Dla niektórych pokerzystów gra w Super High Roller Bowl okazała się być bardzo drogą imprezą. Przykładem był Brian Rast, który w turnieju triumfował trzy lata temu.
W Las Vegas trwa aktualnie Super High Roller Bowl. W evencie grę rozpoczynało w niedzielny wieczór 48 uczestników. Pokerzyści walczą o część z puli 14,4 miliona dolarów, a na zwycięzcę czekało będzie 5.000.000$.
Przed rozpoczęciem turnieju pokerzyści zastanawiali się zapewne, jaką taktykę gry w turnieju powinni przyjąć. W evencie grała spora część Team Germany, która słynie z promowania gry zbliżonej do GTO. Pokerzyści pracowali też zapewne z solverami.
Pokerzysta Team PartyPoker Patrick Leonard postanowił zapytać na Twitterze, jak mogłaby wyglądać strategia początkowych poziomów turnieju:
– Czy najlepszą strategią nie byłoby na początkowych poziomach turnieju zupełne szaleństwo? Mam wrażenie, że wszyscy będą grali raczej chcąc utrzymać niską wariancję przyjmując raczej mniej agresywne linie niż normalnie.
Is the best strat in SHRB to just go bananas first few levels? Feels like everybody going to be trying to play as low variance as possible/take less aggro lines than normal
— Patrick Leonard (@plenopads) May 27, 2018
Nie wiemy czy rady te wziął sobie do serca Brian Rast, ale sądząc po rozdaniu, które rozegrał z Kathy Lehne, coś może być na rzeczy. W momencie starcia zawodowca i amatorki blindy były jeszcze na pierwszym poziomie, czyli 500/1.000/1.000.
Kathy Lehne podbiła na buttonie, a Rast sprawdził na big blindzie. Flop to 736. Rast przeczekał do Lehne, które zagrała c-beta. Brian postanowił, że pule weźmie na flopie – zagrał re-raise go 22.500 (gracze zaczynali mając po 300.000 w stacku). Lehne jednak sprawdziła!
Turn to Q. Rast betował za 30.000. Lehne nie zamierzała i tutaj pasować. Sprawdziła, a oboje zobaczyli na riverze T. Brian nie zamierzał tracić czasu. Ogłosił, że wchodzi all-in, zagrywając sporego overbeta wobec puli. Za linią wylądowało 220.500 w żetonach!
Odważne zagranie Rasta spotkało się jednak z bardzo szybkim callem Lehne! Brian odsłonił swoją rękę i wiedział już, że jego plan się nie powiódł. Miał 84, czyli eight high. Nie trafił żadnego ze swoich outów. Co innego Lehne, która pokazała 98 i stritem wzięła potężną pulę.
Szalone zagrania Rasta zupełnie nie powiodło się, bo rywalka miała nutsa. Pokerzysta zdołał zagrać w całym turnieju zaledwie… trzydzieści minut. To oznacza, że każda minuta gry kosztowała go aż 10.000$. Super High Roller Bowl było dla niego jednym z najdroższych turniejów w życiu!
Gracz ze Stanów Zjednoczonych nie może jednak narzekać. Pamiętajmy, że to on zwyciężył w pierwszej edycji turnieju, kiedy wpisowe wynosiło 500.000$. Rast wygrał wtedy 7.525.000$. Nie cashował co prawda w żadnej z trzech kolejnych edycji, ale jego zysk na całym turnieju to ciągle 6.500.000$ – przynajmniej w teorii.
Nie możemy wykluczyć, że Rast zagrałby inaczej, gdyby był na bieżąco z najnowszymi trendami pokerowej strategii. Pokerzysta ma doskonałe wyniki przecież w high rollerach. Wielokrotnie zwyciężał w turniejach w Arii, ale przez ostatni rok cashował tylko w Super High Rollerze APPT Makau. Widocznie zdecydowanie bardziej wciągają go atrakcyjne gry cashowe. Jeżeli zechce odegrać się w najbliższym czasie, to będzie miał sporo okazji. Podczas World Series of Poker rozegranie zostanie kilkanaście High Rollerów, a największym będzie przecież Big One for One Drop za 1.000.000$.