Las Vegas jako kolebka pokera live czy Makau, prężnie rozwijający się ośrodek z ogromnym potencjałem – które z tych miejsc aktualnie jest numerem jeden w branży pokerowej?
Legenda Las Vegas
Odkąd tacy gracze jak Doyle Brunson czy Puggy Pearson przybyli do Binion’s Horseshoe w Las Vegas, miasto to stało się świątynią pokera w Stanach Zjednoczonych oraz miejscem docelowym podróży pokerzystów z całego świata.
W latach 80′ i 90′ większość graczy marzyła o wycieczce do Vegas i wzięciu udziału w mało znanym wtedy World Series of Poker. W ciągu kolejnych lat powstawały następne, większe lub mniejsze poker roomy dla graczy, którzy chcieli spędzać tam całe dnie i noce. Bellagio stało się jednym z tych miejsc, gdy na początku obecnego stulecia oferowało gry na najwyższe stawki w Vegas oraz gościło na swoich salonach już nie tylko Brunsona, ale i Phila Ivey czy Daniela Negreanu.
Pokerowy szał doprowadził do otwarcia kolejnych poker roomów, zróżnicowanych głównie pod względem organizowanych serii turniejów. WSOP przeniósł się do Rio, Caesars and Plant Hollywood zaczęła oferować bezpłatne serie, także Aria otworzyła jeden z bardziej przyjaznych dla graczy poker roomów. Ponadto praktycznie każde kasyno oferuje już gry nie tylko w holdema, ale również w omahę czy studa.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat zaważyć można, iż kilka pokerowych ośrodków zamknięto, jednak w tych największych – jak Aria czy Bellagio – nadal sale są zapełnione, głównie w sezonie turystycznym oraz w weekendy. Większość graczy nadal uważa, iż mimo różnych zawirowań i plotek o podupadaniu kolebki hazardu, Las Vegas nadal jest stolicą światowego pokera.
Makau rośnie w siłę
Mimo, że hazard w Makau legalny jest od połowy lat 80′, do 2001 roku nie było żadnego przedstawiciela czołowych marek, który zdecydowałby się otworzyć tam kasyno. W ciągu zaledwie kilku lat zdecydowały się na to jednak Las Vegas Sands, Wynn Resorts oraz wiele innych firm, które doprowadziły do znacznego rozwoju tego miejsca na przestrzeni poprzedniej dekady.
Mimo tego poker turniejowy do kasyn w Makau wkroczył dopiero w roku 2007, wraz z rozpoczęciem cyklu Asia Pacyfic Poker Tour. Kilka miesięcy później w Grand Lisboa Casino rozpoczęto organizowanie gier cashowych, zaś w roku 2008 otwarto pierwszy sponsorowany poker room – Poker Stars Live.
Turnieje obecnie dostępne, na czele z APPT czy Macau Milions, ściągają do tej prestiżowej chińskiej enklawy najbardziej zamożnych pokerzystów z całego świata. Ogromny wybór gier w różnej formule, zarówno turnieje jak i gry cashowe na najwyższe stawki, organizowane przez cały rok – to główne atuty, jakie oferuje zagłębie pokerowe w Makau.
Niezwykle trudny wybór
Ciężko udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, które z powyżej opisanych miejsc oferuje lepsze warunki do grania w pokera. Wszelkie rozważania dotyczyć powinny osobistych preferencji graczy. Do Las Vegas wybierają się zwykle ci, którym zależy na różnorodnej rozrywce. To miejsce żyje głównie podczas wielkich festiwali pokerowych, gdyż na nie zjeżdżają się gracze z całego świata. Turystyka pokerowa ma w Vegas zdecydowanie swoją stolicę.
Do Makau natomiast wybierają się głównie ci, którzy pragną rozrywki na najwyższym poziomie. Gry cashowe z limitami 25.000$/50.000$ czy 50.000$/100.000$ to z pewnością przyjemność, na którą mogą pozwolić sobie tylko nieliczni. Kasyna w tym miejscu są jednak budowane z takim rozmachem i wyobraźnią, że warto wybrać się tam choćby dla podziwiania tej architektury.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy legenda Las Vegas ma szansę obronić się przed stale rozrastającym się kompleksem kasyn w Makau?
Puggy kto?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.