„Billion Dollar Hollywood Heist” – Tobey Maguire zarabiał miliony na gwiazdorskich cashówkach

0

Ciekawy tekst autorstwa Michaela Kaplana ukazał się wczoraj na łamach New York Post. Dotyczy producenta Houstona Curtisa, który w swojej książce ujawnia, że gry opisywane przez Molly Bloom miały jednak nieco inną charakterystykę i to nie ona stała za ich organizacją.

Tobey Maguire chciał ograć Hollywood – czytamy w tekście „New York Post”, którego autorem jest doskonały Michael Kaplan. Związany jest on z premierą książki „Billion Dollar Hollywood Heist”, której autorami są Houston Curtis oraz Dylan Howard. Miała ona niedawno swoją premierę.

Curtis był jednym ze współorganizatorów regularnej gry cashowej, którą od 2005 roku prowadził wraz z Tobeyem Maguierem – dawną gwiazdą „Spider-Mana”. Panowie przez cztery lata zapraszali do swojej cashówki gwiazdy z Hollywood. Grali między innymi Ben Affleck, Matt Damon, Leonardo DiCaprio i inni. Panowie rywalizowali w The Viper Room lub hotelu Four Seasons w Beverly Hills. Stawki były tak wysokie, że wygrana w wysokości 20.000$ „była niczym noc zakończona na minusie”.

Ta historia może się Wam wydawać znajoma. Opisała ją bowiem w swojej książce Molly Bloom. Książka stała się podstawą scenariusza filmu „Gra o wszystko”, a Bloom zapraszana była do wielu programów, gdzie opowiadała o organizacji cashówek.

Curtis w swojej książce pisze jednak, że wersja Bloom nie opowiada prawdziwej historii cashówek z Los Angeles. Producent pisze, że jej udział był znacznie mniejszy. Miała przede wszystkim odciągać uwagę od tego, że Curtis i Maguire wygrywali ogromne pieniądze. Dzwoniła do uczestników gry, serwowała drinki, a aktor wraz ze swoim znajomym ogrywali bogatych biznesmenów. Bloom stanowiła więc swoistą „przynętę”.

Aktorzy i celebryci mieli grom cashowym dodawać prestiżu. Biznesmeni wracali do domów bez pieniędzy, ale za to z historiami, które chętnie opowiadali Ben Affleck, Rick Salomon i inni.

W 2005 roku gra przeniosła się do do Viper Room – klubu nocnego na Sunset Strip. Maguire i Curtis ustalili ze współwłaścicielem klubu stworzenie prywatnego poker roomu. – Poker był ogromnie popularny, a my znaleźliśmy młodych, bogatych gości, którzy chcieli grać z Tobeyem. Oni nie wiedzieli nawet, jak tasuje się karty – wspomina Curtis. Dodaje, że Maguire ściągnął do cashówki jednego ze swoich najlepszych przyjaciół – Leonardo Di Caprio.

Aktor nie chciał jednak ryzykować wielkich pieniędzy. Miał przyciągać innych uczestników. Nieco większe stawki grał Matt Damon. Regularnym uczestnikiem gry był też Todd Philips (późniejszy reżyser „Jokera”). Kiedy stawki wzrosły do 200/400$ postanowił się wycofać.

Nie zrobili tego jednak Guy Laliberte (właściciel Cirque du Soleil) oraz Brad Ruderman (zarządzał funduszami hedgingowymi). Curtis wspomina, że już podczas pierwszej gry z Laliberte wygrał od niego 250.000$. Później biznesmen zaprosił graczy na Hawaje. Tam ograli go na dwa miliony dolarów.

Kilkanaście milionów w zysku

Curtis wspomina, że w czasie czterech lat rozgrywania gry mógł wygrać nawet 15.000.000$. Większość z tych pieniędzy wydał na luksusowe życie. Mieszkał wraz z żoną i dziećmi w domu wartym 3.000.000$. Kupił wymarzony dom swojej mamie, sklep z instrumentami podarował tacie.

W 2008 roku pojawiły się jednak problemy. Krach finansowy sprawił, że dom Curtisa stracił 2/3 wartości, on sam przegrał 100.000$ w Las Vegas, umowa telewizyjna na kilka milionów została anulowana, a producent podczas jednej sesji cashowej stracił 1.000.000$.

Wtedy z pomocą przyszedł Maguire. Aktor pożyczył znajomemu pieniądze, ale chciał też aż 50% udziałów w wygranych z cashówek w czasie kolejnych 12 miesięcy. Curtis wiedział, że to kiepska umowa, ale zgodził się. Maguire myślał, że zarobi ogromne pieniądze. Wszystko przerwała jednak akcja służb federalnych. Okazało się, że jedna z rybek w grze, Brad Ruderman, grał nie za swoje pieniądze, ale miliony swoich klientów. Największa gra w Hollywood się rozleciała, chociaż nikt nie poniósł konsekwencji – gracze nie złamali prawa, a organizowanie cashówek w Kalifornii nie było zakazane.

Tobey Maguire wyszedł na cashówkach zdecydowanie lepiej niż jego znajomy, który nabawił się problemów. Aktor (według anonimowych źródeł cytowanych w książce) mógł zarobić nawet od 30.000.000$ do 40.000.000$.

O swojej książce i organizacji cashówek Curtis opowiadał w 2018 roku w tym podcaście:

Fastforward – kilka porad dla początkujących

reload

ŹRÓDŁONew York Post
Poprzedni artykułFastforward – kilka porad dla początkujących
Następny artykułBrent Hanks – „Efekt Iveya” byłby dziesięć razy większy niż „Efekt Moneymakera”