Homo homini consulere debet

Wracam do Was po 10 dniowej przerwie, z nowymi nadziejami, postanowieniami, wiarą we własną grę, dalej na downswingu, dalej moje AK nie radzi sobie z A7 na 14 miejscu, dalej moje JJ są miażdżone przez karete 77, dalej na moje pushe czyhają AA niczym na frajera…  

„Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni”

Czym dłużej mój downswing trwa, tym więcej czasu staram się poświęcać na analizę własnej gry, na szukanie u siebie leaków, na poprawę mindsetu. Każdy downswing daje mi kolejne siły i motywację do pracy, aby nie spocząć na laurach, nie zachłysnać się dotychczasowymi sukcesami, a brnąć do przodu, zdobywać wiedzę i wyznaczać sobie kolejne cele. W tym miejscu chciałem również podziekować osobie, która mi pomogła w zrozumieniu wielu pokerowych kwestii w ostatnim czasie, mimo iż kiedyś ja będąc „mega zajebistym pro” nie chciałem wyciągnąć pomocnej dłoni. Człowiek uczy się na włąsnych błędach całe życie, ważne jest aby je zauważać, zrozumieć, umieć się przyznać do błędu i starać się je naprawiać.

Wiem, że nie jestem w tym sam, mam przyjaciół/znajomych którzy są mi w stanie pomóc, którym nie jest obojętny mój los, też służę pomocą zawsze tym którzy jej potrzebują, z którymi pracuję aby nasza gra przynosiła coraz to lepsze efekty i aby każdy z Nas był spełniony w tym na co poświęca dużą część swojego życia.

„Przegrywasz, a zyskujesz”

Tak właśnie ostatnio się dzieje, mimo iż moje wyniki oscylują w granicach zera od miesiąca, uważam że w tym czasie zyskałem więcej, niż przez poprzednie 3 miesiące które miałem dość obfite. Zrozumiałem, że jestem dopiero na początku swojej drogi, że jeszcze wiele nauki przede mną, że moja wiedza jest na chwilę obecną marginalna i muszę się jeszcze wiele nauczyć, aby być dumny z własnej gry.

„Zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej”

Coraz bardziej irytuje mnie mentalność naszego narodu, ludzie działają jakby ich życiowym motto było „za bogaty ten kto bogatszy niż Ty”, nie chcą przyjmować pomocy, nie chcą też jej dawać, a co najgorsze nie dopuszczają do siebie mysli, że sami popełniają błędy i każdą krytykę odbierają jako obelgę. Tym samym dedykuję niższy kawałek wszystkim tym którzy sami przed sobą mogą się przyznać i dołączyć do w.w grupy.

Moja pierwsza produkcja pojawi się w przyszłym tygodniu, liczę na konstruktywną krytykę, z ogromną przyjemnością również poznam Wasz tok rozumowania, jak i postaram się przedstawić mój pogląd na wiele sytuacji, poznacie moją gre i mam nadzieję, że wszyscy na tym skorzystamy.

Na tym zakończę mój krótki wpis i do usłyszenia!