Olympic Casino w hotelu Hilton przy ul. Grzybowskiej 63 w Warszawie działa tylko do końca przyszłego tygodnia. 19 września zostanie zamknięte zabierając pokerowej społeczności niemal kultowe miejsce do gry, zwane czasem Tiltonem. Sieć postanowiła wycofać się z rynku.
Kasyno działało od 2006 roku, a w latach swojej świetności i boomu pokerowego 2007-2009 stało się niemal drugim domem dla wielu warszawskich pokerzystów.
Odbyło się w nim wiele turniejów dużego formatu, jak choćby słynne Terminatory z wysokim wpisowym, druga edycja JD Poker Cup z kosmicznymi wręcz nagrodami. To tu miał miejsce pierwszy historyczny live stream w Polsce podczas inauguracji cyklu Unibet Series of Poker. Gry cashowe hulały całymi nocami. Kasyno gościło wiele gwiazd pokera zarówno z Europy, jak i ze świata.
Od momentu zaostrzenia przepisów w 2009 roku codziennie rozgrywane były turnieje pokerowe, z różnym, niewygórowanym wpisowym. Może to niewiele i może to nic szczególnego, ale miejsce miało swój klimat, który tworzyły spotykane codziennie przy stoliku te same twarze. I nowy wymiar pokera. Wszystko, co wiedzieliście o grze, w Hiltonie mogliście sobie schować w kieszeń. 6 all-inów pre flop? Bet po flopie za 12-krotność puli? Norma.
Znany doskonale warszawskim graczom Chris Zychowicz, dyrektor ds. pokera w Olympic Casino, miał ambitne plany rozwoju poker roomu. Wprowadzona w 2009 roku ustawa hazardowa stanęła na przeszkodzie, choć nie bez znaczenia są kolejne nadchodzące zmiany w prawie.
Dla pokerowego rynku w stolicy oznacza to praktycznie oddanie pokera w monopol kasynom należącym do ZPR. W pokera w Warszawie możemy obecnie pograć już tylko w Hit Casino i w Pałacu Prymasowskim w Casino Palace.
Pojawia się jednak również wolna licencja na kasyno w Warszawie, więc być może przyszłość przyniesie nam nowego organizatora wieczornych pokerowych rozgrywek? Mimo wszystko będzie nam z pewnością „Tiltona” bardzo brakować.