdzie nastąpiła „torba” i trzeba było lecieć po drugą strzałkę. Taki los spotkał m.in Marcina Chmielewskiego, Michała Rudnika, Dominika Pańkę czy Jokera. Dołączył też wspominany przeze mnie wcześniej Groszek.
Mamy też nowe twarze na sali. Pojawił się Karol Radomski, grają już Sebastian Malec czy Andrzej S. Polski stolik tworzą Pastor, Grochul i EasyMoney. Bardzo dobrze rozpoczął walkę Husajn. Jest też już przy stole Sejo.
Oto stacki Polaków z dnia 1D:
- Karol 660k
- Marcin 800k
- Sejo 1 mln
- Joker 900k
- Groszek 1,1 mln
- Andrzej S. 1 mln
- Husajn 2,2 mln
- Dominik 1,1 mln
- Sebastian 700k
- EasyMoney 1,85 mln
- Pastor 700k
- Grochul 800k
- Michał 1,8 mln
W grze mamy teraz 276 graczy (na 322 dokonane dotychczas wpisowe). Z kolei w dniu 1C mamy w grze 250 graczy, którzy pozostali ze stawki 549 zawodników.
A wszystkich polskich Czytelników pozdrawia słynna Ruda z Ostrawy, czyli Michaela!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 20:10
Za nami osiem godzin w Casino Barcelona. Muszę Wam powiedzieć, że jedną z moich obserwacji na sali turniejowej jest fakt, że wszędzie… pachnie „ziółkami”. To chyba bardzo popularna „dyscyplina sportu” wśród tutejszych graczy…
W dniu 1C mamy już chyba tylko pięciu Polaków, a przynajmniej więcej ich nie znalazłem przy stołach. Od razu zastrzegam jednak, że w tej chwili na sali turniejowej jest około 600 zawodników, więc naprawdę nie jest trudno kogoś zgubić lub go nie znaleźć, gdy przesadzą gracza do innego stołu. Moje dane są więc prawdziwe powiedzmy w 70-80%.
Doskonale radzi sobie Filuś. Nazbierał już 3,9 mln w stacku i jest zdecydowanie liderem naszej ekipy w dniu dzisiejszym.
Bobosz z Chmielem radzą sobie podobnie – po około 1,8-1,9 mln. Dziewon ma obecnie 1,2 mln, a Besent 960k. Nie wiem, co się dzieje z Maćkiem, bo niedawno pisał mi swój numer stołu, ale go nie znalazłem. Może znowu go przesadzili (EDIT – znalazł się – 1,4 mln w stacku!). Paweł Matłoka gra już z kolei w dniu 1D (ma 900k).
W dniu 1D mamy też sporo zmian u Polaków. Poleciał Joker i właśnie nabył w kasie kolejną strzałkę. Czekał jednak, żeby nie siadać na buttona, bo trzeba zapłacić button ante (co jest tutaj standardową praktyką – siada się dopiero na cutt offa). Oczywiście nie omieszkał tego skomentować Dominator, który stwierdził wprost, że on gardzi takimi graczami. Ale jak wiadomo, on gardzi przecież wszystkimi…
Dosiadł się do turnieju również Wielki, ale długo nie posiedział i musiał iść do kasy po re-entry. Jego AJ nie dało rady QT, gdy rywal trafił kolor na riverze.
Mamy również w końcu w turnieju Tegesa! Co prawda jest sam, bo jego syjamski bliźniak SoSick postanowił poświęcić niedzielny wieczór na turlanie żetonów w sieci, ale ma doskonały nastrój i jest pełen ochoty do gry. Niestety, na moich oczach stracił dużą część stacka, bo rywal go bezczelnie wyblefował, stawiając Polaka na all inie z królem high na ręku.
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 21:10
Zakończyliśmy grę w dniu 1C!
Do drugiego dnia turnieju awansowało (najpradopodobniej) pięciu Polaków. Niestety, dosłownie tuż przed końcem dnia poległ Chmielu! Jego AKs nie dało rady ATo oponenta, a w puli było preflop 3 mln żetonów! Wielka szkoda, ale nasz gracz już atakuje dzień 1D, bo mówi, że z takimi ogórkami aż żal nie grać!
Stacki Polaków, którzy awansowali do dnia drugiego:
- Bobosz 4,34 mln
- Dziewon 1,3 mln
- Maciek 1,32 mln
- Filuś 3,66 mln
- Besent 4,22 mln
Awansowało około 172 graczy, zanotowaliśmy ostatecznie 549 wpisowych. Przypominam, że jutro dzień drugi zaczniemy na blindach 35k/70k.
W dniu 1D też zanotowaliśmy straty. Poleciał Sejo, który zagrał all in z buttona z parą dziewiątek i dostał insta call od stolikowego fisha z A8. No niestety, dziewiątki za słabe, Sejo już przy kasie…
Podobny los spotkał Pawła. Miał „tylko” top top, ale – jak sam mówi – sekundy nie zastanawiał się nad callem, gdy radosny Włoch wsunął all ina za 50BB na flopie! Rywal z Italii miał flush draw na siódemce, ale trafił na riverze swojego outa i wysłał naszego zawodnika po nową amunicję.
Po zakończeniu dnia 1C będzie z pewnością trochę spokojniej na sali. Trwa już tylko dzień 1D oraz Super High Roller za 25k€, w którym zostało 31 z 90 zawodników. Niestety, Bartek Machoń, który wrócił do stołu po re-entry, ponownie musiał odpaść, bo nie widzę go nigdzie przy stołach. Gra za to cała plejada gwiazd, choć np. Isildur pożegnał się niedawno z grą na stole telewizyjnym. Nie widziałem też nigdzie Erica Seidela. Leon Tsoukernik dawno rozdał cały stack i znowu walczy w swojej ekipie na cashówkach.
Cały ten festiwal to naprawdę super sprawa. Po korytarzach kręcą się gracze, których na co dzień możemy oglądać na wszystkich największych turniejach, najgrubszych cashach czy w pokerowych show. Mijał mnie dzisiaj również John Duthie, szef PartyPoker Live, twórca sukcesu tego cyklu. Widziałem Roba Younga, właściciela kasyna Dusk Till Down. Spotkałem grubo ponad setkę czołowych graczy świata. A to wszystko w jeden dzień!
A już nawet nie mówię o tych wszystkich sikorkach, które fruwają tutaj po kasynie…
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 22:20
Niby został nam już tylko dzień 1D, ale co z tego? To wciąż kilkadziesiąt stołów i grubo ponad 300 zawodników w grze! Zanim wyłapałem wszystkich naszych pokerzystów obecnych przy stołach, to minęło kilkadziesiąt minut! A to jeszcze z każdym słówko, a to krótkie pogaduszki i wracam do pisania prawie po godzinie!
Ale jest o czym pisać! W grze mamy obecnie czternastu Polaków! Najlepiej radzą sobie Michał Rudnik i Marcin Chmielewski – pierwszy ma 2,8 mln, drugi 2,7 mln w stacku. Ale nie tylko oni nieźle walczą. „Polski” stolik trzyma się wciąż w komplecie – EasyMoney ma 1,9 mln, Pastor tyle samo, a Grochul ciut więcej, bo 2,1 mln.
Po przeciwnej stronie jest Teges, który tak, jak stracił sporą część stacka po blefie rywala, tak stoi w miejscu. Ani nie może odpaść, ani się podwoić i ma wciąż między 250k a 300k.
Sebastian Malec też narzeka na card dead i siedzi ze stackiem 600k. Karol Radomski wciąż nie może się przebić przez granicę 750k w stacku.
Oto stacki wszystkich Polaków w grze w dniu 1D:
- Karol 750k
- Teges 300k
- Chmielu 600k
- Andrzej S. 2,5 mln
- Husajn 1,5 mln
- Dominik 1,2 mln
- Marcin 2,7 mln
- EasyMoney 1,9 mln
- Pastor 1,9 mln
- Grochul 2,1 mln
- Dawid Borkowski 1,2 mln
- Michał 2,8 mln
- Sebastian 600k
- Sejo 1 mln
Skończył się już siódmy level, zaczął się ósmy, mamy teraz blindy 15k/30k/BA30k. W grze obecnie jest 331 osób, a zanotowaliśmy 533 wpisowe (i rośnie).
A Michałowi przybył rywal przy stole! Dan Shak, który poleciał już z Super High Rollera, usiadł po lewej ręce naszego gracza!
Osobiście wolałbym mieć taką sąsiadkę… Sofia Lovgren wygląda dziś wyjątkowo pięknie!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 23:45
Nie było mnie dłuższą chwilę, bo po pierwsze byłem zjeść w końcu jakiś obiad (jest prawie północ, więc chyba najwyższy czas), a po drugie akurat w obu trwających turniejach mamy teraz przerwę, więc można było wyłapać kilku chłopaków w kasynowych korytarzach i popytać o sytuację.
O dziwo, najlepiej jest teraz chyba… u Tegesa! Przegrał w końcu pierwszą strzałkę, udał się po nową amunicję, a z niej nabudował się już do 3 mln!
Spadli za to inni, a mała tragedia wydarzyła się u Marcina! Miał już prawie 3 miliony, a oddał to wszystko w dwóch rozdaniach! Najpierw na flopie 982 miał walety i dostał all inem w twarz, więc sprawdził, aby zobaczyć T7 u przeciwnika. Co prawda dwa walety Polak rywalowi ciął, ale już szóstek nie… Za chwilę asy Marcina poległy w starciu z siódemkami oponenta i trzeba było brać kolejną strzałkę! Teraz nasz zawodnik buduje się od nowa, ma obecnie 1,5 mln.
Kilka stacków:
- Teges 3 mln
- Groszek 900k
- Husajn 1 mln
- Marcin 1,5 mln
- EasyMoney 830k
- Pastor 2,1 mln
- Michał 1,9 mln
- Chmielu 1,8 mln
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 00:10
W Super High Rollerze zostało nam szesnastu zawodników. A mówiąc precyzyjniej – piętnastu zawodników i jedna zawodniczka. Chyba nawet nie muszę mówić która, nie? Kirsten Bicknell szaleje i obecnie przewodzi całej stawce! Jak ona to robi???
W grze są również m.in. Davidi Kitai, Patrik Antonius, Justin Bonomo czy Steve O'Dwyer.
Oto wypłaty w Super High Rollerze:
- 700.000€
- 450.000€
- 325.000€
- 215.000€
- 162.500€
- 120.000€
- 90.000€
- 60.000€
- 60.000€
A że poker to nie tylko ciężka praca, ale również dobra zabawa, udowodnili mi przed chwilą roześmiani i lekko podchmieleni Irlandczycy. Odpadli z gry, ale nie przeszkadza im to w spędzaniu miłego wieczoru w kasynie. Zobaczyli, że idę z aparatem, to poprosili o zdjęcie, a więc spoko, proszę bardzo!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 00:50
Przed nami jeszcze trochę ponad godzina gry w dniu 1D. Zaczął się niedawno jedenasty, przedostatni level blindów 25k/50k/BA50k.
Zrobiłem kolejny obchód po sali (na szczęście każdy kolejny wydaje się być krótszy niż poprzedni) i – o dziwo! – wyszukałem jeszcze dwóch Polaków, którzy wbili w turniej z late rega. Jednym z nich jest Anusik (siedzi przy stole z Tegesem), a drugim Prezes. Szczególnie ten drugi miał mnóstwo szczęścia, bo był… ostatnim zarejestrowanym graczem w turnieju! Dosłownie musiał dostać zgodę tournament directora, aby usiąść przy stoliku, bo w chwili, gdy płacił zadzwoniono do kasy, że skończył się late reg!
W kasynie pojawili się Dulek, Kmpk i Idziu, którzy niedawno dotarli do Barcelony. Wszyscy w doskonałych nastrojach, jutro zaczynają walkę w Warm Upie z wpisowym 2.700€.
A oto zebrane stacki Polaków:
- Teges 4 mln
- Anusik 700k
- Michał 2 mln
- Husajn 1,8 mln
- Dominik OUT
- Karol 3,3 mln
- Pastor 2,3 mln
- Grochul 3 mln
- EasyMoney OUT
- Sebastian 1,5 mln
- Sejo OUT
- Andrzej S. 5 mln
- Dawid 2 mln
- Marcin OUT (najprawdopodobniej, bo nie ma go nigdzie na sali)
- Chmielu 3,3 mln
- Prezes 1,6 mln
Mamy więc w grze jeszcze dwunastu graczy znad Wisły!
W SHR niespodzianka – gramy tam bubble'a, a nie ma w grze Kristen! Poleciał też Patrik Antonius i Byron Kaverman. Została ostatnia dziesiątka zawodników, jedna eliminacja dzieli nas od końca dnia. Grają jeszcze m.in. Kitai, Bonomo, O'Dwyer, Mateos, Riess i Badziakouski. A jutro od południa FT i relacja na żywo na streamie!
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 01:45
Ostatni raport przed końcem dnia 1D!
Po pierwsze – odnalazł się Andrzej S. Mało tego, ma prawie 5 mln w stacku! Poprawiam więc od razu poprzednią informację!
Po drugie – wcale nie ma najwięcej w naszej ekipie! Piąty bieg w końcówce dnia włączył Groszek, który ma teraz około 5,3 mln!
Po trzecie – Prezes nie miał za dużo czasu na grę, więc od razu załączył turbodoładowanie i już ma 3,8 mln żetonów!
Po czwarte – poleciał niestety Anusik, gdy jego AQ nie dało rady pokonać króli rywala.
Po piąte – nie chcę zapeszać, ale naprawdę jest nieźle u naszych chłopaków! Już niedługo ostateczne wyniki dnia 1D!
Po szóste – właśnie przed chwilą przekroczyłem 1.000 zrobionych zdjęć w dniu dzisiejszym!
A na koniec ciekawostka – wiecie, że od kilku godzin siedzę w press roomie praktycznie sam? Cała ekipa, wszyscy dziennikarze, reporterzy i fotografowie dawno pozwijali swoje tobołki i około 20-21 opuścili kasyno… Od kogo ja się tu chciałem uczyć pracy???
W SHR bubble boyem został Mikita Badziakouski, a finałowa dziewiątka pograła jeszcze chwilę i na miejscu dziewiątym odpadł Steve O'Dwyer. Liderem przed jutrzejszym FT jest najprawdopodobniej (bo nie mam wyników jeszcze) Justin Bonomo.
I tak jeszcze słówko na koniec tego wpisu. Jakoś na tych dwóch dżentelmenów na zdjęciach poniżej patrzę z lekka zazdrością, ale nie wiem dlaczego… Jakieś pomysły?
PP Millions Grand Final (SHR 25.000€ & Open 1.100€) – 02:05
OK, na dziś zakończyliśmy walkę! Jest dobrze, naprawdę dobrze! Awansowało jedenastu graczy z ostatniego dnia eliminacyjnego eventu Open.
Plan dnia na poniedziałek:
Oto stacki Polaków na koniec dnia 1D:
- Groszek 5,2 mln
- Karol 5 mln
- Teges 3,6 mln
- Husajn 1,2 mln
- Prezes 4,3 mln
- Chmielu 2,7 mln
- Dawid 2,5 mln
- Andrzej 3,5 mln
- Sebastian 1,7 mln
- Grochul 1,9 mln
- Pastor 2,7 mln
W końcówce dnia straciliśmy niestety Michała, ale okoliczności jego eliminacji nie są mi znane. Za to Prezes mógł zostać liderem naszej ekipy ze stackiem 10 mln, ale przegrał ogromną pulę z dwoma parami przeciwko stritowi, który spadł rywalowi na riverze.
Na zakończenie dnia jeszcze tylko sikorki, ale tym razem na koszulce Tegesa! Widzimy się jutro w południe, dobranoc!
