Niby o EV

4

Od ostatniego wpisu nic nie grałem (bo w sumie niewiele minęło), ale dał mi sporo do myślenia – szczególnie komentarz, który zostawił Piter_3m. Pełen radości i dobrych myśli opisałem moje poczynania w ostatnich 30 spotkaniach 1v1 a okazało się, że nie są nic warte.

Statystyka była zawsze moją słabą stroną – na studiach był to jedyny przedmiot, którego nie przeszedłem. Jednak ogólne zrozumienie miałem zawsze niezłe i pojęcia takie jak wariancja i wartość oczekiwana pozostają w mojej głowie takie jakie były – nie to, że wiem o tym wszystko, ale wiem co to jest i jak wpływa na wynik gry. Zmieniła się jednak rozmiar czy skala – i to drastycznie. Piter napisał, że próbka, którą opisuję jest zdecydowanie zbyt mała i potrzebuję znacznie więcej (kilka tysięcy) gier, żeby mieć jakiś pogląd na to, jaka jest moja skuteczność w headsupach. Nie grało mi to za bardzo – przecież kilka tysięcy to aż nadto! Nie mogłem się bardziej mylić.

Zanim przejdę dalej:

– wszystkich, którzy mają większe pojęcie o matmie czy statystyce przepraszam – nic ciekawego raczej tu nie znajdziecie…co najwyżej możecie mi błędy powytykać 🙂

– jest to moje rozumowanie i wiem, że niektórym to świata nie odkryje – ale może komuś pomoże, bo mi dojście do tych wyników pomogło w uświadomieniu o jakiej skali mowa.

Wyszedłem z takim pytaniem: jaka jest potrzebna próba, żeby dla nieznanego prawdopodobieństwa sukcesu (dla zdarzenia o wyniku 0 lub 1) mieć w miarę przybliżoną wartość oczekiwaną – poprzez w miarę mam na myśli nie odbiegającą o 1% od rzeczywistej wartości. Ponieważ nie mam pojęcia jaki rozkład ma gra HU i jak to policzyć na papierze stwierdziłem, że sprawdzę to inaczej – wybrałem coś o znanym prawdopodobieństwie. Napisałem skrypt rzucający monetą odpowiednią ilość razy i powtarzający daną próbę odpowiednią ilość razy. Powiedzmy, że chcę oprzeć swoją wiedzę na temat rzutu monetą o 10 powtórzeń. Wykonywałem 10 000 razy 10 powtórzeń i sprawdzałem jaka jest rozpiętość wyników. I tak dla 100, 200, 300, 500…i np. przy 100 powtórzeniach rozpiętość wyników wynosiła 42% (przedział 28 – 70). Co oznacza (upraszczając przeniosłem na HU) jeśli po 100 grach będę miał wynik 50% skuteczności, to jestem gdzieś w przedziale o rozpiętości 42% w którym znajduje się moja rzeczywista skuteczność w grach HU.  Równie dobrze mogłem z tym trafić na sam dół przedziału i rzeczywista skuteczność to 92%, albo na samą górę przedziału i rzeczywista skuteczność to 8%. Tak jak teraz myślę, jeśli rozkład HU jest taki sam jak rozkład rzutu monetą to czy nie powinienem tego podzielić na 2? Cholera wie. Nie to mnie najbardziej zdziwiło, a ile trzeba powtórzeń, żeby zmniejszyć tą rozpiętość. I tak, zwiększałem ilość powtórzeń (pozostając przy 10 000 seriach dla każdej ilości).

Wyniki – zaokrąglone, ale wystarczające – liczyę, że wynik po tej ilości jest +/- tyle %:

100 – 40%

200 – 28%

300 – 24%

500 – 18%

750 – 14%

1000 – 13%

1500 – 10%

3000 – 8%

5000 – 5%

10000 – 4%

20000 – 3%

30000 – 2-3%

50000 – 1-2%

Wiem, że porównywanie rzutu monetą do gry HU może kogoś urazić, bo to przecież gra umiejętności jest itd. ale porównując wprost – przy 1000 grach HU jeśli wyjdzie mi 60% skuteczność to nadal rzeczywista znajduje się w przedziale 37%-73% (albo 53% – 67%) – to w cholerę duży przedział! Grając 10 HU dziennie przez 100 dni i tak nie będę mógł powiedzieć, jakiego wyniku się spodziewać za rok! Damn! Zdziwiło mnie to. Może powinienem więcej poczytać o tych sprawach, bo 50000 gier to raczej w całym życiu nie zagram :). Możliwe, że te rozumowanie jest całkowicie błędne, ale na przykładzie samego rzutu monetą wniosek wysuwam tylko jeden (no i ten raczej żadnym odkryciem dla niektórych nie będzie) – potrzeba kilku tysięcy gier HU, żeby wiedzieć jak się w to gra i czego się po tym spodziewać. Grubo 🙂

Zatem plan jest taki, żeby do końca roku rozegrać co najmniej 2000 gier, żeby spojrzeć przybliżonej prawdzie w oczy.

Pozdro600!

Poprzedni artykułRzeź epigonów czyli noc (nie)św. Bartłomieja
Następny artykułMindset i Analiza: Zrozumienie tego jak jestes maly jest droga do tego by stac sie wiekszym

4 KOMENTARZE

  1. Zasadniczy błąd polega na porównaniu HU do rzutu monetą. W HU kończy się showdownem 5-20% rozdań. Więc to nie jest gra typowo turniejowa gdzie rzucanie All-inn w pewnym momencie turnieju jest niezbędne. A co do samej ilości HU by wiedzieć czy gramy dobrze to kilkaset daje już dobrą próbkę. Ludzie HU to nie MTT, zapamiętajcie to w koncu 🙂

  2. jakość > ilość w HU

    Jak grasz 12 HU spróbuj grać 4 i robić notki, jak nie wyrabiasz sie z notatkami to graj 2.

  3. Pamiętaj jedno – jest małe kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka! można całe zycie jechać na ujemnym wykresie i nic z tym nie zrobisz, drugi będzie jechał całe na dodatnim i się zeruje – czyli statystyka działa – to tak wskrócie, jeden w czepku urodzony (np Pańka) inny robi TO SAMO i klepie bide.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.