Dość zaskakujące informacje dochodzą do nas ze Stanów Zjednoczonych. Firma odpowiadająca za film Molly's Game postanowiła przesunąć jego premierę aż na koniec roku.
Molly's Game, film Aarona Sorkina na podstawie książki Molly Bloom pokazywany był już na kilku festiwalach. Podobnie, jak w przypadku innych filmów, takie pokazy przedpremierowe mają rozkręcić zainteresowanie filmem przed jego premierą. Obraz zbierał bardzo dobre oceny.
Co ciekawe z jednym z pokazów związane są nieco dramatyczne wydarzenia. Film pokazywany był w Toronto na imprezie Toronto International Film Festival. Blom wybrała się na premierę ze swoim ojcem, ale ze względu na to, że była wcześniej skazana w Stanach Zjednoczonych, nie mogła przekroczyć granicy. Sorkin musiał osobiście negocjować z kanadyjską stroną, aby autorka książki mogła na 48 godzin wjechać do Kanady.
Sam reżyser podkreślał, że nie chciał przenosić całej książki na ekran. W filmie nie ma więc zbyt dużo pokerowych szczegółów, a raczej cała podróż Blom od momentu, gdy walczyła o awans na igrzyska olimpijskie aż do prowadzenie gier na wysokie stawki. Postać grana przez Idrisa Elbę nie występuje w książce, a Sorki stworzył ją, aby opowiedzieć całą historię.
Kilka dni temu portal Deadline.com podał informację, że premiera Molly's Game przesunięta została z 22 listopada na 25 grudnia. Film w święta oglądać będzie można jednak tylko w wybranych amerykańskich kinach. Do szerokiej dystrybucji wejdzie dopiero 5 stycznia 2018 roku.
Chastain z szansą na Oscara?
Przesunięcie premiery interesujące jest z dwóch powodów. Zdarza się bowiem niekiedy, że studia filmowe wrzucają filmy na okres po świętach, bo wiedzą, iż nie spotkają się one ze szczególnie dobrym przyjęciem, gdyż są po prostu gorsze. Zapewne nie o to chodzi w przypadku Molly's Game, które zbiera naprawdę dobre recenzje. Nieprzypadkowo film będzie miał ograniczoną premierę jeszcze w tym roku. Dzięki temu będzie on mógł zostać zakwalifikowany do walki o Oscary 2018.
Chociaż pokera fani w filmie nie uświadczą wiele, to jednak zakładać można, że będzie jakąś formą promocji gry. Szczególnie, że wiele osób typuje Chastain jako kandydatkę do Oscara. Portal IndieWire.com pisał, że nie „była tak dobra od momentu Zero Dark Thirty”, czyli filmu, za który zgarnęła nominację. Portal Collider.com pisze z kolei, że pomiędzy Chastain i Elbą panuje fantastyczna chemia.
Nie wszyscy widzowie będą musieli na film czekać do 2018 roku. W Hong Kongu będzie on miał premierę 23 listopada. Tydzień później pokazany zostanie w Australii. W grudniu zobaczą go natomiast widzowie w Chorwacji i Holandii. Kinomani w Niemczech poczekać będą musieli aż do marca przyszłego roku. Niestety nie ma na razie informacji, czy będzie on pokazywany w Polsce.
