EPT Barcelona dzień 5: Znamy finalistów

2

Bram Haenraets był liderem przed startem czwartego dnia turnieju.

Tuż za liderem mieliśmy Piotrka Sowińskiego ze stackiem 4,3 miliona. Paweł Brzeski rozpoczynał ze stackiem 1,9 mln, a Dominik Pańka miał 1,7 mln, co plasowało go tuż poza pierwszą dziesiątką.

Polacy zaliczyli całkiem niezły start w tym decydującym dniu. Paweł Brzeski wyeliminował jednego z rywali, a Dominik Pańka z asem-królem kier złapał podwojenie łamiąc asy Mikkela Nielsena.

Na 27. poziomie sporo żetonów stracił Piotr Sowiński. Wszystko zaczęło się od przegranej z Ji Zhangiem. Potem były starcia z Pawłem Brzeskim, który wcześniej pechowo podwoił dwa razy Maxa Senfta. Najpierw as-walet Polaka był gorszy od króla-siedem rywala, a parę minut później para króli Pawła przegrała z waletami rywala, gdyż ten na flopie trafił seta. Paweł znalazł dwa podwojenia właśnie w bratobójczym pojedynku z Piotrem Sowińskim.

Po przerwie Dominik był na świetnej drodze do wyeliminowania Andrei Dato, ale walety były za słabe na asa-damę Włocha. River przyniósł damę. Chwilę później Piotr Sowiński z parą króli też przegrał na asa-damę Maxa Senfta, chociaż na flopie trafił seta. Austriak złapał dziesiątkę na turnie i waleta na riverze.

Piotr Sowiński odpadł na 15. miejscu. Po tym jak gracze znaleźli się na 2 ostatnich stołach, mogliśmy obserwować all-ina Polaka na stole 9 Q Q 10. Andrey Shatilov sprawdził zagranie. Piotr miał 7 2, ale po chwili zobaczyliśmy, że kiery to nie jego outy, gdyż rywal ma A 6. River to Qs i tym samym Polak został wyeliminowany.

Paweł Brzeski podwoił się i wrócił do gry, a niedługo później znalazł świetną okazję na złapanie kolejnych żetonów. Andre Leattau zagrał all-ina po jego podbiciu, Polak sprawdził z parą asów, które musiały utrzymać się w starciu z A 10. Nic z tego – dwa kiery na flopie i trzeci na turnie znów skróciły Polaka. Paweł znów znalazł podwojenie z parą dam, a chwilę później mógł wyrzucić z gry Lettaua. Niestety tym razem jego A J były słabsze od 7 6 rywala, który złapał parę siódemek na flopie.

Ostatecznie Paweł odpadł na 12. miejscu. Po jeszcze jednym podwojeniu znalazł się na all-inie z parą ósemek. Bram Haenraets miał asa-króla, a Kiryl Radzivonau parę asów, dodatkowo łapiąc jeszcze seta na flopie.

Jedną pozycję wyżej uplasował się Dominik Pańka. Po 3-becie all-in za niecałe 2,5 mln, Andrey Shatilov sprawdził naszego gracza mając A J. Polak pokazał A 9, a karty na stole nie przyniosły pomocy.

Gracze nie czekali wiele na przejście na jeden stół, ale wyłonienie bubble boya już trochę potrwało. Braem Haenraets zdołał się podwoić, a to samo zrobił chwilę później Slaven Popov, który double-upa zaliczył dwa razy. W końcu to jednak Haenraetsa nie zobaczymy jutro – po otwarciu Hosseina Ensana, pokerzysta zagrał all-ina z A 10 wjeżdżając prosto na asy rywala, który lideruje przed rozpoczęciem stołu finałowego.

Miejsca Polaków w kasie:

  • 11. Dominik Pańka – 77 600€
  • 12. Paweł Brzeski – 69 300€
  • 15. Piotr Sowiński – 62 000€

Pomimo, że żadnego z Polaków nie zobaczymy na stole finałowym, gratulujemy całej ekipie znakomitego występu i dziękujemy za wielkie emocje, jakie przyniosła ich gra.

Stacki przed finałem:

Miejsce Imię i nazwisko Stack
1 Hossein Ensan 10 295 000

2 Samuel Phillips 9 035 000

3 Ji Zhang 6 480 000

4 Andre Lettau

5 405 000
5 Slaven Popov 3 720 000
6 Andrey Shatilov 3 675 000

7 Kiryl Radzivonau 3 420 000
8 Andrea Dato 2 825 000

Wypłaty:

Miejsce Wygrana w EUR
1 1 261 000

2 709 000

3 498 000

4 362 000

5 286 000

6 224 500

7 171 600
8 121 300

Zdjęcie: Neil Stoddart – PokerStars Blog.

Poprzedni artykułWystartowało WPT Legends of Poker
Następny artykułEPT Barcelona: Kolejne miejsce w kasie Darka Paszkiewicza, grają High Rollera

2 KOMENTARZE

  1. Andre Lettau nie powinno go tu byc ,wyjątkowo działa mi na łupież i nie chodzi tu o to żę skracał akurat między innymi polaków ale o całokształt ….

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.