Bill Perkins – nieoficjalny ambasador pokera

Autor

08/03/2017 01:54

Bill Perkins to człowiek, który nie gra w pokera, aby zarobić na życie. Ciężko sobie wyobrazić turniej, którego wygranie poprawiłoby znacząco jego sytuację materialną. Jest on bowiem odnoszącym sukcesy biznesmenem, który dał się poznać pokerowej społeczności jako uczestnik wielu gier na wysokie stawki. Jego zamiłowanie do pokera w ciągu ostatnich kilku lat wzrosło tak bardzo, że aktualnie prowadzi własny kanał na Twitchu, na którym relacjonuje swoje potyczki w internecie. Niedawno został on również partnerem PokerStars.

Bill Perkins to menadżer firmy specjalizującej się w hedge fund, czyli inwestowaniu w ryzykowne podmioty, ale z bardzo wysoką stopą zwrotu. Prowadzi też inwestycje w start upy, głównie w branży energetycznej. Dzięki swej skuteczności w obu tych dziedzinach ma on fundusze, żeby zająć się innymi takimi biznesami, jak branża filmowa oraz ostatnio poker.

Kiedy rozpoczynał swoją przygodę z grami high stakes niemal dziesięć lat temu, witany był z otwartymi ramionami przez profesjonalnych graczy, którzy upatrywali w nim łatwego zysku. Nie był to jednak jedyny powód zainteresowania jego osobą wśród zawodników. Pałał on przy każdej partii chęcią rozwoju swoich umiejętności. Dzięki swojej nowej pasji zaprzyjaźnił się z takimi postaciami jak choćby Antonio Esfandiari, co sprawiło, że grał coraz więcej. W 2013 roku podczas festiwalu World Series of Poker zakończył na trzecim miejscu turniej z wpisowym 100.000$, wygrywając w ten sposób niemal 2 mln dolarów. Oprócz tego dochodził do stolików finałowych turniejów o podobnym wpisowym na EPT oraz PCA. Co warto podkreślić – biznesmen przeznacza sporą część ze swych wygranych na fundacje charytatywne.

Budowanie zainteresowania na Twitchu

Kiedy Perkins rozpoczął nagrywanie swoich gier na portalu Twitch zorientował się, że ma dar do zabawiania publiki, dobrze się przy tym wszystkim bawiąc. Wszystko zaczęło się w styczniu 2017 roku, kiedy to Amerykanin postanowił ufundować 20 pakietów na Pokerstars Championship Bahamas o wartości 1.500$ każde, dla widzów grających na mikro stawki. Fani pokera szybko zaczęli śledzić kanał Perkinsa, który zaledwie po dwóch miesiącach działalności miał ponad 13.000 obserwujących. Można więc śmiało powiedzieć, że kanał o nazwie The Thirst Lounge stał się jednym z ulubionych miejsc pokerowej społeczności.

Praca z PokerStars

Wraz z zawodnikiem teamu PokerStars, Jaime Staplesem, jego bratem oraz swoim przyjacielem Jeffem Grossem, Perkins przygotowuje nową akcję charytatywną. Ma to być specjalny turniej pokerowy w internecie z niebagatelną nagrodą. Za triumf w tej darmowej rozgrywce można zdobyć darmowy rejs pod koniec marca z wymienionym panami na Wyspy Dziewicze oraz tygodniowy pobyt na rajskiej wyspie, podczas którego odbywać się będą niezliczone imprezy i przyjęcia. Wejściówki do turnieju można wygrać śledząc twitterowe kanały tych graczy.

Relacja Billa z firmą PokerStars zdaje się być bliższa niż kiedykolwiek i wiele osób jest zdania, że może to wróżyć kontrakt sponsorski dla Amerykanina już niebawem. Sam biznesmen z pewnością nie przejąłby się przesadnie kwestią finansową takiego kontraktu, ale prestiż jaki płynąłby dla amatora z reprezentowania giganta w pokerowym przemyśle może się okazać bardzo kuszący. Są jednak duże przeciwwskazania dla takiej oferty. Sam zainteresowany mieszka bowiem w Stanach Zjednoczonych, co umożliwia mu grę wyłącznie w stanie New Jersey oraz podczas wypraw jachtem na morzach. Negatywnie na wizerunek PokerStars mógłby również wpłynąć fakt, że Perkins jest znany z gry na nielegalnych w Ameryce platformach.

Mimo wszystko jest on obecnie postacią niezwykle ważną dla pokera, ponieważ jest zafascynowany grą, czerpie z niej przyjemność, uwielbia streamować swoją działalność w internecie i zaprasza do pomocy inne znane postaci, choćby Dana Bilzeriana. Takie osoby jak on sprawiają, że poker ciągle się rozwija, stale przyciąga nowych graczy i umacnia się na czele najbardziej popularnych gier karcianych na świecie.